Strona główna Grupy pl.sci.psychologia przyczyna powracajacego motywu snu

Grupy

Szukaj w grupach

 

przyczyna powracajacego motywu snu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-06-22 15:06:17

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

MS; <5...@n...onet.pl> :

>
> > Słuchaj Julek - coś Ci się pokićkało chyba - jako specjalista powinieneś
> > wiedzieć młocie, że tak sformułowana diagnoza może wywołać *psychozę* ,
> > czyli wziąłeś niezdecydowanego pacjenta, przestraszyłeś go i dzięki temu
> > on zechce udać się do wskazanego przez Ciebie specjalisty.
> >
> > > Napisz do mnie na prywatny adres e-mail, podam Ci
> > > telefon do znakomitego psychiatry, który zajmuje
> > się takimi psychozami jak Twoja. Jeszcze nie jest za
> > > późno, ale w każdej chwili może być.
> >
> > Nie pisz - chces się przekonać, to pójdź do PZP lub prywatnie.
> > A temu Panu nie ufaj.
> >
> > Flyer
>
> Albo się zgrywasz z ciężko chorego człowieka albo jest bezgranicznie głupi.

Tia. Bardzo ciężko chorego - gdzie uczą takiej sztuczki, że wystarczy
sen, bez wywiadu, do zdiagnozowania "bardzo ciężkiej choroby"?

> Trzeciej możliwości nie ma.

Oczywiście, że jest - pogdybam trochę - psychiatrzy słyszą o takich
snach powiedzmy od 10% swoich pacjentów, ale *nie_wiedzą* , bo niby
skąd, że takie sny ma 10% całej populacji, czyli wiedzą tylko o 10%
takich przypadków i wyciagają stąd jednoznaczny wniosek pt. sen==poważna
choroba.

> Każdy kto ma elementarną wiedzę psychiatryczną
> widzi, że ten człowiek, który doświadcza tego snu o skokach jest w dramatycznym
> stanie (prawdopodobnie psychozy lub poważnej schizofrenii) a niereagowanie może
> tylko pogorszyć ten stan.

??? To ciekawe. Ale on chyba nie pisał o skoku "wyzwoleńczym", a o
skakaniu jako takim. To nie jest skok, który go wyzwala itd., on po
prostu czuje się lekko i sobie skacze.

> Julian ma oczywiście rację, że trzeba to niezwłocznie
> leczyć zanim zdarzy się coś strasznego...

Ze snu? "Każdy kto ma elementarną wiedzę psychiatryczną" wie, że do
rozpoznania choroby nie wystarczy sen, chyba że jest znachorem. ;)

> Wtedy też będziesz się tak podle
> wyśmiewał z tego człowieka?

Z Juliana? Owszem, będę. Profesjonalną radą jest - udaj się do lekarza,
a nie *jednoznaczna* diagnoza na podstawie snu i skierowanie do
znajomych. Tudzież postraszenie konsekwencjami. A już na pewno
profesjonalne nie jest oczekiwanie "ujawnienia się" pacjenta [dane

> Bo chyba do tego jesteś tylko zdolny.

Jestem.

> Nie potrafię
> zrozumieć takich obrzydliwych ludzi jak ty, którzy za nic sobie mają cierpienie
> innych (nawet jeśli ma ono wymiar psychiczny a nie fizyczny).

Naprawdę? Przeczytałem post źródłowy jeszcze raz. Nie znalazłem tam
większego lęku itd. oprócz zaniepokojenia powtarzającym się snem.
Oczywiście, jeżeli popatrzysz przez pryzmat efektów, które mógł wywołać
post Juliana, to faktycznie - autor teraz może być zestrachany. Ale ja
mówię o wcześniejszym jego stanie.

> Nie pisz więcej
> takich bzdur idioto, bo niewinni ludzie, którzy poważnie wezmą twoje słowa mogą
> ucierpieć a wtedy ty będziesz współwinny i współodpowiedzialny.

Słuchaj szczurku, po pierwsze, żeby wykluczyć efekt działania
środowiska, autor musi np. zmienić pozycję spania, miejsce spania. Po
drugie udac się do internisty, żeby ten wykluczył np. spadki ciśnienia i
bezdech nocny, które mogą być racjonalizowane w formie snu [tak samo jak
np. grzęźnięcie w pościeli]. A dopiero po tym autor może wybierać się do
psychologa. Kiedy ten zdecyduje, że potrzebna jest pomoc psychiatryczna,
to skieruje go do psychiatry.

Treść snu oczywiście jest związana z doświadczeniami autora, ale
pojawienie się określonych treści może być związane z jak najbardziej
fizjologicznymi lub nawet zewnętrznymi zdarzeniami. Dlatego radząc
zmianę miejsca, pościeli itd. nier wyśmiewałem się - to jest pierwszy
krok do sprawdzenia, co nie gra.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-06-22 15:22:40

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

MS; <5...@n...onet.pl> :

> Albo się zgrywasz z ciężko chorego człowieka albo jest bezgranicznie głupi.
> Trzeciej możliwości nie ma. Każdy kto ma elementarną wiedzę psychiatryczną
> widzi, że ten człowiek, który doświadcza tego snu o skokach jest w dramatycznym
> stanie (prawdopodobnie psychozy lub poważnej schizofrenii) a niereagowanie może
> tylko pogorszyć ten stan. Julian ma oczywiście rację, że trzeba to niezwłocznie
> leczyć zanim zdarzy się coś strasznego... Wtedy też będziesz się tak podle
> wyśmiewał z tego człowieka? Bo chyba do tego jesteś tylko zdolny. Nie potrafię
> zrozumieć takich obrzydliwych ludzi jak ty, którzy za nic sobie mają cierpienie
> innych (nawet jeśli ma ono wymiar psychiczny a nie fizyczny). Nie pisz więcej
> takich bzdur idioto, bo niewinni ludzie, którzy poważnie wezmą twoje słowa mogą
> ucierpieć a wtedy ty będziesz współwinny i współodpowiedzialny.

I jeszcze jedno. Nie sądzę, żeby Julek był psychiatrą, no chyba że
dyplom zdobył w Zanzibarze. Pierwszą zasadą jest "nie straszyć" - jeżeli
J. twierdzi, że autor ma psychozę, to powienien wiedzieć, jakie skutki
może powodować straszenie - aż do samobójstwa rozszerzeżonego.

A co do autora - to co napisałem przed chwilą - jego "lęk" wynika z
powtarzalności snu. Jeżeli zdefiniujesz ten sen jako coś groźnego i
dodasz do opisu diagnozę schizofrenii/ostrej psychozy/morderstwa, czyli
elementów piętnujących autora w społeczeństwie, to faktycznie może
zacząć żyć w dwóch światach i dopiero wtedy nabędzie psychozy,
ewentualnie dozna "olśnienia", a stąd blisko do paranoi. Podstawą sprawą
jest *uspokojenie* autora i znalezienie prostszych wytłumaczeń, które
mogą umożliwić zakończenie sytuacji, a nie "leczenie w kierunku ostrej
psychozy".

Konowały :((

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-06-22 21:01:57

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Doskonala interpretacja.
Dorzuce przy okazji kilka uwag od siebie.

J:
>Wysokie skoki wbrew prawom fizyki, prawie że możliwość
>latania, to symbol Twoich chęci i ambicji. Niekoniecznie
>musisz sobie zdawać nawet z nich sprawę. Mogą być
>podświadome (i najprawdopodobniej są).

Sa _calkowicie_ swiadome, a oznacza to po prostu dazenie
do realizacji pragnien [notabene zwiazanych z bardzo negatywna
ingerencja/wlywem na prywatnosc/intymnosc otoczenia] wbrew
obowiazujacym zasadom/prawu (prawa fizyczne to tutaj symbol
_ograniczen_ wynikajacych z kulturowej koniecznosci respektowania
zasad/norm regulujacych relacje/interakcje miedzyludzkie/spoleczne).

> [...]
> Wniosek końcowy: Twój powracający sen wskazuje na
> objawy bardzo poważnej psychozy, która szybko może
> doprowadzić do ciężkich przestępstw, do zbrodni.

Prawdopodobnie sen ten jest nastepstwem dokonania jakiegos
powaznego przestepstwa (byc moze chodzi o gwalt?) oraz
z uwagi na unikniecie kary, patologicznego pragnienia
kontynuowania tego procederu, przy czym opory sniacego
wynikaja przede wszystkim z obawy przed zdemaskowaniem
oraz kara.

Motyw drutow elektrycznych w chmurach oznacza permanentna,
podswiadoma obawe przed uwiklaniem sie w powazne problemy,
w tym psycho-emocjonalne, w wyniku "wyskokow", ale brak
napiecia z kolei oznacza, ze realnie wszelkie tego typu
konsekwencje byly jak dotad mniejsze niz w przypuszczeniach
i w kontekscie przyszlych dokonan sa obecnie juz swiadomie
w duzym stopniu bagatelizowane.

--
Czarek


--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-06-23 09:26:21

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e7ecl1$7d4$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Konowały :((


Nie konowały, tylko trolle. Widziałeś kiedykolwiek profesjonalistę,
który by diagnozował na grupie? Tylko laicy, szarlatani i właśnie
trolle się za to biorą. ;-)

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-06-23 09:29:21

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:06062223015721@polnews.pl...

> Prawdopodobnie sen ten jest nastepstwem dokonania jakiegos
> powaznego przestepstwa (byc moze chodzi o gwalt?) oraz
> z uwagi na unikniecie kary, patologicznego pragnienia
> kontynuowania tego procederu, przy czym opory sniacego
> wynikaja przede wszystkim z obawy przed zdemaskowaniem
> oraz kara.


Genialnie, jak na to wpadłeś? Poszperaj w sieci, zlokalizuj namiary
na gościa i wal do prokuratora.

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-06-23 11:49:26

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: "Klemens "Dost" Dosielski" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Doskonala interpretacja.
> Dorzuce przy okazji kilka uwag od siebie.

Przeczytałem Wasze interpretacje i najbardziej podobają mi
się 2 z nich. Juliana i Twoja Czarek. Są wiarygodne oraz
poprawne pod względem metodologicznym a to się najbardziej
liczy.

> J:
> >Wysokie skoki wbrew prawom fizyki, prawie że możliwość
> >latania, to symbol Twoich chęci i ambicji. Niekoniecznie
> >musisz sobie zdawać nawet z nich sprawę. Mogą być
> >podświadome (i najprawdopodobniej są).
>
> Sa _calkowicie_ swiadome, a oznacza to po prostu dazenie
> do realizacji pragnien [notabene zwiazanych z bardzo negatywna
> ingerencja/wlywem na prywatnosc/intymnosc otoczenia] wbrew
> obowiazujacym zasadom/prawu (prawa fizyczne to tutaj symbol
> _ograniczen_ wynikajacych z kulturowej koniecznosci respektowania
> zasad/norm regulujacych relacje/interakcje miedzyludzkie/spoleczne).

Oba macie rację! Podświadome są ambicje a świadome skoki,
czyli odwzorowane w snach realne zachowania. I oczywiście
motywem przewodnim tych działań jest łamanie prawa i brutalne
zachowanie. Widać, że Kamil tak postępuje w rzeczywistości
i jeszcze mu tego mało, w snach jego ambicje wyrażają się
w sposób symboliczny i pełny. Chce dokonać jeszcze więcej
zła.

> > Wniosek końcowy: Twój powracający sen wskazuje na
> > objawy bardzo poważnej psychozy, która szybko może
> > doprowadzić do ciężkich przestępstw, do zbrodni.
>
> Prawdopodobnie sen ten jest nastepstwem dokonania jakiegos
> powaznego przestepstwa (byc moze chodzi o gwalt?) oraz
> z uwagi na unikniecie kary, patologicznego pragnienia
> kontynuowania tego procederu, przy czym opory sniacego
> wynikaja przede wszystkim z obawy przed zdemaskowaniem
> oraz kara.

Ja bym stawiał na brutalny gwałt z pobiciem. Sam gwałt
nie wywołuje aż tak dużego stresu u gwałciciela, natomiast
we śnie Kamila widać stres związany z pogonią (domniemaną)
oraz obawą przed drutami wysokiego napięcia, ale bez prądu
(symbol łagodnego prawa, jak dla mnie). Myślę, że Kamil
zgwałcił dziewczynę i brutalnie ją pobił. Być może nie
jedną, ale wiele kobiet. Może pobił jej męża, chłopaka?
W każdym razie gwałt jest sprawą oczywistą: podglądanie
innych przez okno i balkon jest odtworzeniem przygotowania
do gwałtów, jakie Kamil popełnia w rzeczywistości. Najpierw
obserwuje ofiarę, później uderza. Podczas obserwacji
przeżywa większy stres niż podczas dokonywanie swojego
zbrodniczego i zwierzęcego czynu.

> Motyw drutow elektrycznych w chmurach oznacza permanentna,
> podswiadoma obawe przed uwiklaniem sie w powazne problemy,
> w tym psycho-emocjonalne, w wyniku "wyskokow", ale brak
> napiecia z kolei oznacza, ze realnie wszelkie tego typu
> konsekwencje byly jak dotad mniejsze niz w przypuszczeniach
> i w kontekscie przyszlych dokonan sa obecnie juz swiadomie
> w duzym stopniu bagatelizowane.

To bardzo prawdopodobne. Konsekwencji nie było żadnych poza
niewielkim stresem. Jako notoryczny i brutalny gwałciciel i
pozbawiona uczuć wyższych jednostka Kamil boi się uwikłać
w problemy, także emocjonalne, które mogłyby zakłócić jego
(bądź co bądź) przyjemny żywot nieuchwytnego zbrodniarza.

Przychylam się także do wniosku Juliana, że Kamil jest o
krok od popełnienia brutalnego morderstwa. Prawdopodobnie za
pomocą noża lub innego ostrego przedmiotu. On lubi krew i
rozrywane ciało (skoro tak brutalnie gwałci i bije, to
znaczy, że chce to poczuć). Komu Kamil zagraża najbardziej
poza samym sobą. Opierając się na dokładnej analizie jego
snu mogę wysnuć, że w grę wchodzą jego sąsiedzi. Czemu?
Ponieważ obserwować i podglądać najłatwiej jest sąsiadów
gdy mieszka się w blokach a we śnie Kamila jest mowa o
blokach (inaczej nie musiałby tak wysoko skakać żeby dostać
się na balkon czy do okna). Możliwe, że Kamil planuje
(może na razie jedynie na zasadzie projekcji) dokonanie
odrażającego mordu na jakimś młodym małżeństwie mieszkającym
obok (na taki rozwój wypadków wskazują statystyki policyjne).
Być może zechce małżonków zgwałcić po ich zamordowaniu.
Tak czy owak sytuacja jest graniczna a zbrodnia może
zostać popełniona już bardzo niedługo pod wpływem
impulsu zewnętrznego.

Kamilu! Apeluję do Ciebie w imieniu swoim i moich
Kolegów z tej grupy, zwróć się do Juliana i zastosuj
do jego wskazówek. Tylko on Ci może pomóc, zanim jeszcze
nie jest za późno. Nie pozwól, żeby Twoja zwierzęca
strona całkowicie przejęła Twoją i tak wstrętną już
osobowość.

Klemens "Dost" Dosielski


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-06-23 13:24:52

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Klemens Dost Dosielski; <6...@n...onet.pl> :

> Kamilu! Apeluję do Ciebie w imieniu swoim i moich
> Kolegów z tej grupy, zwróć się do Juliana i zastosuj
> do jego wskazówek. Tylko on Ci może pomóc, zanim jeszcze
> nie jest za późno. Nie pozwól, żeby Twoja zwierzęca
> strona całkowicie przejęła Twoją i tak wstrętną już
> osobowość.
>
> Klemens "Dost" Dosielski

Pojebało całkowicie? Cb też się zresztą chyba czegoś nażarł, albo mu coś
dosypali do jedzenia. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-06-23 13:35:15

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

na_poczta.onet.pl; <e7gc3v$uqf$1@news.onet.pl> :

> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e7ecl1$7d4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Konowały :((
>
>
> Nie konowały, tylko trolle. Widziałeś kiedykolwiek profesjonalistę,
> który by diagnozował na grupie? Tylko laicy, szarlatani i właśnie
> trolle się za to biorą. ;-)

Możliwe, ale grupy nie czytają tylko trolle, ale osoby nie wiedzące z
czym mają do czynienia i biorące wszystko na serio. Jeżeli miałyby taki
sen, to do psychiatry nie pójdą, a jeżeli pójdą to przecież nie powiedzą
"psychiatra z psp mi powiedział" - jeżeli psychiatra nie będzie
domyślny, to jeszcze ugruntuje w nich domniemanie, że "on coś ukrywa, bo
przecież ten sen oznacza ...". Czyli prosta droga do życia w dwóch
światach.

A co do snów - kiedyś zresztą chyba o tym pisałem - mz. większość z nich
jest efektem [czytaj bodziec] określonych procesów fizjologicznych i/lub
zewnętrznych, których efektem jest racjonalizacja, a do tej dopisywane
są dalsze racjonalizacyjne sekwencje opisu [przykładowo - latam, ale
*gdzie* ? --> stworzenie kontekstu ze znanych schematów] i ewentualnie
podlega ona zapamiętaniu i powtarzaniu.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-06-23 14:09:16

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: Huski <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23/06/2006 11:26, Slawek [am-pm]:

> Nie konowały, tylko trolle.
> ...

dokładnie, a tu coś takiego jak "nie karmić trolla" nie obowiązuje i na
każdy post w stylu "jestem biedny miś" zamiast zjebów i plonków leci 100
odpowiedzi, najlepiej jeszcze jak jest autor ma żeńskiego nicka... Sci w
nazwie grupy tak dla prestiżu chyba tylko zostało.

--
huski
huski at interia dot pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-06-23 14:19:22

Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e7gq3g$ahb$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Klemens "Dost" Dosielski
>
> Pojebało całkowicie? Cb też się zresztą chyba czegoś nażarł, albo mu coś
> dosypali do jedzenia. ;)


Ja uważam, że to dobry dowcip, albo ciąg dalszy zabaw trolli.
A z Czarka robią durnia.

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lorenz - imprinting
:)
inwazja
Harris
szukam dobrego psychologa z czestochowy.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »