hm... skonczylam szkole gdzie uczylam sie rowniez tkac... sprobuje chociaz tak
nieudolnie Tobie pomoc, bo trudno bez pokazywania:

Tka sie naramie (ja swoja mam zrobiona z ramy okienne). Na gorze i na dole
nalezy wbic gwozdzie, najle[piej w odleglosci centymetra. Osnowe naciaga sie
bardzo prosto. Zachacza o jeden gwozdz i potem gora, dol, gora, dol...

Osnowe najlepiej nalozyc ze szpagatu (to taki cienki, bardzo mocny sznurek),
albo z sizalu (sznurek, taki troche wlochaty, mozna kupic w niektorych
ogrodniczych)

na poczatku z owego szpagatu, albo sizalu nalezy wykonac tzw plocienko 9od
nazwy splotu plociennego). Po prostu przeklada sie nitke gora, dol, gora dol.
Co druga nitka i dzie w gore. Jakks ei patrzy na utkanie juz rzadki, to musi to
byc naprzemiennie. Zaczyna sie gdzies od srodka i koncowke tez sie zostawia
gdzies w srodku, trzeba dobrze ubijac.

Techniki:
technika kilimu - tkanina dwustronna, nie zostawia sie rzadnych koncowek, tka
sie po kolei rzadkami, rowniutko (bardzo pracochlonne i mi sie tak srednio
podoba)
technika gobelinu - zasad ta sama (splot plocienny) nato,mist tka sie
kawalkami, nie musi byc rowno.

Tkac mozna ze wszystkiego (ja tkalam tez z pocietych swetrow i trykotowych
bluzek kupowanych w lumpexach). W niektorych pasmanteriach sprzedaja resztki
kowarowe.

Ufff... gdyby jakis problem to zapraszam na priva. Moze Twoja znajoma bedzie
miala jakies pytania, to chetnie pomoge!!!
pozdr z Poznania
annaweronika
> > Gobeliny to (wg mnie) obrazy haftowane sciegiem gobelinowym (prostym lub
> > polkrzyzykiem), czyli tu ewentualnie byloby nam nieco latwiej pomoc :)
> > Zapytaj znajoma, jaka tematyka ja interesuje.
>
> > Pozdr.
> > Elzbieta
>
> Wydaje mi sie,ze jemu chodzi o gobeliny tkane na krosnach-to jest prawdziwa
> nazwa a te obrazki to są tylko haftowane tzw.sciegiem "gobelinowym".
>
> Pusia
> >
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl