> > Z całym szacunkiem, ale po wizytach u dwóch, nie mam już zaufania do
> > żadnego. Tym bardziej, że to nie byli jacyś "tani państwowi", tylko
> prywatne
> > przychodnie.
>
> Ale wiesz, ten co wyrywa zęby to też dentysta... ;-) zamierzasz iść do
> kowala?