Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "seahorse" <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: przyczyny stagnacji twórczej
Date: Wed, 4 Dec 2002 10:59:42 +0100
Organization: Aster City Net
Lines: 27
Message-ID: <askjq3$1mb$1@foka.acn.pl>
References: <ap10rf$sb2$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ariel.astercity.net
X-Trace: foka.acn.pl 1038996099 1739 212.76.32.5 (4 Dec 2002 10:01:39 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Wed, 4 Dec 2002 10:01:39 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:171934
Ukryj nagłówki
Użytkownik "r@v" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ap10rf$sb2$1@news2.tpi.pl...
(...)
> Czy istnieją metody zapobiegania zaburzeniom procesu twórczego, metody
> "samomobilizacji" twórczej? Jakaś profilaktyka?
>
> r@v
Nie. Jeśli czuje się posuchę, należy zwyczajnie poczekać, aż wena wróci,
a przez ten czas proponuję zająć myśli (lub ręce) inną dziedziną sztuki.
Ja np. poezję zawiesiłam na kołku, a wciągnęło mnie malowanie witraży.
Nie tracę kontaktu ze sztuką, robię to, co lubię, a jednocześnie mogę
sobie układać we łbie różne przemyślenia warte opisania w przyszłości.
Można by pokusić się o bezustanne dostarczanie sobie traumatycznych
przeżyć w celu zasilania swojej weny, ale jak dla mnie to chyba lekka
przesada. Wolę już ponosić te wiersze przez dziewięć miesięcy i powić
je siłami natury ;)) Reasumując: wyznaję zasadę, że niczego nie powinno
robić się na siłę: tracą na tym nasze "dzieła", a my sami mamy z tego tylko
frustrację - nic więcej. Nie trzeba pisać jednego wiersza czy eseju
dziennie,
by być postrzeganym jako prawdziwy artysta. Nieraz wystarczy jedna
perełka w życiu, by stać się nieśmiertelnym :)
pozdrawiam - magda
|