« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-02 21:07:18
Temat: pytanie do LouveWybacz Louve, że tak na forum....ale mam pytanie:-)
Parę dni temu skarżyłaś się na ból hmm... czterech liter po jeździe na
rowerze (ja też;-). Powiedz, czy Tobie przeszło?? Bo ja jeżdżę niecałe dwa
tygodnie i nadal boli......Co prawda już nie tak, jak po drugim dniu, ale
jednak - może to kwestia nie przyzwyczajenia tylko siodełka, jak sądzisz??
pozdrowionka:-))))
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-02 22:08:34
Temat: Re: pytanie do Louve
Ewa wrote:
> Wybacz Louve, że tak na forum....ale mam pytanie:-)
> Parę dni temu skarżyłaś się na ból hmm... czterech liter po jeździe na
> rowerze (ja też;-). Powiedz, czy Tobie przeszło?? Bo ja jeżdżę niecałe dwa
> tygodnie i nadal boli......Co prawda już nie tak, jak po drugim dniu, ale
> jednak - może to kwestia nie przyzwyczajenia tylko siodełka, jak sądzisz??
> pozdrowionka:-))))
Moze ja odrazu odpowiem .
Po pierwsze , skora musi sie przyzwyczaic , odpowiednia ilosc naskorka
musi sie zatrzec :)) - i wtedy nie bedzie bolalo . Poczatek jest taki
zawsze , nawet zawodowi kolarze , po przerwie zimowej maja tak czasem
przez kilka dni (ja tez tak miewalem) .
Po drugie , z siadelkiem jest tak jak z lozkiem , sa lepsze i
wygodniejsze , sa mniej komfortowe , wiec to tez ma swoj wplyw .
Jakis czas temu widzialem niezle sidelko przeznaczone specjalnie dla
kobiet! - ladnie uformowane , i bardzo wygodne .. oczywiscie cena tez
konkretna ;-)
pozdrawiam,
Proto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-03 06:00:10
Temat: Re: pytanie do Louvehehe, intymne tematy ;D
bolalo minie przez 3 dni na poczatku, po zejsciu z roweru nawygodniej sie
czulam w pozycji stojacej ;) a teraz luzik, wczoraj bylam i oprocz tego ze
wrocilam czerwona jak pomidor (nie wiem czy to jest ok, zaraz jak wejde na
rower, niezaleznie od wysilku robie sie czerwona na twarzy, dla ludzi na
spacerach jestem chyba niezla atrakcja ;)) to nic mnie tam nie bolalo. a
jezdze juz od swiat, po 10km dziennie. w sumie todziwne ze ten rower w ogole
sie porusza, ze dziala, bo byl kupiony za jkaies 200zl w hicie ;DDDD
full-professional ;)
Louve
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-03 07:35:55
Temat: Re: pytanie do LouveUżytkownik Louve napisał:
> to nic mnie tam nie bolalo. a
> jezdze juz od swiat, po 10km dziennie. w sumie todziwne ze ten rower w ogole
> sie porusza, ze dziala, bo byl kupiony za jkaies 200zl w hicie ;DDDD
> full-professional ;)
To dlatego Cię boli ;)Teraz mam znakomite siodełko Authora, nie muszę
jeżdzić w pampersie (specjalne gacie się tak nazywają, byście sobie nie
mysleli...;), jeżdże ok. 40 -50 km dziennie, w tym ok. połowa po
wertepach i jest ok, poprzednio miałam inny rower i inne siodełko, po 30
km, tyłek bolał, jak nie włożyłam pampersa :)
--
pa, Bjk.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-03 08:31:43
Temat: Re: pytanie do LouveBaJarKa wrote:
> To dlatego Cię boli ;)
prawda , niektore dobrej klasy siodelka kosztuja wlasnie cos kolo 200
pln , czyli tyle co nieszczesne rowery w markatach ;-)
> Teraz mam znakomite siodełko Authora, nie muszę
> jeżdzić w pampersie (specjalne gacie się tak nazywają, byście sobie nie
> mysleli...;), jeżdże ok. 40 -50 km dziennie, w tym ok. połowa po
> wertepach i jest ok, poprzednio miałam inny rower i inne siodełko, po 30
> km, tyłek bolał, jak nie włożyłam pampersa :)
Jezdzic w spodenkach z ircha trzeba zawsze , i to niezaleznie od jakosci
siodelka . Dobre firmy w odzieza rowerowa produkuja juz od dawna
spodenki z dodatkowa wkladna antybakteryjna , przedaje sie znakomicie
wlasnie krecacym kobitkom - polecam .
Proto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-03 08:51:16
Temat: Re: pytanie do Louvew przyszlym roku zainwestuje w akie bajery, teraz to juz nie zdaze bo
niedlugo wyjezdzam...inna kwestia jest jeszcze to, ze te rowery z marketow
sa pewnie duuuzo ciezsze od tych profesjonalnych?
Louve
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-03 19:19:58
Temat: Re: pytanie do LouveEwa <m...@m...pl> wrote:
> Wybacz Louve, że tak na forum....ale mam pytanie:-)
> Parę dni temu skarżyłaś się na ból hmm... czterech liter po jeździe na
> rowerze (ja też;-). Powiedz, czy Tobie przeszło?? Bo ja jeżdżę
> niecałe dwa tygodnie i nadal boli......Co prawda już nie tak, jak po
> drugim dniu, ale jednak - może to kwestia nie przyzwyczajenia tylko
> siodełka, jak sądzisz?? pozdrowionka:-))))
A po co siedziec caly czas na siodelku?
Stojaca na nogach, a jak zaczna bolec to siadaj na chwile [1].
pozdr, soomal
[1] mozna wzmocnic nogi:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |