Pewnego wieczoru Tue, 28 Dec 2004 17:27:48 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako doslaw, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> to jest w przenosni, ale jak sama zauwazylas bliskie prawdy

Bliskie prawdy jedno sformulowanie.

> palcem nie bede pokazywac.. nie robmy przedszkola

Przedszkola? Jak sie juz mowi A - to warto powiedziec B.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.