« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-02-20 17:17:58
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!BoLo <B...@n...pl> był(a) tak miła/y i napisał(a) w wiadomości
<BZlZb.35409$R_.6977@news.chello.at> datowanej pią 20. lutego 2004 12:13:
> Witam, od razu przejde do rzeczy bo czuje sie fatalnie, wczoraj wieczorem
> przedawkowałem kawe (nigdy nie piłem, i niechcąco na 3 kubki zużyłem tyle
> ile powinno sie na 25 zużyć)
Przepraszam, że OT, ale nie mogłem się powstrzymać...
Ludzie dziwią się, że na mikrofalówkach pisze, że nie można w nich suszyć
żywych zwierząt. I człowiek bierze taką instkucję do ręki, czyta i pęka ze
śmiechu, że komu by przyszło suszyć kota w mikrofalówce?
A oto ktoś pisze, że zużył 25 porcji kawy w jednym kubku, pomimo że na
opakowaniu _było_ _napisane_, że to nie jest jedna porcja.
Litości! ;-/
I byłoby to strasznie zabawne, gdyby nie to, że skończyć się może
tragicznie.
A żeby nie było całkiem OT, to chciałbym się zapytać, "naszego pacjenta":
1) czy już lepiej?
2) jak smakuje kawa 25x mocniejsza od normalnej? Ja chyba nie byłbym tego w
stanie wypić, mimo że sam pijam skrajnie toksyczną (tzw. "po turecku" z 3
łyżeczek, czarną, bez cukru).
Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończyło.
Woo.
--
= Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash = "Prawda jest jak dupa.
= = Każdy ma swoją."
= http://www.woo.strefa.pl = (C) K. Daukszewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-02-20 17:25:09
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!Ty juz lepiej nic nie bierz. Poloz sie, lyknij moze aspargin, filomag etc...
i wypoczywaj.
--
Norbert
www.zdjecianorberta.prv.pl
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-02-20 17:39:40
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!Heh, ja kiedys (z 10 lat temu) wybieralem sie na impreze a ze bylo juz dosc
pozno i oczy mi sie zamykaly pomyslalem, ze lykne sobie kawe. Nigdy nie
pilem kawy ale nasypalem sobie chyba z osiem lyzek. Poczekalem az kawa
ostygnie i lyknalem naraz (nie cierpie smaku kawy). Ja pier... co sie potem
dzialo! Zrenice mialem jak 5zl i myslalem, ze zjem kaloryfer... szok!
Impreza nie doszla do skutku (cale szczescie) a ja usnalem po paru
godzinach, od tej pory nie moge pic nawet coli za duzo (wiecej niz pol litra
w ciagu paru godzin) bo mi sie od razu zaczyna cos dziwnego dziac. Ostatnio
siedzialem w kinie na "The ring" saczac litrowa cole z kubla i znow mialem
jakies kolatania serca itp. Generalnie jakis uraz do kofeiny mam do teraz :D
Paulus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-02-20 17:52:48
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!Ostatnio
> siedzialem w kinie na "The ring" saczac litrowa cole z kubla i znow mialem
> jakies kolatania serca itp.
Hmm... to sie nazywa dobry film :) Albo serce tlucze albo sie traci oddech.
A moze lubisz poprostu japonskie produkcje?
Bo jesli to byla wersja amerykanska to na ta reaguje sie co najwyzej
wymiotami ;)
pozdrawiam
Aga
--
<...http://livia.neostrada.pl...>
<....@p...onet.pl....>
<....@y...com.....>
<......GG 1701004........>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-02-20 18:06:09
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!> A moze lubisz poprostu japonskie produkcje?
Ogladalem w odwrotnej kolejnosci (US, JAP) i niestety na tej drugiej
zasnalem wiec nie wiem czy byla dobra, "Krag" ogladalem zaraz po "Czerwonym
Smoku". Dwa takie seanse jeden za drugim, z ktorych ten drugi skonczyl sie
kolo polnocy, dalo popalic :)
Paulus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-02-20 18:38:28
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!hmm... a co to za 'czerwony smok'?
hannibal lecter?
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-02-20 19:35:23
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!> Ty juz lepiej nic nie bierz. Poloz sie, lyknij moze aspargin, filomag
etc...
> i wypoczywaj
To właśnie planuje wziołem jakieś bardzosilne środki nasenne i już mnie
muli, mam nadzieje że do rana pozbęde sie tej zarazy, dziękuje wszsytkim
grupowiczom za pomoc :*******************
--
Pozdrawiam!
BoLo
Redaktor prowadzący | Sirius Mag - www.mag.sirius.pl
B...@m...sirius.pl
GG: 3614113
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-02-20 23:36:22
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!BoLo <B...@n...pl> był(a) tak miła/y i napisał(a) w wiadomości
<%jtZb.4602$174.3162@news.chello.at> datowanej pią 20. lutego 2004 20:35:
> To właśnie planuje wziołem jakieś bardzosilne środki nasenne i już mnie
> muli, mam nadzieje że do rana pozbęde sie tej zarazy,
Mam nadzieję, że rano nie pojawi się tutaj post w stylu:
"Mamy problem. Kolega wziął środki nasenne i nie możemy go dobudzić. HELP!"
Jesteś pewien, że przeczytałeś dawkowanie przed zażyciem?
Pozdrowienia,
Woo.
--
= Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash = "Prawda jest jak dupa.
= = Każdy ma swoją."
= http://www.woo.strefa.pl = (C) K. Daukszewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-02-21 01:33:40
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!!> Jesteś pewien, że przeczytałeś dawkowanie przed zażyciem?
To chyba jednak trolowanie :-) Nie wierze w ta kawe.
--
Norbert
www.zdjecianorberta.prv.pl
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-02-21 11:05:43
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!! [ot]
Użytkownik "BoLo" <B...@n...pl> napisał w wiadomości
news:BZlZb.35409$R_.6977@news.chello.at...
> Witam, od razu przejde do rzeczy bo czuje sie fatalnie, wczoraj wieczorem
> przedawkowałem kawe (nigdy nie piłem, i niechcąco na 3 kubki zużyłem tyle
> ile powinno sie na 25 zużyć) całą noc nie mogłem spać, bardzo źle sie
czuje,
> boli mnie serducho (nigdy przed tem mnie nie bolało, nie mam też chorób
ani
> problemów z kondycją czy zdrowiem) i gorąco mi mimo że w chacie wyłączyłem
> ogrzewanie, byłem w aptece i dostałem jakieś gówniane pigułki które mi nie
> pomogły (zjadłęm całą paczke i nic!!) jakby ktoś mógł coś poradzić to będę
> bardzo wdzięczny....
Zastanawia mnie jedna rzecz.
Dlaczego ludzie robia takie rzeczy? Bezmyslnosc? Glupota? Chec eksperymentu?
Swego czasu ogladalam program o lekomanach - ktorzy wrecz ze slodkim
idiotyzmem podchodzili do zazywania wszelkiego rodzaju lekow, traktujac je
jak cukierki - a ogolna wymowa programu sprowadzala sie do konkluzji "o co
wlasciwie chodzi - przeciez zazywanie lekow jest KUL i TRENDY". Jak cos sie
wali, to oczywiscie jest wina lekarzy, ktorych obowiazkiem jest wyciagniecie
delikwenta z klopotow, a jak nie wychodzi to oczywiscie obarcza sie ich
calkowita odpowiedzialnoscia za wszystko - lacznie z tym, ze sie zazylo lub
skonsumowalo zbyt duza dawke leku/innej szkodliwej substancji...No i jak
"trwoga to do Boga" - a zainteresowany wychodzi z zalozenia, ze wszystkie
grzechy sa mu odpuszczone i pomoc jest "psim obowiazkiem", bo nie musi
wiedziec wszystkiego, jako, ze nie posiada kierunkowego wyksztalcenia...
Toz to absurd i chyba jednak glupota.
Nie bierz oczywiscie tego postu do siebie, ale za przeproszeniem - szlag
mnie trafil, jak przeczytalam, jak to na jedno posiedzenie zjadles cale
opakowanie "gownianych pigulek" (sic!). Raczej nie Tobie oceniac ich
"gowniarstwo" a fakt skonsumowania calego opakowania swiadczy sam za siebie
jak rowniez dowodzi Twojej niedojrzalosci.
Masz za swoje w kazdym razie - byc moze nastepnym razem pomyslisz, zanim
zrobisz cos podobnie bezmyslnego...
Anka
PS. Na pl.misc.ratownictwo kiedys toczyla sie dyskusja o niedoszlych
samobojcach i tym, jak ich traktowac, gdy nagle w wyniku przerazenia o
wlasne zycie postanawiaja siegnac po telefon i wezwac pomoc. Tych ludzi
rozumiem, choc ich postawa pozostawia bardzo wiele do zyczenia. Popelnili
jednak blad bedacy prawdopodobnie wynikiem zaawansowanej depresji - czyli
choroby.
Cokolwiek by o nich nie mowic - maja prawo do pomocy, nie tylko tej
pierwszej, lecz przede wszystkim specjalistycznej. Natomiast w przypadku
ludzi eksperymentujacych na sobie, ktorzy w rtozbrajajacy sposob pisza, ze
"przedawkowali" (obojetnie co) "bo nie mieli doswiadczenia, nie wiedzieli,
jak stosowac, etc." uwazam, ze powinno wprowadzic sie kary.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |