Data: 2001-06-11 23:42:15
Temat: Re: pytania
Od: Katarzyna Bartnicka <k...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 11 Jun 2001 10:45:06 +0200, "roblop" <r...@f...onet.pl>,
wrote in article <9g20at$1a4n$1@news2.ipartners.pl>:
> Witam.
> Mam pytanie do Was szanowni grupowicze.
> Naleze do osób ciekawych świata i zadających dużo pytań, lubiących poznawac
> nowych ludzi i zbierać doświadczenia.
> Jak się czujecie w sytuacji gdy ktos obcy zadaje wam pytania dotyczące
> waszej osoby (powiedzmy w pociagu)?
Zależy jakie pytanie. Jeśli osobiste, to odpowiam, że nie tego kogoś
sprawa.
> Czy potraficie powiedziec pytajacemu ze nie chcecie rozmawiac na ten temat ?
Oczywiście. W końcu rozmowa w pociągu to nie przesłuchanie, a ja
lubię by czas spędzony w podróży upływał mi miło.
> Czy uciekacie sie do klamstwa aby uniknac odpowiedzi na pytanie?
A po co?
> Gdy korespondujecie via e'mail ze swiezo poznanymi osobami potraficie
> pozostawic pytanie bez odpowiedzi (dotyczy kontaktow mesko damskich) ? I
Oczywiście.
> ewentualnie dlaczego tak robicie.
Jak to dlaczego? To ja decyduje o tym kto i co może o mnie wiedzieć.
generalnie, to nie cierpie wypełniania różnego rodzaju ankiet, sond i
tym podobnych.
Kasia
--
Katarzyna Bartnicka K.Bartnicka <małpa> itp.net.pl
'I złodziejstwo też być musi - rzekł Szwejk kładąc się na pryczy -
Gdyby wszyscy ludzie życzyli sobie na wzajem dobrze, toby sobie
niedługo łby pourywali' [J. Hasek 'Przygody Dobrego Wojaka Szwejka]
|