Data: 2003-02-27 11:49:46
Temat: Re: przyjaźń
Od: "Annie" <C...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ROgu" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3kbil$e9j$1@atlantis.news.tpi.pl
> Annie wrote:
>> Użytkownik "ROgu" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:b3iuv8$gke$1@nemesis.news.tpi.pl
>>
>>>> Przyjazn daje korzysci obu stronom. Tak samo jak milosc.
>>>> Pewnie dlatego istnieje.
>>>
>>> A kiedy zaczyna przynsic korzysci tylko jednej stronie? A drugiej,
>>> choc bardzo na przyjacielu zalezy, zaczyna bardzo przeszkadzac?
>>
>> Co zaczyna przeszkadzac tej drugiej stronie? Pryjazn? Bo nie
>> rozumiem.
>
> Ta osoba wielokrotnie bardzo mnie zawiodla. Ta osoba mnie oklamywala.
> Ta osoba potraktowala mnie gorzej, niz smiecia. Ta osoba zlamala mi
> serce...
To wydaje mi sie, ze ta osoba nie byla Twoim prawdziwym przyjacielem.
Ale nie znam sytuacji, to moge sie mylic.
Pozdrawiam
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
|