| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-12-08 14:39:14
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowej
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:br1ubh$l31$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:br1u8o$nvs$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> > jesteś wspaniałym przykładem tego oto topicku ;))))
> > news:bqsv8u$bh7$1@SunSITE.icm.edu.pl
>
> A Ty nie?
>
> Pozdrawiam,
> Adam
>
>
A bo ja wiem ??;)
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-12-08 14:40:30
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowejUżytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:br227q$9nv$1@inews.gazeta.pl...
> A bo ja wiem ??;)
ja też wiem;)))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-12-08 20:19:06
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowej
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:br1rc4$c62$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:br1q6p$bnc$1@news.onet.pl...
>
> Słuchaj Krystyno, użyłaś CZTEROKROTNIE określenia "chamstwo" czy też
> napisałaś, że należy jej się pogarda (Karolinie) jednocześnie przyznając,
że ona sama tego nie przeczyta:(
> Brak słów...
1. Jej chamską wypowiedź o optymalnych
<br1848$n4h$1@SunSITE.icm.edu.pl> mam prawo skomentować.
2. Należy jej się TAKIE SAMO traktowanie, w jaki ona dzisiaj innych
traktuje.
3. Zawsze możesz jej z czystej obiektywnej sympatii podrzucić mój post.
> Jeśli chodzi o poziom kultury to nie mnie oceniać, jednak jest to miejsce
> gdzie mogą się wypowiadać ludzie o różnym jej poziomie, także "klepiąc
> paciorki" choć Twoje ataki może świadczą bardziej o złej diecie?
Atak??? Gdzie tu widzisz atak? To ONA ATAKUJE optymalnych, czyniąc kąśliwe
uwagi pod ich adresem. Pytam: PO CO? Ja tylko zwracam jej uwagę, że nie ma
prawa nikogo tu obrażać. A jeśli to będzie robić - to ja będę to komentować.
> > Obelgi - to argumenty tych, którzy nie mają argumentów.
> > Jean Jacques Rousseau
>
> Sama się przyznajesz do tego, i to doceniam:)
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.1998 r.]
Niech język Twój nie wyprzedza myśli. Chilon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-12-08 21:49:49
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowejJa prawie wcale nie udzielam się na tej grupie. Jednak w tej kwestii czuję
taką potrzebę ;)
Rozumiem reakcje Krystyny. Slowa Karoliny byly poniezej pewnego poziomu.
Nie stosuje ani MM ani DO. Ale to nie przeszkadza w zaden sposob mi
korzystac z rad iosob polecjacych ta diete i ta. Z kazdej wyciagam cos dla
siebie, tak aby dieta na ktorej ja jestem sprawiala mi radosc i zebym na
niej czula sie dobrze psychicznie, jezeli mozna to tak nazwac.
Dzieki tej liscie zdaje sobie sprawe, ze np. dzisiaj zjadlam za malo. Walcze
z takimi dniami. Roznie mi to wychodzi.
Nie widze powodu dla ktorego Karolina mialaby pisac slowa "Swoja droga dziwi
mnie, ze wszystkim
optymalnym sie poprawia cera, sylwetka itp, a co jakies zdjecia z sabatu
podrzuca, to widac mase starych, grubych i pomarszczonych ludzi "
Jest to tak przykre i niekulturalne, ze mi osobiscie brakuje slow....
Jak pisalam, nie stosuje ani MM ani DO ale dziekuje wszystkim za wypowiedzi
i nawet za te Wasze male sprzeczki miedzy zwolennikami jednej diety i
drugiej ;)
Wasze spostrzezenia, mysli, rady pomagaja mi w walce z swoja nadwaga, ktora
z dnia na dzien sie zmniejsza.
Wiesz Karolina...nigdy by mi do glowy nawet nie przyszly takie mysli, ktore
Ty wypowiedzialas w slowach...ja jak patrze na ludzi otylych czy ze znaczna
nadwaga, zwlaszcza skupionych wokol tych diet, to wiem, ze zdaja sobie
sprawe, do czego taki stan ciala prowadzi. I nie wazne czy to wina genow czy
samego czlowieka....
zabrzmi patetycznie, bo Was tylko czytam...ale dobrze, ze taka grupa
istnieje. A takie osoby pokroju Karoliny sa swiadectwem jak wiele w naszym
spoleczenstwie jest nietolerancji i braku oglady...delikatnie mowiac.
Agnieszka (ta co chudnie, czuje sie coraz piekniej...choc zawsze byla
piekna, i pomimo przeroznych sprzecznych opinii dalej bedzie czytac ta grupe
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-12-08 22:14:15
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowejMon, 8 Dec 2003 22:49:49 +0100, na pl.misc.dieta, Luthien napisał(a):
> Ja prawie wcale nie udzielam się na tej grupie. Jednak w tej kwestii czuję
> taką potrzebę ;)
Ja udzielam się jeszcze mniej, a raczej udzielałam się z pasja, później
przestałam, teraz znów zaglądam, jak długo nie wiem :)
I ja także zdębiałam widząc słowa tak przykre. Nie chciałam się odzywać w
tym temacie, bo nienawidzę tych wszystkich wątków, gdzie jedni drugim
skaczą do gardeł. Ale może jednak powinno się wyrazić swoje zdanie, właśnie
w momencie, gdy ktoś aż tak bardzo "przegina".
> Nie stosuje ani MM ani DO.
To tak, jak ja :)
I dziwię się wiecznie ludziom tutaj, którzy z zapałem godnym lepszej
sprawy, od lat, bronią tak zaciekle "swojej" diety :)
> Nie widze powodu dla ktorego Karolina mialaby pisac slowa "Swoja droga dziwi
> mnie, ze wszystkim
> optymalnym sie poprawia cera, sylwetka itp, a co jakies zdjecia z sabatu
> podrzuca, to widac mase starych, grubych i pomarszczonych ludzi "
> Jest to tak przykre i niekulturalne, ze mi osobiscie brakuje slow....
Cóż. Karolina zapewne ma jeszcze bardzo mało lat i nikt jej może nie
uświadomił, że młodość to stan przejściowy :) Nie ma szansy, by było
inaczej. Choćby się nie wiem, jak starała i dbała o siebie, za ileś tam
lat, dla młodszych, będzie starym, pomarszczonym człowiekiem.
Jestem pewna, że wiele razy będzie jej przykro. Nie za jakąś karę za to, co
tu napisała, ale poprostu bo... Takie jest życie ;)
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-12-08 22:17:33
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowej> To tak, jak ja :)
> I dziwię się wiecznie ludziom tutaj, którzy z zapałem godnym lepszej
> sprawy, od lat, bronią tak zaciekle "swojej" diety :)
bo to chyba jak w polityce ;) Każdy będzie swoich racji bronił lub
przynajmniej starał się przekonać do swojego ;)
Pozdr.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-12-08 22:32:57
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowejMon, 8 Dec 2003 23:17:33 +0100, na pl.misc.dieta, Luthien napisał(a):
> bo to chyba jak w polityce ;) Każdy będzie swoich racji bronił lub
> przynajmniej starał się przekonać do swojego ;)
Ale ja nie rozumiem, po co :)
Każdy z nas ma własną ścieżkę rozwoju, głęboko w to wierzę, i każdy
znajdzie wcześniej, czy później, to, co dla niego dobre. Dobrze jest
wskazać komuś różne możliwości, ale upierać się, że właśnie ta, a nie inna
jest najlepsza, to już nie wydaje mi się słuszne. Jeden z moich znajomych
powiedział kiedyś "Tolerancja, to tolerować brak tolerancji" (nie wiem kogo
cytował). To tylko pozornie nie ma nic do rzeczy w tym temacie ;) Zakładam,
że zapytany o stopień tolerancji, każdy z tych walczących, odpowiedziałby
"Jestem bardzo tolerancyjny", a jednak... Wybiórczo trochę ;)
Jak to miło by było poczytać spokojne opinie na temat różnych diet.
I wtedy zainteresowany miałby rozeznanie we wszystkich, wybrałby, co mu
najbardziej pasuje (jeśli lubi tłuste, wybierze DO, jeśli przekona go
teoria Montiego, wybierze Montiego, jeśli z jakichs powodów skłania się ku
wegetarianizmowi, to i tak nie stanie się mięsożercą, bo ktoś krzyczy, że
tak zdrowo) :) No, ale dość o tym, przecież wiem, że moje "gdybanie"
niczego absolutnie nie zmieni ;) A tylko oberwie mi się, że zaśmiecam grupę
:P ;) (a może nawet zostanę okrzyknięta trollem ?! oh !).
No to tyle.
;)
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-12-08 22:46:09
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowejLuthien <a...@a...pl> wrote:
> Wiesz Karolina...nigdy by mi do glowy nawet nie przyszly takie mysli,
> ktore Ty wypowiedzialas w slowach...ja jak patrze na ludzi otylych
> czy ze znaczna nadwaga, zwlaszcza skupionych wokol tych diet, to
> wiem, ze zdaja sobie sprawe, do czego taki stan ciala prowadzi. I nie
> wazne czy to wina genow czy samego czlowieka....
Wiesz, Luthien, gdybys bywala na tej grupie dluzej/czesciej i uslyszala, ze
jestes oslem, ze nie masz oleju w glowie, ze masz zaburzenia emocjonalne, ze
jako wegetarianka umrzesz mlodo i w wielkich cierpieniach, ze wegetarianom
obniza sie inteligencja, itp, itd - to tez by Cie wreszcie ruszylo.
Co do optymalnych - ich wyglad mnie malo wzrusza. Smiesza mnie za to
rozsiewane naokolo mity o genialnych wyleczeniach na DO, o odmlodnieniach, o
szczuplych sylwetkach, o witalnosci, wyleczeniach raka (!) blablabla -
wszystko pic na wode, kiedy porownac ze zdjeciami, do ktorych oni sami daja
linki. Nie smiesza mnie otyli ani chorzy ludzie, widze, ze dalas sie
napuscic na sfiente obuszenie Krystyny - jej typowa reakcja. Smiesza mnie
optymalne gadki, ktore nie maja potwierdzenia w rzeczywistosci. I to nie ja
zaczelam te batalie, pierwsza uslyszalam "malo wiesz", "bezmyslne osly"
"otumanienie na MM" i inne uprzejmostki, o ktorych sfiencie obuszona
Krystyna raczyla zapomniec. Obawiam sie, ze tutaj zadzialalo III prawo
Newtona.
> zabrzmi patetycznie, bo Was tylko czytam...ale dobrze, ze taka grupa
> istnieje. A takie osoby pokroju Karoliny sa swiadectwem jak wiele w
> naszym spoleczenstwie jest nietolerancji i braku oglady...delikatnie
> mowiac.
Dziekuje Ci, kochanie. Za to Twoja postawa swiadczy o tym, ze lubisz
zabierac glos w sprawach, o ktorych nie masz najbledszego pojecia. Chcesz
miec jakies, to poczytaj, jakie uprzejmosci serwuje nieoptymalnym, a juz
zwlaszcza wegetarianom, Krystyna*Opty*, przejrzyj archiwum pl.misc.dieta i
pl.soc.wegetarianizm, na zachete podrzuce Ci kilka smaczniejszych linkow:
http://tinylink.com/?YLqKhyOTgh - szkoda, ze watek nie zachowal sie w pelni,
zobaczylabys, jak slodko Krystyna tlumaczyla sie z nazwania polowy
pl.misc.dieta bezmyslnymi oslami;
http://tinyurl.com/ybeg - fiksacja myslenia u wegetarian - zoofile,
nekrofile i my;
http://tinyurl.com/ybes - finezyjne dowcipy o wegetarianach i typowe u
Krystyny "ja tylko zartuje, hihi, to bardzo smieszne";
- moze Ty masz wyzsza odpornosc i uwazasz, ze wlasciwym jest nadstawienie
drugiego policzka, zeby Krystyna mogla sobie walic wen do woli i chichotac,
ze to tylko niewinne zarty. Mnie optymalni zniesmaczyli swoim zachowaniem i
przede wszystkim klamstwami na tyle, ze traktuje ich ich wlasna bronia.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-12-08 22:52:47
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowejUżytkownik Karolina Matuszewska napisał:
[...]
> - moze Ty masz wyzsza odpornosc i uwazasz, ze wlasciwym jest nadstawienie
> drugiego policzka, zeby Krystyna mogla sobie walic wen do woli i chichotac,
> ze to tylko niewinne zarty. Mnie optymalni zniesmaczyli swoim zachowaniem i
> przede wszystkim klamstwami na tyle, ze traktuje ich ich wlasna bronia.
Wiesz, zasadniczo to dobrze Cię rozumiem i się z Tobą zgadzam :) Tylko
jakoś szkoda mi czasu i energii na te idiotyczne przepychanki, więc sobie
ustawiłam odpowiednie filtry i mam spokój. Jak to mówią, lepiej być zdrowym
i szczęśliwym, niż mieć rację :)
No i popatrz - jedyny widoczny efekt to taki, że się to wszystko obraca przeciwko
Tobie. A większości z tych nieprzekonywalnych i tak nie przekonasz.
Pozdrawiam :)
Barbara Anna, której na cellulit pomogły MM + ćwiczenia + basen + Vichy D-Stock.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-12-08 22:56:42
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowej> Wiesz, Luthien, gdybys bywala na tej grupie dluzej/czesciej
hm...to, że naprawdę mało albo wcale nie udzielam się nie znaczy, że krótko
przebywam na grupie ;)
Ja raczej na każdej grupie zasilam grupę "czajników" ;)
> Nie smiesza mnie otyli ani chorzy ludzie, widze, ze dalas sie
> napuscic na sfiente obuszenie Krystyny - jej typowa reakcja.
Nie dałam sie puścić. Każdy, kto ma powyżej pewnego wieku i ma problemu z
otyloscia Twoje slowa odebrałby tak a nie inaczej. Były obraźliwe i nie
ważne jest to, że dotyczy to osób propagujących DO. Zareagowałbym tak samo
gdyby to dotyczyło np. MM
Linki, które mi podałaś tak czy tak nie usprawiedliwiają Twoich słów.
Przynajmniej ja tak myślę.
To, że ktoś mówi przykre słowa nie dają prawa, by mówić o innych przykrych
słów. Ja nie należę jeszcze do tych "pomarszczonych" ale na pewno należałam
do tych co ważyli 100 kg...a miałam taki okres. Jeżeli dziękowałam, to
wszystkima nie tylko Krystynie. Bo dzięki też tej grupie zmobilizowałam się
do tego, by pozbyć się tych 40 kg nadwagi.
Przyznasz przecież, że lepiej jpuścić słowa jednym uchem a wypuścić drugim
niż schodzić poniżej pewnego poziomu? ;)
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |