Strona główna Grupy pl.sci.psychologia programowanie mózgu - następna część

Grupy

Szukaj w grupach

 

programowanie mózgu - następna część

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-12-05 14:53:02

Temat: programowanie mózgu - następna część
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wygląda na to że dla mózgu priorytetowe zadanie to planowanie.
Świadomy umysł pracuje uwagą, w każdej chwili dokonuje oceny korzyści,
oceny poprawności i zagrożenia. Przy dokonywaniu wyboru wizualizujemy
plan (krok, po kroku) i przykładamy do tego miarę oceny tego planu
systemem emocjonalnym (systemem oceny zagrożeń).
Naszemu działaniu nadajemy sens, czyli emocjonalny znacznik
poprawności. Nadanie znacznika poprawności odczuwamy i nazywamy
uwierzeniem w poprawność, lub uwierzeniem w sens. Dotyczy to analizy
naszych działań, ale również naszych przemyśleń, dla mózgu konieczny
jest sens i zgodność przemyśleń. Jeśli pytamy czy coś ma ,,sens" pytamy
o to czy jest ,,poprawne". Każde przemyślenia to tylko racjonalizacja i
ocena czy ktoś ,,ma rację" w czymś jest oceną subiektywną, ale za
zwyczaj wierzymy w to, że jeśli jakaś teoria sprawdza się w praktyce
to jest ,,słuszna", ,,poprawna" ,,prawdziwa". Jesteśmy przekonani, że tak
jest do czasu gdy nie pojawi się nowa pokazująca braki, lub
,,błędność", ,,niepoprawność" tamtej. Tak naprawdę to czy coś jest
poprawne czy niepoprawne zależy od tego jaki znacznik nadamy w mózgu,
czyli w co uwierzymy.
Mózg nie umie myśleć bez posiłkowania się sensem, więc wiara że coś
jest słuszne jest konieczna! Nie da się nie nadawać sensu w życiu i
nie da się uniknąć ,,naiwnej" wiary w poprawność lub ,,dobro i zło".
System oceny poprawności nazywany jest też sumieniem. Dla ludzi
poprawne funkcjonuje również jako ,,dobre" a niepoprawne jako ,,złe".
Ten system, czyli sumienie programujemy przez wiarę w poprawność/
niepoprawność (dobro/zło). Łatwo można poznać, że coś już się
zaprogramowało bo gdy umysł przy ocenie słuszności natrafi na
zaprogramowaną sytuację, obiekt odczuje potwierdzenie poprawności lub
odczuje dyskomfort psychiczny z powodu niepoprawności zwany też
dysonansem poznawczym. Wówczas wiemy że my lub ktoś uwierzył, że to
jest dobre lub złe, czyli poprawne/niepoprawne. Dysonans można czuć we
wszystkich sytuacjach i możliwości programowania są nieograniczone.
Praktycznie wszystko o to o co kłócą się ludzie i za co się nie lubią,
nienawidzą jest tematem ich dysonansu. Można spierać się o teorię lub
o cokolwiek np o to że ktoś przeklina, pali, łamie długopisy. Można
spierać się o religię, lub oto czy przechodzenie na czerwonym świetle
jest ,,złe/ niepoprawne". Wszystko to dotyczy poprawności/
niepoprawności, które zaprogramowali ludzie w mózgach.
Dysonas może mieć różną skalę nasilenia, a gdy ma duże natężenie
potrafi sprawić, że ludzie się zaczną zabijać lub popełniać
samobójstwa.
Aby zaprogramować sumienie potrzebna jest wiara. Każdy programuje
sumienie sam, ale uwierzyć możemy innym ludziom. Ludzie, którym zwykle
się wierzy, są naszymi ,,Autorytetami". Można nazwać ich ,,autorytetami
moralności", ,,autorytetami sensu", ,,autorytetami poprawności".
W praktyce Hitler pokazał jak wielu ludzi można zaprogramować.
Wykorzystał też przy tym naturalne potrzeby ludzi, takie jak tworzenie
wspólnot, które umożliwiają utożsamienie się z jednostką stadną, co
daje pole do wskazania wspólnego autorytetu. U zwierząt stadnych jest
również wspólne to że słuchają się przywódcy stada. Naturalnym i
pierwszym autorytetem dla człowieka jest opiekun/rodzic. To rodzic
tworzy w tożsamości archetyp autorytetu, dając możliwość innym ludziom
stania się czyimś autorytetem.
W religiach zwykle występują ludzie ogłaszający się autorytetami
moralności (poprawności). Nadają oni innym sens w wielu dziedzinach.
Są autorytetami bezpośrednio lub powołują się na pozaziemskie
autorytety niedające się oceniać. Gdy człowiek jest autorytetem
łatwiej go obalić i znieść z roli autorytetu, lecz trudniej jest
obalić coś czego nie da się ocenić i dla mózgu może być ocenione to
tylko jako ,,poprawne/dobre".
To co jest wspólne dla religii to zmuszanie ludzi do wiary w wzór
poprawności/dobra i wzór niepoprawności/zła oraz że wzory te zna
autorytet. Programujemy sumienie w każdej chwili naszego życia,
analizując, oceniając - bo tak działa nasza świadomość. Gdy uwierzymy
w poprawność następuje programowanie. Wierząc w niezaprzeczalny wzór
dobra/zła, poprawności/niepoprawności osoby programujące łapią ludzi
na popularny haczyk i mogą wówczas zmieniając odpowiednio ,,wzór
moralności", ,,wzór zasad", ,,wzór święty", ,,wzór dobra i zła"
programują odpowiednio sumienie ludzi.
Dysonas(uczucie niepoprawności/zagrożenia) można odczuć nie tylko do
teorii/sytuacji/postępowania ale również do obiektu. Takim obiektem
może być człowiek. Hitler pokazał jak skutecznie można zaszczepić w
kimś dysonas do człowieka czyli uprzedzenie. Autorytet pokazał że te
osoby są ,,złe/niepoprawne" i wierząc ludzie zaprogramowali sobie
sumienia. Wówczas gdy słyszeli lub mieli kontakt z tą osobą odczuwali
dysonas czyli nienawiść.
Do zaprogramowania sumienia konieczna jest wiara, bez niej gdy ktoś
nie wierzy w treść ,,autorytetu" nie będzie odczuwał dysonansu do osób
określanych jako ,,złe/niepoprane". Jeśli ktoś wierzy w swoje osądy,
nie daje sie się łatwo zaprogramować innych. Nie wiem do końca jednak
czy mamy 100%-tową kontrolę nad naszą wiarą. Myślę, jednak że np.:
,,katolik" który usłyszy w kościele negatywne zdanie o powiedzmy
homoseksualistach poddający to własnej analizie nie musi zaprogramować
sumienia tak by odczuwać nienawiść, ale na pewno znajdą się tacy
którzy wierzą w swój autorytet bezrefleksyjnie.
Nazywanie programowania negatywnym zjawiskiem jest nierozsądne
bo człowiek robi to w każdym momencie oceny sytuacji i myślenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-12-05 15:08:21

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Słowiem kluczem jest tu WIARA w poprawność, WIARA w sens, WIARA w
dobro to ona jest mechanizmem programującym i to nią manipulując u
siebie lub u innych mamy kontrolę nad tym co chcemy zaprogramować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-12-06 16:17:38

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

środa, 5 grudnia 2007 16:08. carbon entity 'Jesus'
<n...@p...onet.pl> contaminated pl.soc.religia with the following
letter:


> Słowiem kluczem jest tu WIARA w poprawność, WIARA w sens, WIARA w
> dobro to ona jest mechanizmem programującym i to nią manipulując u
> siebie lub u innych mamy kontrolę nad tym co chcemy zaprogramować.

Z tym, że nie może być to wiara a priori. A priori może to być tylko
hipoteza. Jedyna słuszna wiara to taka, która wypływa z _zaufania_ do
małego, dużego lub diamentowego pojazdu _jako_ _narzędzia_ , które to
zaufanie nabywa się w _praktyce_ , a nie ślepy fanatyzm wozu bogów i ludzi.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas
obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu
ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że
ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo
kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś
tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub
wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do
tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co
przynosi powodzenie wam i innym."

Siddhartha Gautama Buddha, Mowa do Kalamów

--
"I am Heruka Gengis Khan the White Keeper of Dharma,
the Incarnation of the Wrathful Deity of Sambhogakaya"
http://tinyurl.com/2aztmp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-12-06 17:05:06

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:fj973v$rlg$1@news.onet.pl

> "Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi
> czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego,
> że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z
> tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym
> autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
> jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi
> prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie
> za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za
> prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam
> i innym."
>
> Siddhartha Gautama Buddha, Mowa do Kalamów

Zapewne przywiało cie z innej grupy, pewnie nawet nie przeczytasz
mojej odpowiedzi, ale i tak dzięki, że przytoczyłes ten cytat. :)

- JaKasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-12-06 17:20:10

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 6 Dec 2007 18:05:06 +0100, JaKasia napisał(a):

> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:fj973v$rlg$1@news.onet.pl
>
>> "Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi
>> czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego,
>> że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z
>> tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym
>> autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
>> jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi
>> prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie
>> za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za
>> prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam
>> i innym."
>>
>> Siddhartha Gautama Buddha, Mowa do Kalamów
>
> Zapewne przywiało cie z innej grupy, pewnie nawet nie przeczytasz
> mojej odpowiedzi, ale i tak dzięki, że przytoczyłes ten cytat. :)
>
> - JaKasia

Dla mnie nic w nim odkrywczego, przecież na tym się opiera istota wiary w
ogóle :-)
--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-12-06 18:54:31

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: t...@y...com szukaj wiadomości tego autora

On Dec 5, 3:53 pm, Jesus <n...@p...onet.pl> wrote:
> Wygląda na to że dla mózgu priorytetowe zadanie to planowanie.
> Świadomy umysł pracuje uwagą, w każdej chwili dokonuje oceny korzyści,
> oceny poprawności i zagrożenia. Przy dokonywaniu wyboru wizualizujemy
> plan (krok, po kroku) i przykładamy do tego miarę oceny tego planu
> systemem emocjonalnym (systemem oceny zagrożeń).
> Naszemu działaniu nadajemy sens, czyli emocjonalny znacznik
> poprawności. Nadanie znacznika poprawności odczuwamy i nazywamy
> uwierzeniem w poprawność, lub uwierzeniem w sens. Dotyczy to analizy
> naszych działań, ale również naszych przemyśleń, dla mózgu konieczny
> jest sens i zgodność przemyśleń. Jeśli pytamy czy coś ma ,,sens" pytamy
> o to czy jest ,,poprawne". Każde przemyślenia to tylko racjonalizacja i
> ocena czy ktoś ,,ma rację" w czymś jest oceną subiektywną, ale za
> zwyczaj wierzymy w to, że jeśli jakaś teoria sprawdza się w praktyce
> to jest ,,słuszna", ,,poprawna" ,,prawdziwa". Jesteśmy przekonani, że tak
> jest do czasu gdy nie pojawi się nowa pokazująca braki, lub
> ,,błędność", ,,niepoprawność" tamtej. Tak naprawdę to czy coś jest
> poprawne czy niepoprawne zależy od tego jaki znacznik nadamy w mózgu,
> czyli w co uwierzymy.
> Mózg nie umie myśleć bez posiłkowania się sensem, więc wiara że coś
> jest słuszne jest konieczna! Nie da się nie nadawać sensu w życiu i
> nie da się uniknąć ,,naiwnej" wiary w poprawność lub ,,dobro i zło".
> System oceny poprawności nazywany jest też sumieniem. Dla ludzi
> poprawne funkcjonuje również jako ,,dobre" a niepoprawne jako ,,złe".
> Ten system, czyli sumienie programujemy przez wiarę w poprawność/
> niepoprawność (dobro/zło). Łatwo można poznać, że coś już się
> zaprogramowało bo gdy umysł przy ocenie słuszności natrafi na
> zaprogramowaną sytuację, obiekt odczuje potwierdzenie poprawności lub
> odczuje dyskomfort psychiczny z powodu niepoprawności zwany też
> dysonansem poznawczym. Wówczas wiemy że my lub ktoś uwierzył, że to
> jest dobre lub złe, czyli poprawne/niepoprawne. Dysonans można czuć we
> wszystkich sytuacjach i możliwości programowania są nieograniczone.
> Praktycznie wszystko o to o co kłócą się ludzie i za co się nie lubią,
> nienawidzą jest tematem ich dysonansu. Można spierać się o teorię lub
> o cokolwiek np o to że ktoś przeklina, pali, łamie długopisy. Można
> spierać się o religię, lub oto czy przechodzenie na czerwonym świetle
> jest ,,złe/ niepoprawne". Wszystko to dotyczy poprawności/
> niepoprawności, które zaprogramowali ludzie w mózgach.
> Dysonas może mieć różną skalę nasilenia, a gdy ma duże natężenie
> potrafi sprawić, że ludzie się zaczną zabijać lub popełniać
> samobójstwa.
> Aby zaprogramować sumienie potrzebna jest wiara. Każdy programuje
> sumienie sam, ale uwierzyć możemy innym ludziom. Ludzie, którym zwykle
> się wierzy, są naszymi ,,Autorytetami". Można nazwać ich ,,autorytetami
> moralności", ,,autorytetami sensu", ,,autorytetami poprawności".
> W praktyce Hitler pokazał jak wielu ludzi można zaprogramować.
> Wykorzystał też przy tym naturalne potrzeby ludzi, takie jak tworzenie
> wspólnot, które umożliwiają utożsamienie się z jednostką stadną, co
> daje pole do wskazania wspólnego autorytetu. U zwierząt stadnych jest
> również wspólne to że słuchają się przywódcy stada. Naturalnym i
> pierwszym autorytetem dla człowieka jest opiekun/rodzic. To rodzic
> tworzy w tożsamości archetyp autorytetu, dając możliwość innym ludziom
> stania się czyimś autorytetem.
> W religiach zwykle występują ludzie ogłaszający się autorytetami
> moralności (poprawności). Nadają oni innym sens w wielu dziedzinach.
> Są autorytetami bezpośrednio lub powołują się na pozaziemskie
> autorytety niedające się oceniać. Gdy człowiek jest autorytetem
> łatwiej go obalić i znieść z roli autorytetu, lecz trudniej jest
> obalić coś czego nie da się ocenić i dla mózgu może być ocenione to
> tylko jako ,,poprawne/dobre".
> To co jest wspólne dla religii to zmuszanie ludzi do wiary w wzór
> poprawności/dobra i wzór niepoprawności/zła oraz że wzory te zna
> autorytet. Programujemy sumienie w każdej chwili naszego życia,
> analizując, oceniając - bo tak działa nasza świadomość. Gdy uwierzymy
> w poprawność następuje programowanie. Wierząc w niezaprzeczalny wzór
> dobra/zła, poprawności/niepoprawności osoby programujące łapią ludzi
> na popularny haczyk i mogą wówczas zmieniając odpowiednio ,,wzór
> moralności", ,,wzór zasad", ,,wzór święty", ,,wzór dobra i zła"
> programują odpowiednio sumienie ludzi.
> Dysonas(uczucie niepoprawności/zagrożenia) można odczuć nie tylko do
> teorii/sytuacji/postępowania ale również do obiektu. Takim obiektem
> może być człowiek. Hitler pokazał jak skutecznie można zaszczepić w
> kimś dysonas do człowieka czyli uprzedzenie. Autorytet pokazał że te
> osoby są ,,złe/niepoprawne" i wierząc ludzie zaprogramowali sobie
> sumienia. Wówczas gdy słyszeli lub mieli kontakt z tą osobą odczuwali
> dysonas czyli nienawiść.
> Do zaprogramowania sumienia konieczna jest wiara, bez niej gdy ktoś
> nie wierzy w treść ,,autorytetu" nie będzie odczuwał dysonansu do osób
> określanych jako ,,złe/niepoprane". Jeśli ktoś wierzy w swoje osądy,
> nie daje sie się łatwo zaprogramować innych. Nie wiem do końca jednak
> czy mamy 100%-tową kontrolę nad naszą wiarą. Myślę, jednak że np.:
> ,,katolik" który usłyszy w kościele negatywne zdanie o powiedzmy
> homoseksualistach poddający to własnej analizie nie musi zaprogramować
> sumienia tak by odczuwać nienawiść, ale na pewno znajdą się tacy
> którzy wierzą w swój autorytet bezrefleksyjnie.
> Nazywanie programowania negatywnym zjawiskiem jest nierozsądne
> bo człowiek robi to w każdym momencie oceny sytuacji i myślenia.

http://gfx.filmweb.pl/blog/624632/66074.1.jpg

Fajny teksty!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-12-06 19:10:49

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka; <1...@4...net> :

> Dnia Thu, 6 Dec 2007 18:05:06 +0100, JaKasia napisał(a):
>
> > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:fj973v$rlg$1@news.onet.pl
> >
> >> "Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi
> >> czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego,
> >> że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z
> >> tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym
> >> autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
> >> jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi
> >> prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie
> >> za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za
> >> prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam
> >> i innym."
> >>
> >> Siddhartha Gautama Buddha, Mowa do Kalamów
> >
> > Zapewne przywiało cie z innej grupy, pewnie nawet nie przeczytasz
> > mojej odpowiedzi, ale i tak dzięki, że przytoczyłes ten cytat. :)
> >
> > - JaKasia
>
> Dla mnie nic w nim odkrywczego, przecież na tym się opiera istota wiary w
> ogóle :-)

To akurat zawiera w sobie wskazówki dot. życia. Większość osób "nie
wierzy", ale tylko tym, których nie lubi lub na których im nie zależy.
To jak swobodny lot bez trzymanki - nie ma dołu, nie ma góry, nie ma
guziczka, jest własny rozsądek. :)

Pozdrawiam
Flyer

--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-12-06 19:28:37

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1y0u6fei60hwv.1hrqe7eg76gsi.dlg@40tude.net


>>> "Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi
>>> czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego,
>>> że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z
>>> tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym
>>> autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
>>> jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi
>>> prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie
>>> za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za
>>> prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam
>>> i innym."
>>>
>>> Siddhartha Gautama Buddha, Mowa do Kalamów
>>
>> Zapewne przywiało cie z innej grupy, pewnie nawet nie przeczytasz
>> mojej odpowiedzi, ale i tak dzięki, że przytoczyłes ten cytat. :)
>>
>> - JaKasia
>
> Dla mnie nic w nim odkrywczego, przecież na tym się opiera istota
> wiary w ogóle :-)

Musi być odkrywcze? Dla mnie jest po prostu wazne!
Dla ciebie pewnie nie jest ważne, to widać po twojej szeroko manifestowanej
niecheci do podważania wiarygodności odbiornika-nadajnika zwanego Ikselką.

Albo sie sprawdza wszystko (nie wyłączając swojego psycho-fizycznego
wyposażenia), albo się brnie w iluzję nieomylności własnej.

I tak wiem co odpiszesz straszliwie przewidywalna Ikselko. :(
Lepiej nie pisz nic.

- JaKasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-12-07 19:42:37

Temat: Re: programowanie mózgu - następna część
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 05 Dec 2007 07:08:21 -0800, Jesus napisze:

> Słowiem kluczem jest tu WIARA w poprawność, WIARA w sens, WIARA w dobro
> to ona jest mechanizmem programującym i to nią manipulując u siebie lub
> u innych mamy kontrolę nad tym co chcemy zaprogramować.

znaczy się to niby mają być fundamenta teorii obróbki zasobów ludzkich?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mózg
Re: Z, O, P i czas
No to czekamy...
list
Dobra!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »