> Nie wyraziłam tu swoich zachcianek, lecz swoje zdanie.
> A swoją drogą to, aby znikła seksualność i to, aby ludzie byli obojnakami to
> Twoje potrzeby?
> Nietoperek

Nietoperku!!! Raczej odwrotnie.
Pragnę pożądać namiętniście. Chcę czuć w sercu ogień, coś co pozwala
osiągnąć stan dzikiej rozkoszy, jadanej małymi powolnymi łyżeczkami lub
wręcz całymi kubłami.
Tego prangę i dotyku, nagości, intymności, wielkiego łoża, dzikiego
uniesienia aż po świt. Chciałbym zajrzeć w oczy i ogrzewać się
płomyczkami, które w nich dostrzegę.

CHciałbym Ryczeć jak LEW!

Mam też swoje zdanie o tym wszystkim, moją małą tajemnicę, teoryjkę,
opinię. Czy jestem w Twoich oczach zły bo śmiem osądzać to co łączy
mężczyznę i kobietę?
Staram się już niczego nie osądzać, a zobaczyć piękno po innemu.
Nie wiem co myśleć... tak seksualność i to chyba nie zaprzecza mojej
wierze w ludzi.