« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-03 08:43:32
Temat: przepuklina pachwinowaCześć, jestem tutaj nowy, pewnie nie napisałbym tu nigdy gdyby nie dół
jakiego łapię chwytając się za brzuch od wczoraj ;-). W skrócie i
konkretnie:
Trzy operacje przepukliny pachwinowej (prawa strona) za mną.
Zaraz po trzeciej operacji zauważyłem że boli mnie również lewa strona -
lekarz proroczo obwieścił że się tam zrobi przepuklina.
Z prawej strony od kilku dni - kolejna przepuklina, z tym że od dzisiejszej
nocy po rpostu koszmarnie boli i wszystko w środku się rusza... :-( kto
doświadczył - wie.
Dzisiaj wieczorem jadę do chirurga... już sam nie wiem czy mam się poddawać
kolejnej operacji... Nie wszywali mi na razie żadnych siatek - może to by
załatwiło sprawę...
co wy na to?
pozdrawiam
soja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-03 15:39:14
Temat: Re: przepuklina pachwinowaUżytkownik "Sojad" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvnn0t$9b5$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Cześć, jestem tutaj nowy, pewnie nie napisałbym tu nigdy gdyby nie dół
> jakiego łapię chwytając się za brzuch od wczoraj ;-). W skrócie i
> konkretnie:
>
> Trzy operacje przepukliny pachwinowej (prawa strona) za mną.
> Zaraz po trzeciej operacji zauważyłem że boli mnie również lewa strona -
> lekarz proroczo obwieścił że się tam zrobi przepuklina.
> Z prawej strony od kilku dni - kolejna przepuklina, z tym że od
dzisiejszej
> nocy po rpostu koszmarnie boli i wszystko w środku się rusza... :-( kto
> doświadczył - wie.
> Dzisiaj wieczorem jadę do chirurga... już sam nie wiem czy mam się
poddawać
> kolejnej operacji... Nie wszywali mi na razie żadnych siatek - może to by
> załatwiło sprawę...
w tej sytuacji rzeczywiscie moze byc konieczna plastyka z zastosowaniem
siatki, nie napisales jakimi metodami operowano
nie oznacza to oczywiscie, ze i tu nie zdarzaja sie nawroty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |