"Ula" wrote
> Ja mam w tej chwili kompakty Max Factora i Rimmela. Rimmel jest naprawde
> fajny, wyglada naturalniej, lepiej kryje (bez robienia maski) i jest
tanszy.


Witajcie Dziewczyny i Chlopaki :)
Tak tu fajnie na grupie, ze i ja sie doczepie do watku, ale juz chyba raczej
bardziej towarzysko, niz zeby wniesc co szczegolnie nowego
I ja potwierdzam ze Rimmel jest bardzo pozadny, tym bardziej przy takiej
cenie, beztluszczowy, dlatego przy niezbyt nietlustej skorze moze dawac
wrazenie
przesuszenia

Fajna jest Isa Dora, fakt drozsza (ok 60, jesli sie nie myle), ale bardzo
bardzo wydajna, latwo sie nabiera na gabeczke i rozprowadza, bardzo
delikatna i pudrowa, nie widac ze ma sie ja na twarzy
hmm tak ogolnie to mam wrazenie, pomijajac oczywiscie kompakty z najwyzszej
polki, ze zawsze jest cos za cos,
jesli bardziej kryjacy to zawsze jest troche ciezszy, a jesli lzejszy -to
juz tak nie kryje, przynajmniej na dluzej


czytalam, o efekcie "maskowatosci" przy niektorych
kompaktach, zastanawiam sie czy moze to nie jest wina zle dobranego koloru?
ale moze sie myle. A moze bardziej chodzi o duza "kremistosc" kompaktu?
Znalazlam idealny dla siebie odcien Revlona i nie czuje
zeby byl "maskowaty" i ciężki jak pisza. Byc moze przy tlustej skorze jest
nieodpowiedni ale przy mojej mieszanej sie akurat sprawdzil, szczegolnie w
chlodniejszych porach roku, ladnie wyglada na skorze, super rozswietla
twarz, cos dobrego ma sam w sobie, bo dla mojej skory jest jak krem, fakt,
jest mniej wydajny. Pisze o tym Revlonie, nie dlatego zeby kogos zachecic do
kupna;-), tylko zeby sie zapytac czy tylko ja jedna lubie ten produkt :-)?

Pozdrawiam i dziekuje za uwage