Data: 2006-04-01 22:52:21
Temat: Re: prosba - wyjasnienie wyniku
Od: "Andżelika" <a...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.BSO.4.58L0.0604011420140.28949@dorota.am.t
orun.pl...
> On Thu, 30 Mar 2006, Ola wrote:
>
>> > Andzelika
>> >
>> Nie wiem jak inni grupowicze ale ja polecam wizytę u lekarza który
>> kierował na
>> TK bo on zna najlepiej tą sytuacje...
>
> + ewentualnie konsultacje neurochirurga
>
kierował neurochirurg, ale mój mąż do niego nie chce iść, właśnie szukam mu
innego :/
nie potrafią się z tym dogadać
mi osobiście lekarz się podoba, jest rzeczowy, nie traci czasu i szanuje
czas innych ;) mój mąż w rozmowie raczej powoli myśli i jest nerwowy,
neurochirurg u którego byliśmy to osoba niezwykle błyskotliwa, myśli szybko
i oczekuje, że inni zrozumieją go w pół słowa, a mój mąż wymaga szczegółwej
rozmowy tzn trzeba mu wszystko wyłuszczyć jak przysłowiowej krowie na rowie,
bez szans na dogadanie się pomiędzy nimi dwoma :( (nerwowo reagują)
Panowie obaj nerwowi więc nawet przy skierowaniu zdążyli się wściec na
siebie, skończyło się tym, że mój mąż musiał wyjść a z lekarzem rozmawiałam
ja :]
zajęło mi to raptem minutę, a oni obaj nie mogli się dogadać w 5...obaj nie
wyrażają ochoty na ponowne spotkanie, więc po weekendzie wysyłam go do
neurochirurga najlepiej kobiety, miłej i kontaktowej (cierpliwej) co by mój
małżonek się dogadał ( normalnie muszę stworzyć jakąś listę wymagań dla
kandydatek:O )
dziękuję za rady
pozdrawiam
Andżelika
P.S. trzymajcie za mnie kciuki co bym zniosła te perypetie...z dzieckiem nie
ma tyle kłopotu uhhh
|