Data: 2001-09-24 13:52:56
Temat: Re: pytanie do lekarzy
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz napisał:
>
> On Mon, 24 Sep 2001, Dariusz wrote:
>
> > > ----
> > > Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
> > > [http://www.am.torun.pl/~pekasz]
> >
> > Gdzie tu jest sygnaturka, ze przedpiszca jest lekarzem ?
>
> na sygnaturce jest adres strony WWW -> Home Page i gdyby pytajacy
> zadal sobie troche trudu to zagladnalby na ta strone i otrzymal
> z niej stosowne informacje.
Taka odpowiedz jest dobra na imieninach u cioci.
Kto sie wstydzi podpisywac ze jest lekarzem ten nie moze sobie
jednoczesnie roscic protensji do udzielania konsultacji medycznych przez
internet.
Taki standard obowiazuje na swiecie, swiecie internetowym.
I kto chce byc amatorem, towarzyskim dyskutantem ten sie nie podpisuje.
Wydaje mi sie, ze ze kolega Dariusz
> dopuszcza sie wyjatkowej bezszczelnosci polegajacej na tym,
> ze sam nie ma odwagi podpisac sie imieniem i nazwiskiem czy
> podac telefonu, dzieki ktoremu mozna sprawdzic "Who is who"
> a od innych zada aby go podawali, co wiecej imputuje mi,
> ze czegos nie podaje a ja nie tylko, ze podpisuje sie
> moim faktycznym imieniem i nazwiskiem to jeszcze dla
> tych, ktorzy zadadza sobie minimum trudu i spogladna
> na strone WWW podana pod kazdym listem takze numer telefonu,
> o ktory anonimowy "Dariusz" tak sie dopomina.
Nie mozna tworzyc wadliwych standardow i oczekiwac uznania.
Standardem sygnatury lekarza na usenecie jest : M.D.
i nie interesuja mnie czyjes kompleksy.
Albo ktos jest dobry i sie podpisuje ze jest lekarzem, albo staje sie
jednym z wielu dyskutujacych , a wtedy jego odpowiedzi maja charakter
towarzyski, nieformalny.
>
> Tak wiec trudno mi uwierzyc, ze kolega Dariusz reprezentuje
> oboy ksztaltujace opinie na tej grupie
?????
i ze jest to partner
> do dalszej dyskusji na temat.
Dyskusje sa na tyle general, ze chetnie ich nie bede kontynuowal.
A przypominam caly czas,
> ze zadalem pytanie na ktore nikt dotad nie jest w stanie
> czy nie ma odwagi odpowiedziec. Czy w dyskusji na tej
> grupie powinni brac udzial lekarze, czy wiekszosc nielekarzy,
> ktora ksztaltuje opinie tej grupy sobie tego nie zyczy.
Pytanie jest wadliwe.
Dyskutowac beda te osoby ktore zechca i uznaja to za stosowne.
A pytania beda zadawac ci, ktorzy szukaja odpowiedzina usenecie.
> Po raz trzeci ponawiam to samo pytanie
po co ?
Na grupach sci.med nikt takich pytan nie zadaje.
Lekarze sie podpisuja M.D.
a pytajacy zadaja pytania.
Bez takiego minimalnego standardu nadal bedzie sie ktos podszywal pod
lekarza i pisal, ze "pacjenta to walic w morde" czy cos w tym stylu.
Na usenecie w dziesiatkach tysiecy dyskusji dyskutuja lekarze i
podpisuja sie
jako lekarze, a nie osoby prywatne, prywatnie dyskutujace o wszystkim i
wyrazajace
swoje prywatne opinie a nie obowiazujacy stan wiedzy.
Tak dlugo jak lekarze beda sie wstydzili podpisywac na usenecie ze sa
lekarzami
tak dlugo zaufanie pytajacych bedzie ograniczone.
Taki standard obowiazuje na swiecie i dobrze aby obowiazywal i na liscie
medycyna.
KONIEC I KROPKA
Nie jestem zainteresowany kontynuacja dyskusji, poniewaz moge korzystac
z grup
sci.med (kilkunastu) i otrzymac szybko odpowiedzi na liczne pytania i
nikt mi nie bedzie pisal ze to konsultacje, ze jestem czims pacjentem, a
najlepiej zebym za to mial placic.
To sa bzdury z ktorymi trzeba jak najszybciej skonczyc.
|