[...]
> > kupilam, ale nie wiem, czy nie za malo. Wymyslilam sobie taka
> > nieskomplikowana dluga sukienke z krotkim rekawkiem a na to dlugi
> plaszczyk
> > z kapturem wiazany na sznureczek pod szyja. Sukienka ma byc odcinana pod
> > biustem i potem rozszerzana do dolu. Chodzi o to, ze nie wiem, czy na
ten
> > dol kupic jedna czy 2 dlugosci materialu, zeby sukienka byla lekko
> > rozkloszowana (taka, zeby w tancu mialo co troche powiewac :)), ale zeby
> nie
> > wyszla na ciazowa :)
> Chyba wiem o co Ci chodzi, to ma byc taka stylizowana sukienka a la
Empire.

A masz gdzies jakies zdjecie?

> Tego typu suknie swietnie wychodza z miekkich tkanin, polprzezroczystych,
> najlepiej dwuwarstwowych typu cieniutka zorzeta. Zwyczajowa szerokosc
> zorzety wynosi 1.40 m.

Kupilam material, ktory nazywa sie blacha (ale jest mieciutki i lejacy :)) -
taki z polyskiem z jednej strony (druga jest prawie czarna). Jest
jednokolorowy - bordowy. Nieprzezroczysty. I faktycznie ma 1,40 szer.

> Oczywiscie to co napisalam powyzej dotyczy jednej warstwy. Ponadto musisz
> wziasc pod uwage plaszczyk, czy on bedzie prosty (tzn, taka sama szerokosc
> od biustu do dolu i peknieca po bokach), czy bedzie mial jakas inna linie.

Plaszczyk raczej prosty.

> Dobra krojczyni, powinna sobie poradzic z ulozeniem wykrojow na tkaninie
> tak, kombinujac abys zmiescila sie w jednej dlugosci sukienki + plaszczyka
+
> rekawy.
> Z mojego doswiadczenia wynika, ze najlepiej skontaktowac sie z krawcowa i
z
> nia uzgodnic dlugosc tkaniny pokazujac model jaki sie wybralo.

No wlasnie chcialabym miec jakies zdjecie, zeby jej pokazac. To jest
krawcowa-hobbystka (a dodatkowo kuzynka meza :)), wiec nie miem, czy
dysponuje duza iloscia gazetek z wzorami.
Rozmawialam z nia przez telefon i wstepnie ustalilysmy, ze wystarczy 1
dlugosc, ale nie jestem pewna, czy dobrze jej opisalam, o co mi chodzi. A
nie bardzo mam czas, zeby jezdzic do niej zbyt czesto, szczegolnie, ze
impreza juz za miesiac :) Dlatego licze na Wasza pomoc.

Pozdrawiam
Magda