Spotkałem się z czymś takim wśród satanistów (odłam doggists - "jeżeli nie
da się tego wydupczyć, albo zjeść, zostaw to" i odłam cattists - "jeżeli
leżysz, biegnij, jeżeli biegniesz stój, jeżeli siedzisz, nie wstawaj, póki
nie nadjedzie tramwaj" - czy jakoś tak ;-)). Ale te dzieciaki różne bzdety
potrafią wymyśleć. Dodam, że byli to amerykańscy sataniści, co wszystko
tłumaczy. Podobnie, jak wszystko tłumaczą czeski death metal i gangsta rap.
Skądinąd większość psów również chadza własnymi ścieżkami, w ogóle w
przeciwieństwie do np. wilków - także z rodziny psowatych - psy nie są zbyt
stadne.