Data: 2008-07-23 19:27:03
Temat: Re: pulsometr...?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mariusz wrote:
> Witam
> Jestem po zawale (pare lat temu); "troche" jezdze rowerem; "troche"
> plywam; "troche" spaceruje... no duzo sie ruszam!
> Ostatnio lekarz zaproponowal mi kontrolowanie swojego wysilku przy pomocy
> pulsometru...
> Czy ktos ma moze jakies doswiadczenia z tymi urzadzeniami? Na co zwracac
> uwage przy kupnie?
> Przyznam, ze im wiecej czytam na ten temat (glownie opisy techniczne bo
> coz innego mozna) to mniej wiem na co sie zdecydowac! Nie interesuja mnie
> wodotryski ale funkcje szczegolnie przydatne w "moim" przypadku.
> Oczywiscie wiem, ze kazdy z nich ma te jedna podstawowa - pomiar tetna,
> ale moze cos jeszcze...?
W sumie tutaj nikt nic mądrego nie poleci, proponuję spytać na forum dla
biegaczy
http://biegajznami.pl/forum/index.php
tam też dowiesz się w jakich zakresach się "wysilać" :D
A tak swoją drogą zdania są podzielone, sporo osób uważa, że pulsometry nie
oddają faktycznej proporcji procesów tlenowych do beztlenowych w
organizmie, a idealnym wyznacznikiem jest oddech.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|