Data: 2001-08-21 12:30:04
Temat: Re: pytanie do facetow
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>ja mysle, ze ona zna JEDNEGO takiego w osobie swojego meza i na tej
>podstawie robi uogolnienie na "facetow" i zadaje retoryczne pytania -
>bo tak latwiej. Nie wyglada to tak strasznie osobiscie w stylu
>"sluchajcie mam problem z mezem".
Nie,nie chodzi o mojego faceta tylko o wielu ktorych znam i postepuja
identycznie.Daleko nie szukajac jego kumple z pracy ,ktorzy ciagle go gdzies
wyciagaja,a tez maja swoje rodziny.
Magda.
|