Data: 2006-07-25 18:45:32
Temat: Re: problemy z odbytem
Od: "looka" <l...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "looka" <l...@W...pl> napisał w wiadomości
news:ea3g5t$7sq$1@news.dialog.net.pl...
> od kilku miesiecy mam taki problem:
> z jednej strony (lewej) odbytu na zewnatrz powstaly mi jakies niewielkie
> zmiany, jakby faldy skorne, niewielkie to, ale bardzo podatne na podraznienie
> (np. papierem toaletowym). Ponadto powstal pewien higieniczny dyskomfort w
> takiej postaci, iz po wyproznieniu resztki kalu jakby znajduja sie wyzej,
> przez co nie w sposob, bez uzycia wody, utrzymac higiene - nastepuje efekt
> jakbym sie w ogole nie podcieral, czyli "rozmazanie" resztek kalu w czaise
> chodzenia i z tym zwiazane pieczenie. Odbyt wilgotnieje. Kiedy jednak uzyje
> wody (np. prysznic) wszytko jest ok.
> - wyprozniam sie normalnie i regularnie
> - nie odczuwam zadnych bolow, ani w czasie wyprozniania ani w czasie innych
> czynnosci ruchowych.
> - stolec nie jest "krwawy"
> - nie uprawiam i nie uprawialem seksu analnego
> - mam 29 lat i nigdy nie chorowalem gastrycznie
>
> Prosze o wskazowki co to moze byc, martwi mnie to, ale jakos nie moge sie
> przmoc by isc do lekarza.
UDalo mi sie zrobic, niestety zlej jakosci fotki:
http://img108.imageshack.us/img108/4653/annusmn7.jpg
tu z zaznaczona granica odbytu (czarny kolor) i granica zmian (czerwony):
http://img126.imageshack.us/img126/774/annus2ew1.jpg
zoltawo zielony "nalot" to tylko wada zdjecia.
i tak na dodatek nie jestem przekonany do hemoroidow, bo nie ma zadnego
krwawienia (nawet na papoerze toaletowym), a nigdzie nie znalazlem opisu chorobu
bez tego obiawu.
|