przemoc w rodzinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110

90. Data: 2002-12-11 13:45:32

Temat: Re: alkohol w rodzinie
Od: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem jako <a...@p...onet.pl>, drżącą z emocji
ręką, skreśliła te oto słowa:
> "Małgorzata Majkowska" wrote:
>
>> No nie tak do końca - "to były "lecznicze nalewki" :-)
>
> Piwo równiez? ;)

Jasne - jako napój leczniczy przeciwko kamicy nerkowej :-)

--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2002-12-11 17:39:41

Temat: Re: przemoc w rodzinie
Od: "kameljanda" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Albert Jacher, MD ChosenByGod"
<i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92E074DD29A5albrtn@150.254.173.2...
> Ponieważ, jak napisałaś, moje opinie nikogo nie obchodzą, to napisze tylko
> tyle, że i ona powinna sie poddać psychoterapii a cała rodzina terapii
> rodzinnej. Samo grożenie mężowi i wysyłanie go do psychologa nie jest
> wystarczające.

Hmmm...Alberciku jakoś nie napisałam nic zupełnie o groźbach...? A z terapią
całej rodziny to się zgadzam. I będzie :-)

>
> Sprawa jest za bardzo zlozona by ją tu tłumaczyc, tym bardziej przy
> świadomości niechęci do mnie.

Mojej? a gdzie, jeśli wolno spytać?

Małgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2002-12-11 17:39:50

Temat: Re: podziękowania
Od: "kameljanda" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie oceniajcie mnie. Napiszcie prosze, gdzie maz lub nasza rodzina moze
> szukac ratunku by poskleiac to wszystko. To ostatnia szansa dla nas.

Dziękuję tym wszystkim z psr, którzy zechcieli mi dopomóc podając Konkretne
Namiary i choćby Dobre Słowo :-)
Dziękuję za ciepłe maile na priv :-)
Już mąż podjął pracę z psychologiem a ja w najbliższym czasie (gdy dojdę do
siebie) rownież mam zaklepaną wizytę na spotkania terapeutyczne :-)
Trzymajcie kciuki, bo wszystko wskazuje na to, że naprawdę mamy szansę,
odbudować nasze relacje, choć już na innych zasadach.

Małgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2002-12-11 19:38:36

Temat: Re: przemoc w rodzinie - uwaga bo bluzgam!
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Björk (sveana)" <s...@h...com> napisał

> Mam jednak nadzieje, ze plucie zloscia to
> twoje okreslenie postow pani Karpinskiej.

Po pierwsze - skąd Ty wiesz co ja piszę w swoich postach ? Przecież podobno
siedzę sobie w Twoim KF. Chyba, że to tylko taka podpucha ;-))) bo ciekawość
jest silniejsza od danego słowa.

Po drugie - nie wiem o kim piszesz "Pani Karpińska" ? Na pewno nie o mnie bo
ja się tak nie nazywam (a możesz niechcący obrazić inne dziewczyny, które
noszą to nazwisko).
Na grupach występuję jako MOLNARka - i trzymajmy się tego.

> Ja
> mysle, ze juz dosyc panoszenia sie tu Karpinskiej, ktora nikomu pomoc nie
> potrafi, za to jest specjalistka od sypania soli na otwarte rany.

I co w związku z tym, że Ty myślisz, że już dosyć ?
Jakieś konkrety ? Czy ot tak sobie mówisz sama do siebie ?
Bo jak narazie ... to tak to wygląda :-)))

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

95. Data: 2002-12-11 21:12:17

Temat: Re: przemoc w rodzinie
Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 11 Dec 2002 from pl.soc.rodzina
message-id= news:at7tv6$lmp$3@news.onet.pl :

>> Ponieważ, jak napisałaś, moje opinie nikogo nie obchodzą, to napisze
>> tylko tyle, że i ona powinna sie poddać psychoterapii a cała rodzina
>> terapii rodzinnej. Samo grożenie mężowi i wysyłanie go do psychologa
>> nie jest wystarczające.
>
> Hmmm...Alberciku jakoś nie napisałam nic zupełnie o groźbach...? A z
> terapią całej rodziny to się zgadzam. I będzie :-)

Witaj miła Małgorzatko!
Masz rację. Ty nic nie pisałaś o groźbach.
Bardzo pozytywnie ujęłaś mnie twoją postawą wobec tej przykrej i kryzysowej
sytuacji. Wykazałaś wiele dojrzałości. Należą ci się wyrazy szacunku.

Odnośnie gróźb, to ja troche poczytałem rady innych osób dla ciebie i tam
były rady, abys twojego męża zastraszała i groziła chyba policją i
prokuratorem (nie wiem, czy dokładnie pamietam).

Ja zas napisałem, im (bo oskarżono mnie, ze dla ciebie jestem nieczuly i
obraźliwy), że same groźby i odsylanie samego męża do obcych ludzi nie jest
dobrym rozwiązanie, tym bardziej, że wyczytałem w twojej wypowiedzi chęć
ratowania związku o ile to możliwe. Szukałaś szans na ratunek dla związku a
nie dla siebie...

>> Sprawa jest za bardzo zlozona by ją tu tłumaczyc, tym bardziej przy
>> świadomości niechęci do mnie.
>
> Mojej? a gdzie, jeśli wolno spytać?
>
> Małgorzata

Znowu nie twojej niecheci do mnie, bo my sie chyba nie znamy, ale do
niecheci do mnie kilku czytelnikow, ktorzy do mnie "doczepili się" z powodu
mojej rady dla ciebie.

Ja jestem dla ciebie życzliwy i przyjaźnie nastawiony. Kiedyś zwróciła se
do mnie kobieta o pomoc w ratowaniu ich związku i po rozmowach z matka,
ojcem, synem i córką a potem wszystkimi razem... udało się ich więź i
szacunek odbudowac i ponoć się zeszli i spędzili wspólnie święta.

Ale do tego trzeba było dobrej woli całej rodziny i nie przyszło to łatwo.

Tobie i wam życze powodzenia i mądrosci życiowej!
Szczęścia!

Motto:
"Wszystko jest religijne albo jakąś religią."

albertan calendar: 0002.6.35
--
Albert Jacher lek., Representative of God Wakan Alo, Reprezentant Boga
http://albertanism.freezope.org/pl/ news://alt.religion.albertanism
www.wybrany.z.pl/wsparcie
Wspieraj Reprezentanta Boga finansowo! Rozpowiadaj innym! Pomagaj!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

96. Data: 2002-12-12 17:02:43

Temat: Re: przemoc w rodzinie - uwaga bo bluzgam!
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem i wobec jako Jojo zamieszkała pod adresem
<m...@i...pl>
w artykule <news:at73ed$jhc$1@absinth.dialog.net.pl> napisała w ten
deseń:

> Użytkownik "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
> napisał w wiadomości news:at730r$jns$1@news.onet.pl...
>
> ciach wszystko...
>
> Małgosiu, mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat, ale tak
> spokojnie nie potrafiłabym go wyrazić.

Dawno się tak nie ubawiłam...
Jesli to dla Ciebie jest spokojne wyrażenie zdania, to nie chciałabym
widziec niespokojnego...
Tatiana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

97. Data: 2002-12-12 17:08:21

Temat: Re: przemoc w rodzinie - uwaga bo bluzgam!
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem i wobec jako Ania Björk (sveana) zamieszkała pod
adresem <s...@h...com>
w artykule <news:at797d$8kl$1@news.onet.pl> napisała w ten deseń:

> "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> skrev i meddelandet
> news:at78e3$2t04$1@news2.ipartners.pl...
>>>
>>>
>>> Masz rację - skoczę jednak do magla - tam nie pracują hieny. :-P
>>>
>>
>> [długie ciach]
>>
>> Dziewczyno - zamknij się wreszcie, bo już dłuzej nie zdzierżę a
>> przynajmniej w tym wątku !
>>
>> Wstyd żeby osoba która pierwsza wysłała na grupę wołanie o pomoc
>> musiała wyczytywac takie plucie złoscią !
>>
>
> A ty do kogo masz pretensje? Do Malgorzaty, ze odwazyla sie napisac
> to, co wiele osob ma na koncu jezyka? Mam jednak nadzieje, ze plucie
> zloscia to twoje okreslenie postow pani Karpinskiej. Mozesz
> Malgorzate splonkowac, jednak nie jestem jedyna osoba, ktora uwaza,
> ze ma ona sto procent racji. Ja mysle, ze juz dosyc panoszenia sie tu
> Karpinskiej, ktora nikomu pomoc nie potrafi, za to jest specjalistka
> od sypania soli na otwarte rany.

A ja mam dokładnie przeciwne zdanie. wolno mi, czy tez zostanę
opierniczona?
Zresztą - kto to pisze... Ha, ha sveana, która potrafi pluc jadem i
znikać jak argumenty sa nie po jej mysli...
Zreszta akurat Basia Zygmańska ma całkowita rację - wątek zaczął się od
wołania o pomoc a skończył się na pyskówce i to nie zawinionej przez
MOLNARkę.
Poza tym zachowanie Małgosi w tym wątku jest niestety niewiele lepsze od
opisanego przez nią zachowania, za które MOLNARka przeprosiła (chodzi o
tragedię przed ślubem).
A przeprosin Małgosi nie widzę...

--
Pozdrówka
Tatiana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

98. Data: 2002-12-12 17:11:36

Temat: Re: przemoc w rodzinie - uwaga bo bluzgam!
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem i wobec jako Basia Zygmańska zamieszkała pod adresem
<j...@s...gliwice.pl>
w artykule <news:at7dve$31d0$1@news2.ipartners.pl> napisała w ten
deseń:

[ciach]

> Natomiast wypowiedzi Molnarki na pl.soc.rodzina aczkolwiek bywają
> kontrowersyjne, jednak nigdy nie są chamskie i zwykle dają do
> myślenia.
>

Bo MOLNARka w przeciwiństwie do niektórych osób bawiących się tutaj
potrafi dyskutować. Atakuje problem a nie osobę. Podejście zbyt
personalne do niczego nie prowadzi, przynajmniej do nieczego dobrego.
Proponuję niektórym poczytanie Erystyki Schopenhauera i głębokie
przemyślenie swojego zachowania.
To nie do Ciebie Basiu.
--
Pozdrówka
Tatiana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

99. Data: 2002-12-12 17:36:52

Temat: Re: przemoc w rodzinie - uwaga bo bluzgam!
Od: "Ania Björk $sveana$" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Xena" <t...@l...com.pl> skrev i meddelandet
news:atafo0$esf$1@news.tpi.pl...

> Zresztą - kto to pisze... Ha, ha sveana, która potrafi pluc jadem i
> znikać jak argumenty sa nie po jej mysli...

A Ty taka swieta jestes? Nie porownuj ostrej lub pyskatej dyskusji z
kopaniem lezacego. mialam lepsze zdanie o Twojej zdolnosci czytania.

> A przeprosin Małgosi nie widzę...

W swietle tego, jak Ty, Molnarka i Jop oceniacie Kameliande, to chyba
wystrcza przeprosiny tejze Malgosi......ze istnieje......

Anna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

100. Data: 2002-12-12 18:18:32

Temat: Re: przemoc w rodzinie - uwaga bo bluzgam!
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem i wobec jako Ania Björk (sveana) zamieszkała pod
adresem <s...@h...com>
w artykule <news:atahfv$c1m$1@news.onet.pl> napisała w ten deseń:

> "Xena" <t...@l...com.pl> skrev i meddelandet
> news:atafo0$esf$1@news.tpi.pl...
>
>> Zresztą - kto to pisze... Ha, ha sveana, która potrafi pluc jadem i
>> znikać jak argumenty sa nie po jej mysli...
>
> A Ty taka swieta jestes? Nie porownuj ostrej lub pyskatej dyskusji z
> kopaniem lezacego. mialam lepsze zdanie o Twojej zdolnosci czytania.

Jasne.... życzenia podłej pogody w Gliwicach jednak odczytałam dobrze
;-p
>
>> A przeprosin Małgosi nie widzę...
>
> W swietle tego, jak Ty, Molnarka i Jop oceniacie Kameliande, to chyba
> wystrcza przeprosiny tejze Malgosi......ze istnieje......

Sveano - może naucz się czytac i pokaż mi chociaz słowo w tym watku
napisane przeze mnie na temat Kameliandy. bo ja nie widzę. Ty tez nie
masz prawa, bo takich słów nie było.
Ale czepiać się tez trzeba umiec - wiesz?

Tatiana