Data: 2007-01-22 09:21:46
Temat: Re: przychodzi baba do lekarza...
Od: "mazda" <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eovb07$fcd$2@atlantis.news.tpi.pl...
A czy prawidłowa dieta pozwoli mi uniknąć potrzebu uzywania prezerwatywy? ;)
Uważam, ża prawidłowa dieta jest w stanie utrzymać nas przy lepszym zdrowiu
( ale to zalezy od wielu czynników, odżywianie to tylko jeden z nich )
jednak nie jest w stanie wyleczyć człowieka z jakiejś choroby, chyba że
poprzez uzupełnienie niezbędnych w organiźmie witamin, mikroelementów czy
innych skladnikow odzywczych.
Pozwolisz, ze zacytuję fragment pewnego felietoniku z niefachowego
czasopisma:
"(,,,) Jest sobie taki jogurcik reklamowany jako niemal uniwersalne
lekarstwo na wszystko. Kto go spożywa, szybko poczuje różnicę i będzie
pogodoodporny, zdrów latem i zimą, niestraszne mu będa bakterie i wirusy
wszelakie. I nieważne, że ( wedle tego, co wyczytałem w pewnym powaznym
pismie ) niezalezne badania wskazały, iż spozywanie tego czegoś zabezpiecza
głównie przed ..... biegunką. Ze we Francji, gdzie organizacje konsumentów
sa silne, zmuszono producenta do wycofania tych reklam jako niezgodnych ze
stanem faktycznym.(...) Ale reklama owego jogurtu, którą ujrzałem czas jakiś
emu, to juz przegięcie. Szło to mniej więcej tk, że pojono nim kilkaset
dzieci oprzez ileś tam dni i POTEM przeprowadzono badanie kontrolne. Wyszło
czarno na białym, że aż 94% tych dzieciaków było WÓWCZAS w dobrym albo
bardzo dobrym stanie zdrowia. Świetnie. Oto namacalny dowód, jak doskonale
działa reklamowy produkt!... tylko czemu nie powiedziano, JAKI BYŁ STAN
ZDROWIA DZIECI PRZED OWYM TESTEM? Bo by się pewnie okzało, że .. taki sam. W
końcu większośc dzieciaków zwykle, tak czy siak JEST zdrowa!
Proponuje teraz, by np. Mc Donald zaczął reklamwoac Big Maca jako
rewelacyjny środek przeciw zawałom. Bo po jego spozyciu przez 500 ludzi
jakieś 99,99% badanych nie bedzie miało zawału, 99,99% skuteczności! (...)
Albo jako lek na ślepotę - 99,99% po zjedzeniu owej kanapki lepiej lub
gorzej - ale widzi. Czyż to nie jest dowód?
Swoją drogą, mój felieton - czytany ze zrozumieniem - tez ma magiczną moc.
(...) Otóż 100% ludzi którzy właśnie czytają tę pointe, umie ( wskutek
dobroczynnego działania felietionu, rzecz jasna) czytać!!!!"
CDA nr 134, 01/2007.
Na koniec jeszcze dowcip:
Przychodzi baba do lekarza. W jedno ucho ma wepchniety kawał szynki, w
drugie marchewke, z nosa wystaje ser zólty.
Lekarz - nieprawidłowo się pani odzywia.
Pozdrawiam
Ł. M
|