Data: 2001-07-18 20:15:23
Temat: Re: problemy
Od: "Klaudia" <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:14a7.00000000.3b5444a4@newsgate.onet.pl...
> > Od kilku dobrych lat cierpie na dziwna przypadlosc, o ktorej nigdy nie
> > wspominalam zadnemu lekarzowi, bo nie jest szczegolnie meczaca,
zarazliwa
> tez
> > nie :-) I jakos mi to umykalo....
> > Polega mniej wiecej na tym, ze mam wrazenie ze z jednej strony zuchwa
> wyskakuje
> > mi z "zawiasow". Wydaje przy tym dosc glosny dzwiek (moj maz blednie jak
> to
> > slyszy). Nie boli mnie to, nie puchnie - tylko od czasu do czasu
cholernie
> > denerwuje. Mam niewielki przodozgryz, ktorym w niedlugim czasie
zamierzam
> sie
> > zajac - moze on jest przyczyna? Czy mozna to (czyli przeskakiwanie) w
> jakis
> > sposob "bezinwazyjnie" zlikwidowac?
>
> U mnie przyczyna przeskakiwania zawiasow jest gorna osemka ktora rosnie w
> kierunku na zewnatrz tak ze przy szerokim otwieraniu paszczy slysze z
lewej
> strony lekki trzask. Z prawej strony osemka jeszcze nie wyrosla i tam jest
> cicho.
> byc moze wyrwanie gornych osemek sprawe rozwiaze.
Ja osemek jeszcze nie mam, a problem - tak. Zaczelo sie kiedys od
szerokiegio ziewniecia :-) Cos chrupnelo z jednej strony i tak zostalo. Od
tej pory od czasu do czasu pojawia sie (ostatnio jakos mam spokoj). Tez nie
boli, jednak jest ogromnym dyskomfortem, bo przeskakuje przy gryzieniu.
Kiedy mam spokoj, tez niestety nie jest tak ok., bo przy dluzszym gryzieniu
czegos twardego zaczyna mnie bolec, jakby ze zmeczenia. Pytalam dentysty, a
on na to: "Z tym sie zyje az do smierci, tez to mam" :-))) No i tak sie
sprawy maja...
Klaudia
|