przyprawy a sprawa polska ....
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-07 17:40:02
Temat: przyprawy a sprawa polska ....Od: "Horrendum" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Tak sie zadumalem... Skonczyl mi sie pieprz bialy "w calosci", wiec
poszedlem do sklepu, aby nabyc - i okazuje sie, z enie ma ... tylko
zmielony. Ani Kamis, ani Ducros, ani nawet moj ulubiony Kotanyi. A w Grecji
na kazdym stoisku tego pelno. I czerwonego tez sporo. Czasami takie male
niedogodnosci niezwykle mnie frustruja ......
H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-04-07 20:10:16
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Horrendum wrote:
>
> Tak sie zadumalem... Skonczyl mi sie pieprz bialy "w calosci", wiec
> poszedlem do sklepu, aby nabyc - i okazuje sie, z enie ma ... tylko
> zmielony.
Pieprzu białego w całości nie udało mi się kupic NIGDY
Aczkolwiek wydaje mi się, że przynajmniej kiedyś, był do kupienia.
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-07 20:41:27
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Horrendum" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9anj4b$amr$1@news.tpi.pl...
| Tak sie zadumalem... Skonczyl mi sie pieprz bialy "w calosci", wiec
| poszedlem do sklepu, aby nabyc - i okazuje sie, z enie ma ... tylko
| zmielony. Ani Kamis, ani Ducros, ani nawet moj ulubiony Kotanyi.
Ducros robi takie w młynku. Wiem, że nie zawsze to załatwia sprawę,
ale przynajmniej można świeżo zmielić.
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
b...@w...pdi.net Stranded in my mind
www.kjb.w.pl Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-07 21:07:53
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Horrendum" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9anj4b$amr$1@news.tpi.pl...
> Tak sie zadumalem... Skonczyl mi sie pieprz bialy "w calosci", wiec
> poszedlem do sklepu, aby nabyc - i okazuje sie, z enie ma ... tylko
> zmielony. Ani Kamis, ani Ducros, ani nawet moj ulubiony Kotanyi. A w
Grecji
> na kazdym stoisku tego pelno. I czerwonego tez sporo. Czasami takie male
> niedogodnosci niezwykle mnie frustruja ......
>
> H.
A mnie się udało, raz jeden, jedyny kupić mielony kminek Ducros'a. I ślad po
nim zaginął. :-(((
A jak tu zmielić w domku kminek gdy się nie ma młynka do kawy (w domu
rodziców mój ojciec mielił w takim kminek) ani moździerza (a z moździerza,
to już nie to samo).
A pieczeń z karkówki z mielonym kminkiem... mniam
no i wątróbka z jabłkami i cebulką...
Czy ktoś jeszcze sprzedaje mielony kminek?
--
miłego dnia, misi
Mam nadzwyczaj prostu smak. Zawsze zadowala mnie to, co najlepsze.
(O. Wilde)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-07 21:21:27
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: "Horrendum" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
wmf...ale raczej sprzedaje mlynek (80 PLN), do ktoregowsypanpo troche kminku
....
H.
Użytkownik misiczka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@m...org.invalid...
>
> Użytkownik "Horrendum" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:9anj4b$amr$1@news.tpi.pl...
> > Tak sie zadumalem... Skonczyl mi sie pieprz bialy "w calosci", wiec
> > poszedlem do sklepu, aby nabyc - i okazuje sie, z enie ma ... tylko
> > zmielony. Ani Kamis, ani Ducros, ani nawet moj ulubiony Kotanyi. A w
> Grecji
> > na kazdym stoisku tego pelno. I czerwonego tez sporo. Czasami takie male
> > niedogodnosci niezwykle mnie frustruja ......
> >
> > H.
>
>
> A mnie się udało, raz jeden, jedyny kupić mielony kminek Ducros'a. I ślad
po
> nim zaginął. :-(((
> A jak tu zmielić w domku kminek gdy się nie ma młynka do kawy (w domu
> rodziców mój ojciec mielił w takim kminek) ani moździerza (a z moździerza,
> to już nie to samo).
> A pieczeń z karkówki z mielonym kminkiem... mniam
> no i wątróbka z jabłkami i cebulką...
>
> Czy ktoś jeszcze sprzedaje mielony kminek?
>
>
> --
> miłego dnia, misi
> Mam nadzwyczaj prostu smak. Zawsze zadowala mnie to, co najlepsze.
> (O. Wilde)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-07 22:23:38
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
chciały dziewczęta z miasta
kupić w markecie młynek
gdyż dla nich sprawa jasna:
tylko mielony kminek
Niestety ani w Żanie
Ani w Kereforze
Zadna z naszych niewiast
młynka kupić nie może
Zatem pojawia się sedno,
ze dla naszych dziewczynek
MUSI być wszystko jedno
w jakiej formie jest kminek
Jarząbek Wacław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-08 02:47:58
Temat: przyprawy a sprawa polska ....Od: "Zowisia" <z...@n...spam.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
sadyl <s...@p...onet.pl> wypoemacił:
> chciały dziewczęta z miasta
> kupić w markecie młynek
> gdyż dla nich sprawa jasna:
> tylko mielony kminek
> Niestety ani w Żanie
> Ani w Kereforze
> Zadna z naszych niewiast
> młynka kupić nie może
> Zatem pojawia się sedno,
> ze dla naszych dziewczynek
> MUSI być wszystko jedno
> w jakiej formie jest kminek
> Jarząbek Wacław
----
... ja też jestem z Klubu !!!
Wierszyk przecudowny, Sadylu, ale czy oneż
Dziewczynki pogodzą się
z tym (przy)musem kminkowym ... ?
serdecznosci i pienia zachwytu,
staly czytacz
--
Zowisia < mail to: z...@n...spam.poczta.onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-08 09:20:25
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: "Magdalena W." <z...@a...net> szukaj wiadomości tego autora
ab wrote in message <3...@a...ZOO>...
>
>Czy Zowisia wie jak
>sie nazywa po angielsku
>taka przyprawa, ktora
>kiedys miala nazwe
>"ziele angielskie"?
Ja nie Zowisia ;-)
ale mi sie wydaje, ze ziele angielskie
to jest "pimento" albo "allspice".
Przy czym pierwszej wersji uzywaja chyba bardziej Anglicy,
drugiej Amerykanie.
Pzdr.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-08 14:21:08
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: ab <a...@a...ZOO> szukaj wiadomości tego autora
Zowisia wrote:
>
Czy Zowisia wie jak
sie nazywa po angielsku
taka przyprawa, ktora
kiedys miala nazwe
"ziele angielskie"?
AB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-09 04:27:07
Temat: Re: przyprawy a sprawa polska ....Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora
sadyl <s...@p...onet.pl> wrote:
> chcia"y dziewczęta z miasta
> kupić w markecie m"ynek
> gdyż dla nich sprawa jasna:
> tylko mielony kminek
> Niestety ani w Żanie
> Ani w Kereforze
> Zadna z naszych niewiast
> m"ynka kupić nie może
> Zatem pojawia się sedno,
> ze dla naszych dziewczynek
> MUSI być wszystko jedno
> w jakiej formie jest kminek
>
> Jarząbek Wac"aw
Genialnie! I czyzby aluzja do Manaamu? To juz czysty postmodernizm!
I mam pytanie, ktore mnie od dawna gnebi. Co sie stalo z mozdziezami
kuchennymi?
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |