Strona główna Grupy pl.soc.rodzina pytanie do mężatek

Grupy

Szukaj w grupach

 

pytanie do mężatek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 350


« poprzedni wątek następny wątek »

311. Data: 2004-09-22 20:29:46

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_utandetta.com> szukaj wiadomości tego autora

"Crony" <a...@g...pl> skrev i meddelandet
news:cismo5$44e$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ty się, trollu w końcu ode mnie odczepisz???? Pisałem Ci
> kilkakrotnie na grupie, że nie mam ochoty na dyskusję z tobą, napisałem
> ci odpowiednią prosbę na priv, gdy wciąż sie mnie czepiałeś- ale wciąż
> do Ciebie nic nie dociera.....ODCZEP SIĘ W KOŃCU ODE MNIE!!!!
> Twoim koronnym argumentem (wobec kobiety!!!) w tej dyskusji było :
> "Wiesz a może o Tobie plotka mówi że nie ma takiego, który by z Tobą nie
> spał?"... I Ty kogokolwiek chcesz tutaj pouczać i strofować? Gratuluję
> dobrego samopoczucia i jeszcze raz powtarzam - przyczepiaj się do kogoś
> innego - ja nie mam ochoty zniżać się do dyskusji z kimś takim jak ty.

Juz pisalam, ze uzywasz demagogicznych chwytow, zmieniasz tor tematyczny,
itd, itp. Okazalo sie potem, ze nie ja jedna tak odbieram Twoje posty. Jacek
jest tylko kolejna z tych osob, obok Kasiatoya. Moze warto byloby sie
zatrzymac i zastanowic, ze skoro juz kolejna osoba mowi to samo, to moze tym
wspolnym mianownikiem problemu jednak jestes Ty i Twoj sposob pisania?

--
sveana


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


312. Data: 2004-09-22 20:41:58

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Crony" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Dobrze by było z tym skonczyc - mam swiadomość, że zamiast
> > wrzucania "kilogramów postów" przez uczestników rozmów i wzajemnych,
pełnych
> > personalnych docinków, jałowych dyskusji - warto faktycznie skupić się
na
> > tym, jak możemy wspólnie pomóc człowiekowi, który o tę pomoc prosi....
>
> Dość długo miałem podobne zdanie na temat funkcji grup dyskusyjnych takich
> jak np. ta - psr. Sądziłem, że można pomóc, że to się komuś przydaje. I po
> części dalej tak myślę, jednak zauważyłem, że jak właściwie w każdej
grupie
> społecznej i na newsach podstawową rolę grają "egoizmy". Sam zdajesz sobie
> sprawę jak łatwo "zakręcić" się w emocjach, pociągnąć bezsensownego
flejma.

Przyznam, że doskonale zdaję sobie sprawę i ciężko mi zignorować nawet
najbardziej nonsensowne zaczepki -ostatnio np mam problem z pewnym trollem,
podpisującym się jako Jacek, który - choc kilkakrotnie prosiłem go- równiez
na privie - o pozostawienie mnie w spokoju....regularnie zaczepia, obraża i
atakuje mnie na grupie. Ignorować głupawe, nic nie wnoszące do głównego
tematu dyskusji, napastliwe posty można i trzeba ...ale czasem nerwy jednak
ponoszą, tym bardziej, że naprawdę zawsze staram się, by dyskusja była
konstruktywna a nie polegała na wzajemnym ciskaniu w siebie mięsem. Wzajemne
niesnaski w ogóle mi nie w głowie: wojowałem już z wieloma "ostrymi
zawodnikami:"na tej grupie jak Margola Sularczyk, Z.Boczek czy Kaszycha -
ale choć nie zawsze dochodziliśmy do wspólnego zdania - to przynajmniej
zawsze kończyło to się na "podaniu ręki przeciwnikowi".
Ale naprawde mam wrażenie, ze niektórym zależy tu tylko na sprowokowaniu do
kłótni....i w takich momentach mocno powątpiewam w pozytywne działanie tej
grupy dyskusyjnej...

> Podstawowym powodem tego stanu rzeczy jest chyba zbyt poważne traktowanie
> swojej roli, brak dystansu do problemów tu poruszanych, ochota "bycia
> dobrym, pomocnym".
> Oczywiście wszystko co piszę dotyczy mnie samego.

Ale nie tylko Ciebie - mnie również. Też za bardzo angażuję się nieraz w
dyskusję. Ale nie popadajmy w samokrytykę , bo jak pokazuje jeden niedawno
napisanych postów przez mojego "ulubionego" trolla - nawet samokrytyka
grupowicza może być świetnym pretekstem do ....skrytykowania i próby
zdyskredytowania go przez innego grupowicza.

> Tylko wtedy nie byłaby to "żyjąca" grupa dyskusyjna.
> Swoją drogą mam wrażenie, że najwięcej korzyści dla siebie wynoszą z grupy
> Ci, którzy ją _tylko_ czytają.

Przede wszystkim - oni tracą najmniej nerwów:)

Pozdrawiam
Crony


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


313. Data: 2004-09-22 20:59:04

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Crony" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Juz pisalam, ze uzywasz demagogicznych chwytow, zmieniasz tor tematyczny,
> itd, itp. Okazalo sie potem, ze nie ja jedna tak odbieram Twoje posty.
Jacek
> jest tylko kolejna z tych osob, obok Kasiatoya. Moze warto byloby sie
> zatrzymac i zastanowic, ze skoro juz kolejna osoba mowi to samo, to moze
tym
> wspolnym mianownikiem problemu jednak jestes Ty i Twoj sposob pisania?

Nie mam ochoty na jałową dyskusję na temat "sposobu pisania". Jesli chodzi o
Jacka, to jest to troll, który przy okazji kazdej kolejnej dyskusji
(począwszy od dyskusji o Panu R.) atakuje mnie bez pardonu , bez powodu i
tylko w jednym celu -żeby mnie obrazić lub zdyskredytować - w ogóle nie
odnoszac się do moich słów a juz najmniej - do tematu dyskusji. Jesli chodzi
o moje słowa - to proszę o cytaty/przykłady słów w których uwazasz, ze
przekroczyłem dobre maniery lub powiedziałem coś demagogicznego-jesli chcesz
mnie o coś oskarżać, to daj na to dowód - inaczej takim oskarżeniem sama
uprawiasz demagogię...Poza tym zachęcam do bicia się we własne a nie w cudze
piersi - ja demagogiczne i chamskie argumenty w Twoim przypadku moge
zacytowac bez trudu: (np: "Mloda, glupia, naiwna" lub "informatyczka z
Koziej Wólki" jak epitety w stosunku do rozmówczyni).
Tak w ogóle gorąco namawiam do zejścia z dyskusji polegających na
personalnych przytykach a odnoszeniu się do właściwego tematu dyskusji.
Proponuję byśmy dali sobie spokój - choćby w tej dyskusji - z wzajemnym
najeżdzaniem na siebie i skupili się zamiast tego - na spokojnie - na
temacie zaproponowanym przez autora wątku. Zdrada to temat uniwersalny;
każdy ma jakieś przemyślenia na ten temat i kazdy może podzielić się
własnymi wnioskami - to może być naprawdę kreatywna dyskusja. Wystarczy na
chwilę zakopać toporek wojenny, przestać krytykować siebie nawzajem i zacząć
rozmawiac i przedstawiać swoje opinie po ludzku...
Pozdrawiam
Crony



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


314. Data: 2004-09-22 21:03:04

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_utandetta.com> napisał w
wiadomości news:cisnbt$o4s$1@news.onet.pl...
>
> Juz pisalam, ze uzywasz demagogicznych chwytow, zmieniasz tor tematyczny,
> itd, itp. Okazalo sie potem, ze nie ja jedna tak odbieram Twoje posty.
Jacek
> jest tylko kolejna z tych osob, obok Kasiatoya. Moze warto byloby sie
> zatrzymac i zastanowic, ze skoro juz kolejna osoba mowi to samo, to moze
tym
> wspolnym mianownikiem problemu jednak jestes Ty i Twoj sposob pisania?

Nie zmieniaj sposobu pisania, bądź sobą! I choćby bardzo wiele ludzi miało
problemy w dyskusji to nie oznacza, że Oni mają rację a Ty się mylisz. Do
mnie Twój tok myślenia i logika przemawiają o wiele bardziej niż wycieczki
osobiste, złosliwość i agresja niektórych dyskutantów. Pomimo, że nie
zgadzam się ze wszystkim co piszesz to jednak Ciebie szanuję. (Z niektórymi
się zgadzam a nie pozwalają sie kurcze szanować...) Mam wrażenie, że Ty też
szanujesz oponentów

Dobrej Nocy
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


315. Data: 2004-09-22 21:14:45

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Crony" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pomimo, że nie
> zgadzam się ze wszystkim co piszesz to jednak Ciebie szanuję.

Dziekuję bardzo za miłe słowa. W stosunku do Ciebie mogę powiedzieć
dokładnie to samo:) - z Tobą nawet spierać się jest przyjemnie.:)
Pozdrawiam i zyczę dobrej nocki
Crony


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


316. Data: 2004-09-22 21:23:49

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Crony napisał:

> Przyznam, że doskonale zdaję sobie sprawę i ciężko mi zignorować nawet
> najbardziej nonsensowne zaczepki -ostatnio np mam problem z pewnym trollem,

Jeżeli sam obrażasz innych, nie dziw sie, że i Ciebie ktoś obrazi.

> Ignorować głupawe, nic nie wnoszące do głównego
> tematu dyskusji, napastliwe posty można i trzeba ...

Własnie - nie ma obowiązku czytania, a coż dopiero pisania na grupę.
I zawsze jest KF - jak nie potrafisz sobie założyć mentalnego,
skorzystaj z fizycznego.


> Ale naprawde mam wrażenie, ze niektórym zależy tu tylko na sprowokowaniu do
> kłótni....i w takich momentach mocno powątpiewam w pozytywne działanie tej
> grupy dyskusyjnej...

Bo widzisz - to co na Ciebie działa pozytywnie, na innych może działać
zupełnie inaczej. Sa i tacy, dla których kłótnia na newsach jest
pozytywna. Ot tak, dla higieny psychicznej.

>>Swoją drogą mam wrażenie, że najwięcej korzyści dla siebie wynoszą z grupy
>>Ci, którzy ją _tylko_ czytają.
>
>
> Przede wszystkim - oni tracą najmniej nerwów:)

Oni maja nerwy ze stali po prostu.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


317. Data: 2004-09-22 22:04:05

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Crony" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cisqdi$vpm$1@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Crony napisał:
>
> > Przyznam, że doskonale zdaję sobie sprawę i ciężko mi zignorować nawet
> > najbardziej nonsensowne zaczepki -ostatnio np mam problem z pewnym
trollem,
>
> Jeżeli sam obrażasz innych, nie dziw sie, że i Ciebie ktoś obrazi.

Szanuję rozmówców i nikogo nie obrażam - w ogóle nie lubię bezsensownych
kłótni, personalnych przytyków i chamskich epitetów/określeń (a wg mnie w
tym wątku roi się od takich-np. cały "podwątek" o "spuszczaniu się w
kobiecie") A jeśli chodzi o wspomnianego trolla, najczęściej po prostu go
ignoruję...chociaż po cichu liczę na to, ze kiedyś znudzi go atakowanie mnie
przy każdej okazji i da mi w końcu spokój.

> > Ignorować głupawe, nic nie wnoszące do głównego
> > tematu dyskusji, napastliwe posty można i trzeba ...
>
> Własnie - nie ma obowiązku czytania, a coż dopiero pisania na grupę.
> I zawsze jest KF - jak nie potrafisz sobie założyć mentalnego,
> skorzystaj z fizycznego.

Niby tak - ale ja lubię mieć pełnię obrazu:) ... i - dla tej zasady - czytam
nawet te posty od których robi mi się niedobrze (np. wspomniane posty na
temat "spuszczania się").

> > Ale naprawde mam wrażenie, ze niektórym zależy tu tylko na sprowokowaniu
do
> > kłótni....i w takich momentach mocno powątpiewam w pozytywne działanie
tej
> > grupy dyskusyjnej...
>
> Bo widzisz - to co na Ciebie działa pozytywnie, na innych może działać
> zupełnie inaczej. Sa i tacy, dla których kłótnia na newsach jest
> pozytywna. Ot tak, dla higieny psychicznej.

Taaak...są podobno i tacy co dla higieny psychicznej nóżki robaczkom
wyrywają:). Kłótnia (dyskusja) jak najbardziej może być pozytywna ale
dobrze, zeby towarzyszył jej wzajemny szacunek rozmówcy do słów
"przeciwnika" ...no i przestrzeganie pewnych zasad kultury...A najlepiej
byłoby, co gorąco postuluję, by skupiać się wyłącznie na głównym temacie
dyskusji i unikać jak ognia schodzenia na argumenty ad personam...Każdy ma
jakieś ciekawe - czasem kontrowersyjne dla innych -doświadczenia, opinie czy
postulaty....i nic nie stoi na przeszkodzie, by mógł sie dzielić nimi z
autorami watków oraz resztą grupowiczów bez strachu, że za
"nieprawomyślność" zostanie bez pardonu zaatakowany....Mam takie wrażenie,
ze ostatnio panująca na tej grupie atmosfera wręcz zniechęca ewentualnych
dyskutantów do zabrania głosu - bo po tracic nerwy i narażać się na
personalne docinki...
Ale mam też nadzieję, że "ludzi dobrej woli jest więcej":)...i ze będzie
lepiej. Oczywiście-jako, że każdy powinien przede wszystkim bić sie we
własne piersi - deklaruję, że bede unikał niepotrzebnych kłótni i w sytuacji
"zagrożenia" konczył słowne przepychanki:), choć z natury raczej
gorącokrwisty jestem:)

pozdrawiam
Crony


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


318. Data: 2004-09-23 07:26:15

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_utandetta.com> napisał w
wiadomości news:cisnbt$o4s$1@news.onet.pl...
> Juz pisalam, ze uzywasz demagogicznych chwytow, zmieniasz tor tematyczny,
> itd, itp. Okazalo sie potem, ze nie ja jedna tak odbieram Twoje posty.
Jacek
> jest tylko kolejna z tych osob, obok Kasiatoya.


I ja, i ja!!

>Moze warto byloby sie
> zatrzymac i zastanowic, ze skoro juz kolejna osoba mowi to samo, to moze
tym
> wspolnym mianownikiem problemu jednak jestes Ty i Twoj sposob pisania?

No coś Ty? To spisek Żydokomuny i trolli, co sie na niego uwzięły...

Ale pokrętności toku argumentacji gratuluję, nie umiałabym aż tak.
Podziwiam, acz już nie uczestniczę.

Margol


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


319. Data: 2004-09-23 11:13:14

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Roch Dz." <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cirikm$s45$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

>
> no w niektorych kwestiach chcialam wam uzmysłowić jak niektorzy mezczyzni
> patrza na kobiety

No dzięki za uswiadomienie

> osobiscie z niektorymi tutaj moimi wypowiedziamai sie nie zgadzam, ale to
> nie znaczy ze nie moglam ich tutaj napisac... ;))

No pewnie, "piszę, żeby pisać ale to wszystko i tak nieprawda."

>
> a gdzie ja pisalam ze tylko moj chlopak jest swiety??!!
> wiekszosc mezczyzn jest taka zeby tylko miec jak najwiecej kobiet
> sa mezczyzni ktorzy nie zdradzaja, lub ktorzy czekaja na ta jedyna, ale
jest
> ich zdecydowana mniejszosc niz tych pierwsyzch

Myślę, że to zależy od środowiska w którym się obracasz. Ja wśród swoich
znajomych znam takiego tylko jednego.

> nie, chodzilo mi o to zeby oddac siebie odpowiedniej osobie,
> jesli bym to zrobila z facetem ktory mam mnie tak napradwe gdzies,ktory
chce
> mnie tylko zaliczyc, to nie mialabym do siebie szacunku
> chodzi mi o to ze trzeba naprawde dobrze poznac ta druga osobe, zanim sie
z
> nia pojdzie do lozka

A jak ktoś ma ochotę tylko na seks bez zobowiązań, dla przyjemności (myślę o
ludziach którzy nie mają partnerów).
Ty możesz nie mieć do siebie sacunku w takiej sytacji, ale daj innym żyć jak
im się podoba.

>
> tak, jestem pewna, ale moze na 99.9%, nigdy nie bede na sto, i dlatego
> pisalam ze jacobs, ktorego zona zdradzila, tez nigdy nie bedzie pewien na
> 100%
> to probowalam Wam uzmyslowic piszac ze ona moze zdradzic ponownie

Ale nigdy nie można być pewnym na 100%, nawet jak Cię artner nigdy nie
zdradził.

--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


320. Data: 2004-09-23 11:36:14

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@g...pl> napisał w
wiadomości news:cirbuk$8lf$1@inews.gazeta.pl...
> Justyna <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
> Oczom nie wierzę !!!!! Kobieta to pisze? A gdzie te wszystkie lata
upokorzeń
> przez partnera?

A po co jesteś ciągle z tą kobietą, która Ci te lata funduje. Po drugim
wyskoku robi się papa. Pierwszy można jeszcze jakoś przejść w ramach
wyciągnięcia wnisków z popełnianych błędów.

> A gdzie zmarnowane życie, które Ci zafundował?

Samje sobie marnujesz.

> Naprawdę jesteś w stanie pomyśleć o konsekwencjach?

Za drugim razem na pewno. no chyba, że nie chcesz.

> Eh, żeby wszystkie tak potrafiły.

Masz złe doświadczenia, ale takich kobiet jest multum.

>
> Pozdrawiam i zgłaszam do nagrody w kategorii : "Najbardziej niespotykane
> zjawisko"
>

Na szczęście spotykane.

--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 31 . [ 32 ] . 33 ... 35


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nagość w rodzine .
kary cielesne - wyniki badan
nie przejmuj si
pytanie do kobiet , ale nie tylko:)
spam, ale potrzebny- Uratujmy dziecko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »