Data: 2008-09-29 13:04:52
Temat: Re: przepraszam, poodnoszę się później
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ostryga pisze:
> Och dziękiję za przedstawienie twojej osobistej opinii. :))
> Panie eksperymentatorze.
chorera, no dobra, mogę być i eksperymentatorem.
tylko wolałbym razić prądem, przynajmniej jakieś konkretne emocje by były :)
> Nigdy sie nie wypieralam, zem trochę naiwna hehe. Ale to bywa urocze. :)
u kobiet tak, u facetów mniej :)
--
jestem w sobie zakochany.
niestety bez wzajemności.
http://patrz.pl/trener
"Szara eminencja wyrafinowanej manipulacji w błazeńskiej czpeczce" by cebe
|