Pewnego wieczoru Sun, 10 Apr 2005 09:50:05 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Jarkor, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Bzdura! To nie ma żadnego znaczenia. Dziwie się, że ludzie nadal wierzą w
> takie brednie. Nie słyszałem o poważnych badaniach, które by to
> potwierdzały.

Jedyny zwiazek jaki moze istniec - to to ze chlopak opracowal sobie, czy
raczej przyzwyczail sie do jakiegos konkretnego "rytualu" - a teraz nie
potafi tego przeniesc na zwiazek z dziewczyna, i stad problem.
Z drugiej strony - podczas masturbacji czlowiek skupia sie tylko na sobie,
sila rzeczy - tu musi sie dodatkowo troszke "rozpraszac" ;) i nie decyduje
o wszystkim.
Troszke praktyki, pokierowania subtelnego partnerka, moze nabranie do niej
pelnego zaufnia - i bedzie dobrze :)

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.