> >>Też tak uważam. Ponad to jeśli przyjaciele są samotni, to co stoi
> >na przeszkodzie, żeby wykorzystać te iskierki? :-)
> Ale to juz nie bedzie "czysta" przyjazn ;)))
> Z reszta, o czym tu gadamy, czy mozna zrobic "ekstrakt" uczucia???
>
> o to jest w takim razie "czyste" uczucie, "sama" przyjazn i tylko przyjazn?
>
> To juz np. wkurzajac sie pewnego pieknego dnia na przyjaciela niweczymy
> przyjazn tylko dlatego, ze do przyjazni zakradla sie zlosc?

Wydaje mi sie jesli wprowadzimy w przyjazn podtekst seksualny wowczas juz nie
ma czystej przyjazni.
Inna sprawa jest przyjazn w zwiazku partnerskim, a inna przyjazn M-D ( bardziej
kolezenska ). Jesli w przyjazn kolezenska wprowadzimy seks to nie jest to "co
tygrysy lubia najbardziej" Dlaczego? Bo co w przypadku kobiety bedacej w
zwiazku z mezczyzna, ktora przyjazni sie z facetem ? Moze istniec podtekst
seksualny ale jest moim zdaniem niewykonalny - patrz zdrada partnera ! No
niestety zdarzaja sie wyjatki pewnie od tej reguly, ale to oszukiwanie samej
siebie oraz obu partnerow.

W przypadku osoby samotnej przyjazniacej sie z plcia przeciwna taki podtekst
moze zaistniec, jest latwy do skonsumowania ( kazda sytuacja moze to wywolac )
ale sa przypadki kiedy do takiej "iskierki" nie dojdzie np. nie pociagamy
fizycznie partnera ( chyba ze alkohol zamroczy obie osoby ;) ale to inny temat).

Seks zmienia przyjazn M-D, to nie to samo, inaczej bedziey sie zachowywac, moze
nawet zaistniec zazdrosc, nastepnie co moze stac sie ? Otoz albo przerodzi sie
w zwiazek, albo skonczy sie. Niestety tacy jestesmy. Wiec moim zdaniem seks
doprowadzic moze do konca przyjazni.

Pozdrawiam,

LP


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl