Data: 2002-12-13 09:39:56
Temat: Re: problemy z kobietami?
Od: "Wieslaw" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Lipinska Miroslawa" <m...@p...info> wrote in message
news:00a801c2a280$ef5c1c60$1600029e@psc.pbi...
>
> > Wieslaw:
> > > Odnosze wrazenie, ze kobiety szegolnie w Warszawie,
> > > zainteresowne sa jedynie mezczynami, ktorzy maja juz
> > > wlasne mieszkanie i do tego samochod....
> >
> Dzień dobry...... piszę po raz pierwszy. Sądzę, że nie tylko w Warszawie,
> ale tak bywa na całym świecie. Kobiecie instynkt każe szukać takiego
> partnera, który jest gwarancją dobrego gniazda dla jej ewentualnego
> potomstwa. Natura jest bardzo logiczna i dotyczy wszystkich rozmnażających
> sie istot. My (w sensie ludzie) zdolni do uczuć wyższych, mamy więcej
> argumentów do bycia w parze niż tylko zachowanie gatunku......ale instynkt
> jednak stoi na straży interesów "piskląt", nawet gdy nam sie to nie
podoba.
> Nie jestem babcią z pokolenia przedwojennego, ale z opowieści przypominają
> mi się dawne zasady: mężczyźni żenili się dość późno właśnie dlatego, że
> przedtem zdobywali matrialne możliwości " zbudowania gniazda"
> Spójrzmy na wszechobecne amerykańskie filmy: można cytować całe wypowiedzi
> młodych ludzi wkraczających w dorosłe życie.
> "Czy on będzie dobrym ojcem?"
> " Czy ona nadaje się na matkę?"
> " Jestem jeszcze nie gotowy?"
> " Jestem jeszcze nie gotowa?" ....... zastanawiają się całymi latami aż
> dochodzą do lat 35 - u i zegar biologiczny zaczyna ich popędzać.
Ładne mieszkanie, piekna sportowa bryka. Zaczynam sie zanstanawiac czy mnie
nie
opusci kiedy to strace?
Wieslaw
> pozdrowienia - mirkal
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
|