Data: 2015-09-29 22:18:50
Temat: Re: prof. Bogusław Wolniewicz
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-26 o 05:09, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:mu4bfe$kor$2@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2015-09-25 o 11:21, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:mu319u$kke$3@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>>>>>>>> Dnia Sun, 20 Sep 2015 20:14:23 +0200,
>>>>>>>>>>>>>> zdumiony napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>> W dniu 20.09.2015 o 20:11, Ikselka
>>>>>>>>>>>>>>> pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> No ale właśnie o to pytam - KTO
>>>>>>>>>>>>>>>> orzeknie, że wstanę z MARTWYCH? :-|
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> W każdym razie gdy nie żyjesz, to narządy
>>>>>>>>>>>>>>> nie są ci do niczego potrzebne, to
>>>>>>>>>>>>>>> szczyt egoizmu twierdzić że lepiej niech
>>>>>>>>>>>>>>> zgniją niż komuś pomóc, a z drugiej
>>>>>>>>>>>>>>> strony wymagasz od człowieka by stał się
>>>>>>>>>>>>>>> ślepcem - jakaś niekonsekwencja.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Nie "by stał się ślepcem", ale by mając
>>>>>>>>>>>>>> wybór nie wybierał ZABIJANIA. To samo z
>>>>>>>>>>>>>> transplantacją. Gdzie widzisz
>>>>>>>>>>>>>> niekonsekwencję?
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Jeżeli wybierzesz nie-zabicie dawcy to
>>>>>>>>>>>>> równocześnie wybierzesz zabicie oczekującego
>>>>>>>>>>>>> biorcy a więc jesteś niekonsekwentna.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Według mnie problem tkwi w czym innym, a
>>>>>>>>>>>>> mianowicie w wyeliminowaniu "potrzeby"
>>>>>>>>>>>>> wykonywania transplantacji przez
>>>>>>>>>>>>> wyeliminowanie patologii. Zamiast spierać się
>>>>>>>>>>>>> o to czy zezwalać na przeprowadzanie
>>>>>>>>>>>>> transplantacji i zastanawiać się jakie
>>>>>>>>>>>>> warunki musi spełnić dawca by był już
>>>>>>>>>>>>> "gotowy" do "oddania" organu czy nie byłoby
>>>>>>>>>>>>> sensowniejszym zastanowienie się nad tym
>>>>>>>>>>>>> DLACZEGO u biorcy wystąpiła patologiczna
>>>>>>>>>>>>> degeneracja w biologii. Jednym słowem zamiast
>>>>>>>>>>>>> sprzeczać się o to czy pobierać czy nie, co
>>>>>>>>>>>>> prowadzi do sprzeczności, w którą wpadła
>>>>>>>>>>>>> Ikselka, czy nie jest sensowniejszym
>>>>>>>>>>>>> odszukanie PRZYCZYNY powstania patologicznej
>>>>>>>>>>>>> sytuacji w zdrowiu biorcy. Być może okaże się
>>>>>>>>>>>>> ona przyczyną UNIWERSALNĄ, wspólną dla
>>>>>>>>>>>>> wszystkich procesów chorobowych, i możliwą do
>>>>>>>>>>>>> wyeliminowania z życia przyszłych pokoleń?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> A może po prostu zostawić transplantację- i
>>>>>>>>>>>> szukać innych rozwiązań- np sztucznych
>>>>>>>>>>>> organów?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Pytanie, dlaczego to zarzucono...
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> pewnikiem spisek...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> [...] kotku. [...]
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wypróbuj to na Chironie, może zacznie mruczeć :)
>>>>>>>
>>>>>>> A dlaczegóż to akurat na mnie?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> bo wy tak się znacie i lubicie... pomyślałam, że będzie ci
>>>>>> milej jak cię ixi pogłaszcze :) a ja od nieznajomych
>>>>>> pieszczot nie przyjmuję, więc co się mają zmarnować :)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> No i znów się wcinasz w cudze relacje. Musisz mieć bardzo
>>>>> zaburzone swoje własne. Czy ktoś Cię kocha? A może choć jest
>>>>> ktoś, kto Cię lubi?
>>>>>
>>>>
>>>> Muszę. Skoro tak mówisz, to muszę :)
>>> Z pewnością- nie z tego powodu.
>>>
>>>
>>>> Za to ty spinasz się tak, że dwa ostatnie pytania powinieneś
>>>> raczej sobie zadać :)
>>>
>>> Spinam się? Może i teraz tak. A Ty- nie masz nic przeciw, jak
>>> ktoś włazi Ci z butami w Twoje relacje z innymi ludźmi? No i co
>>> mozna myslec o osobie, która się tak nieproszona pakuje pomiędzy
>>> inne osoby, ich relacje?
>>>
>>
>> Tutaj nie jestem nieproszona, to publicznie dostępna grupa. Twoje
>> prywatne relacje nie obchodzą mnie, tak samo jak zwisa mi kto cię
>> kocha a kto nie. Chyba że to już twoja, prywatna grupa?
>
> To grupa dyskusyjna, więc każdy może zabrać głos- na podobnej
> zasadzie, jak np oczekujący ludzie na przystanku autobusowym-
> rozpoczynają dyskusję. Czy w takiej sytuacji też się wciskasz między
> czyjeś relacje? Jeśli tak- to gratuluję odwagi.
dobre :)
> Poza tym- postepujesz sprzecznie z netykietą. Stąd konflikt, który
> wywołałas. Jak Ci słusznie wytknęła XL- było to też protekcjonalne.
> Czyli: obraźliwe (celowo) dla nas.
>
przysłać chusteczki?
--
"Nie ma grzecznej metody sugerowania komuś ze poświecił całe
swoje życie szaleństwu."
Daniel Dennett
|