enni:
> ... To i tak to, do czego jesteś przyzwyczajony :-)

Nie, nie. Musze zdementowac te informacje: to nie jest tak,
ze enni koresponduje ze mna na priv, albo ze znamy sie poza
psp, czy cus w tym rodzaju. To absolutnie nieprawda. ;)))

> Opowiadaj, to interesujące :-)

Kiedy poza tym wlasciwie nic interesujacego. ;)

> W żadnym razie.

Prosze prosze, jaka 'swientoszka' z Ciebie. :)

> W moim wykonaniu staje się to co najmniej komiczne.
> W necie zdarzyło mi się wystukując "kurka" pomylić jedną literę.

Jak to sie moglo stac? Czyzbys myslami sciagnela 'brzydkie slowo'
starajace sie uwolnic z wiezienia Twojej podswiadomosci? ;)))

> Od tej pory unikam :-)

Jasne, jasne. ;)

> Ale nawet poetom się zdarza

Oj, cos mi sie zdaje ze daleko mi do poetow nie tylko pod tym
wzgledem. ;)

> ... to Cię trochę usprawiedliwia :-)

Jesli cos jest rzeczywiscie niedopuszczalne, nie znajduje
usprawiedliwienia nawet gdyby dokonal tego aniol. ;)

Czarek