Strona główna Grupy pl.soc.rodzina pytanie do mężatek

Grupy

Szukaj w grupach

 

pytanie do mężatek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 350


« poprzedni wątek następny wątek »

251. Data: 2004-09-21 14:15:33

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Oasy, spowodowaną tym faktem frustracją:

>>> dlatego mezczyzni (ci mlodzi) sadza ze maoga miec kazda
>>> a tak po prostu nie jest
>>
>> Rochu, nie mogę się z Tobą zgodzić:
>> Jako młody mężczyzna, mam świadomość, że znalazłoby się parę dziewczyn,
>> których mieć bym nie mógł.
>
> Myślę że skromność jaka przez Ciebie przemawia ugięłaby kolanka i tym kilku
> pozostałym ;))

Wypada mi zatem zwrócić Rochu honor.
MÓW MI WUJU!!!

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


252. Data: 2004-09-21 14:50:52

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Roch Dz. wrote:

>> Pozwolisz, ze osmiele sie nie uwierzyc ;-))) A z kim sie pusci? Z nie
>> byle kim?
>
> czy wy wszytstkie jestescie tutaj takie latwe

Tak, puszczamy się na prawo i lewo, z kim popadnie;-)

> jesli chodzi o puszczenie sie do dopilnuje zeby moja corka puscila sie z
> kims kto ja bedzie kochal a nie z kuim,s kto berdzie ja chcial tylkio
> zaliczyc
> chyba ciagle nie rozumiecie mojego stanowiska w puszczaniu sie

Nie rozumiemy, bo myśmy się nie puszczały, tylko współżyłyśmy, kochałyśmy
się, uprawiałyśmy seks.
A córka myślisz, przyjdzie do ciebie i zapyta "mamo, mogę się z tym puścić,
czy jeszcze nie?" A Ty wyciągniesz czarodziejską kulę i wywróżysz, czy on
ją kocha, czy chce tylko zaliczyć...

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


253. Data: 2004-09-21 15:03:41

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:


> Imponujesz mi swoimi zasadami. Naprawdę!
> Nie umówiłabyś się ze mną gdzieś w jakiejś intymnej knajpce?
>


Czyścisz mi, Puchaty, monitor. Dobrze, że nie masz daleko.

Eulalka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


254. Data: 2004-09-21 15:04:29

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:


> Rochu, nie mogę się z Tobą zgodzić:
> Jako młody mężczyzna, mam świadomość, że znalazłoby się parę dziewczyn,
> których mieć bym nie mógł.
>

Coś Ci się pokitwasiło chyba. Z tym wiekiem szczególnie ;P

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


255. Data: 2004-09-21 15:21:12

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Griniu" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cijo4q$h84$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Staram się znaleść usprawiedliwienie dla mojej żony, która mnie zdradziła
> raz jeden będąć daleko odemnie kilka miesięcy. Ona sama nie wie dlaczego
to
> zrobiła. Jeszcze jej nie ma ze mną, za kilka dni wraca. Sama mi o tym
> powiedziała przez telefon. Prosi o wybaczenie itp. Bardzo ją kochałem,
mamy
> małe dziecko, które na czas jej nieobecności jest ze mną. Staram się
stłumić
> w sobie obrzydzenie do niej i wstręt, zamienić to na zrozumienie. Stąd to
> pytanie. Co kobiety wtedy myślą? Mówiła że czuje się strasznie z tym co
> zrobiła, ale jednak zrobiła. Teraz śle mi sms-y, że mnie kocha i się
zabije
> jak jej nie wybaczę itp. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim. Kobiety,
> wypowiedzcie się w kwestii zdrady.
>
> Jacobs

Jaka gorąca dyskusja się rozwinęła!! Nigdy jeszcze nie widziałem tak
rozrosłych drzew postów :)
Szkoda tylko, że grupowicze tak bardzo odchodzą od tematu...
--
Pozdrawiam
Griszczuk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


256. Data: 2004-09-21 17:31:06

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 21 Sep 2004 17:04:29 +0200, na pl.soc.rodzina, Eulalka napisał(a):

> Użytkownik puchaty napisał:
>
>
>> Rochu, nie mogę się z Tobą zgodzić:
>> Jako młody mężczyzna, mam świadomość, że znalazłoby się parę dziewczyn,
>> których mieć bym nie mógł.
>>
>
> Coś Ci się pokitwasiło chyba.

Nie przeceniaj mnie. Wystarczy już, że Andrzej...

> Z tym wiekiem szczególnie ;P

A to co za masochizm?

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


257. Data: 2004-09-21 17:51:18

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzech Otnik wrote:
> Xena <t...@l...com.pl> napisał(a):
>
>> To wobec tego chciuałabym poznac Wasze poglądy na sytuację taką -
>> facet zdradził żonę i ma zamiar związać się z tą kobietą, dla której
>> to zrobił - czy w tej sytuacji kobieta też powinna uważać, że jesli
>> był raz zdolny do pozostawienia rodziny, to ją tez to samo może za
>> kilka lat spotkać, czy wręcz przeciwnie? Oczywiście sytuacja może
>> być odwrotne, że to babka odchodzi z domu i dylematy ma facet.
>
> Pewnie mojego zdania się domyślasz. Na bazie smutnych własnych
> doświadczeń odpowiadam: TAK. Na pewno jest to bardziej prawdopodobne
> niż u kogoś, kto jeszcze nie ma za sobą tego pierwszego razu.
> Nazwijmy to skłonnością nabytą.

Rozumiem, że nie dopuszczasz wersji, że "nowa" partnerka/partner jest osobą
całkiem odmienną od "starej" i ktoś może ułozyć sobie inaczej życie?


Pozdrawiam
Tatiana
--
Miłość to jest to, co pozostaje,
gdy już zabrane jest wszystko. Nawet nadzieja
/Anna Kamieńska/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


258. Data: 2004-09-21 17:52:50

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

=sve@na= wrote:
> Xena wrote:
>
>> To wobec tego chciuałabym poznac Wasze poglądy na sytuację taką -
>> facet zdradził żonę i ma zamiar związać się z tą kobietą, dla której
>> to zrobił - czy w tej sytuacji kobieta też powinna uważać, że jesli
>> był raz zdolny do pozostawienia rodziny, to ją tez to samo może za
>> kilka lat spotkać, czy wręcz przeciwnie? Oczywiście sytuacja może
>> być odwrotne, że to babka odchodzi z domu i dylematy ma facet.
>
> Za prosto postawiony problem - bez jakichkolwiek dodatkowych
> okolicznosci, typu dlaczego zdradzil, jak do tej zdrady ustosunkowuje
> sie nowa partnerka, kto byl inicjatorem nowego zwiazku, itp, itd.

Jakie to ma znaczenie?

> Obawialabym sie pewnej moralnej obnizonej poprzeczki u takiego kogos -
> to fakt. Ale gdybym od poczatku wiedziala, ze ma on rodzine, i
> zupelnie tym sie nie przejmowalabym - to sama sobie bylabym winna.

Winna czego?
Aniu - zauwaz, ze ja nie poruszam kwestii czy wiazac sie z zonatym facetem i
czy to moralne. Ja tylko zadalam pytanie o "sklonnosc" do zdrad.


> W zyciu nie ma przypadkow - sa tylko mniej lub bardziej przemyslane
> postepki.

Chyba jednak malo w zyciu widzialas...

Pozdrawiam
Tatiana
--
W jeden dzien siostry z losu sie poczely. Milosc i Smierc
/Giacomo Leopardi/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


259. Data: 2004-09-21 17:53:54

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaszycha wrote:
> Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
> wiadomości news:cim4mq$dse$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> In news:cim439$bhg$1@inews.gazeta.pl,
>> Grzech Otnik <g...@g...pl> typed:
>>> Kaszycha <k...@n...pl> napisał(a):
>>>
>> zdradził żonę i ma zamiar związać się z tą kobietą, dla której to
>> zrobił - czy w tej sytuacji kobieta też powinna uważać, że jesli był
>> raz zdolny do pozostawienia rodziny, to ją tez to samo może za kilka
>> lat spotkać, czy wręcz przeciwnie? Oczywiście sytuacja może być
>> odwrotne, że to babka odchodzi z domu i dylematy ma facet.
>> Mam nadzieję, że nie zakręciłam za bardzo i wiecie o co mi chodzi.
>
> Według mnie to wybitnie zależy i od żony i od kobiety dla której ją
> zostawił nie da się tego rostrzygnąć teoretycznie ponieważ każdy
> układ jest inny. Jedno wydaje się prawdopodobne- jesli te kobiety
> będą podobne do siebie charakterem, zachowaniem i emocjami- to
> prawodopodobieństwo pojawienia się za jakiś czas kobiety nr 3-
> potencjalnie rośnie.

Mam wrażenie, że jesli zostawia się żonę dla nowej kobiety (względnie męża)
to jest to całkiem inna osobowość, inny charakter itp. Po co zostawiać to co
się ma i zna, dla czegoś bardzo podobnego a nieznanego?


Pozdrawiam
Tatiana
--
Nie powinieneś oczekiwać miłości, jeśli nie kochasz
/Friedrich Schleiermacher/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


260. Data: 2004-09-21 18:21:22

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Crony" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > To nie tak szło!
> > To było :
> > "Ohyda!..a jak się wyda? a jak się wyda? a jak się wyda to co?...."
> >
> > ....i kto wie co dalej:)?
> >
> >
> ....będziemy pisać na MO?

Brawo:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 35


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nagość w rodzine .
kary cielesne - wyniki badan
nie przejmuj si
pytanie do kobiet , ale nie tylko:)
spam, ale potrzebny- Uratujmy dziecko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »