On Fri, 02 Jul 2004 16:30:57 GMT, BarBarella wrote:

> Oj Marku. :) Można ograniczać swoje istnienie do przekazywania genów. Choć
> czasem samobójstwo z tego punktu widzenia jest korzystne, np. kiedy już nie
> możesz rozprzestrzeniać swoich genów i nie pomagasz "swoim genom" w
> przetrwaniu (bo jesteś bezrobotny, i nic nie potrafisz tylko męczysz i
> wyzyskujesz otoczenie) ;-). [...]

A jeśli przypadkiem jutro znajdę prace?;) I wypięknieję?:)

Temat jest fajny, bo i o apoptozie można by w tym kontekście
porozmawiać;), ale afirmacja samobójstwa jest moim zdaniem trochę nie na
miejscu...

Stosując zasadę pochyłego stoku i kilka innych eksperymentów myślowych
jestem w stanie sobie wyobrazić społeczeńswo, w którym w dobrym tonie
jest popełniać samobójstwo w omencie przejscia na emeryturę na przykład.

Ale nie będę ciągnął tematu:)

> Mann Ci się idealnie wylosował. ;)

Czasami mu się to zdarza:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/