pytanie do mężatek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 350

321. Data: 2004-09-23 12:10:48

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:ciucgb$58j$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Masz złe doświadczenia, ale takich kobiet jest multum.

No troszkę się zagalopowałaś ;)

Pozdrawiam
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

322. Data: 2004-09-23 12:13:45

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Justyna" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@g...pl> napisał w
wiadomości news:cirbuk$8lf$1@inews.gazeta.pl...
> Justyna <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
> > >Jezeli jestesmy z kims zwiazani to powinnismy wiedziec jaka krzywde
> > wyrzadzamy drugiej osobie.
> > >Musimy tez zdawac sobie sprawe z tego jakie mozemy ponies konsekwencje
(
> > zanim zdradzimy) zycie nie jest takie proste, ale po co je sobie jeszcze
> > bardziej komplikowac.
> > >Czy naprawde jedna chwila zapomnienia jest tego warta?
> > Pozdrawiam Justyna GG 3941228
>
> Oczom nie wierzę !!!!! Kobieta to pisze? A gdzie te wszystkie lata
upokorzeń
> przez partnera? A gdzie zmarnowane życie, które Ci zafundował?
> Naprawdę jesteś w stanie pomyśleć o konsekwencjach?
> Eh, żeby wszystkie tak potrafiły.
>
> Pozdrawiam i zgłaszam do nagrody w kategorii : "Najbardziej niespotykane
> zjawisko"
>
> Grzegorz
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

Grzegorz widze, ze jestes rozczarowany moja wypowiedzią ,ale nie wiesz jaka
ja naprawdę jestem.
Jezeli chodzi o zdrade to wy faceci powinniscie wiedziec dlaczego zdradacie
bo robicie to znaczni czesciej niz my kobiety. Bo co 2 facet w naszym kraju
zdradza to sa najnowsze dane statystyczne CIEKAWE DLACZEGO?
No coz wiadomo faceci mysla inna czescia ciala?
Pozdrawiam Justyna( teraz sie podobalo)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

323. Data: 2004-09-23 12:49:52

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ciueht$55o$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:ciucgb$58j$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Masz złe doświadczenia, ale takich kobiet jest multum.
>
> No troszkę się zagalopowałaś ;)
>

Dlaczego???
Uważam, że takich kobiet jak Jego zona nie jest wiele. Chyba, że moja
odpowiedź zabrzmiała odwrotnie to przepraszam :)
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

324. Data: 2004-09-23 18:45:49

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Kasiatoya" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Justyna" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ciuel3$cco$1@news.onet.pl...

> Jezeli chodzi o zdrade to wy faceci powinniscie wiedziec dlaczego
zdradacie
> bo robicie to znaczni czesciej niz my kobiety. Bo co 2 facet w naszym
kraju
> zdradza to sa najnowsze dane statystyczne CIEKAWE DLACZEGO?
> No coz wiadomo faceci mysla inna czescia ciala?

nie jestem tego taka pewna jak ty
co do zdrad to jak slusznie zauwazono kobiety sa o wiele ostrozniejsze i
dyskretniejsze
wiec watpie czy zdradzaja rzadziej natomiast napewno rzadko sie do tego
przyznaja...

kasiatoya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

325. Data: 2004-09-23 18:57:17

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: Simon <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 19 Sep 2004 21:51:26 +0200, *Roch Dz.*:

> tylko nie lubie kobiet ktore pozwalaja kazdemu sie w sobie spuszczac
> az mi sie rzygac chce

Co tym z tym spuszczaniem ?
Masz jakąś fobie na punkcie spermy ?
Pierwsze słyszę żeby dla kobiety najbolesniejsze w zdradzie, było
spuszczanie się. Tak przecież myslą faceci, i to nie wszyscy.
--
$

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

326. Data: 2004-09-23 19:29:59

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Grzech Otnik" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Justyna <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Grzegorz widze, ze jestes rozczarowany moja wypowiedzią ,ale nie wiesz jaka
> ja naprawdę jestem.
> Jezeli chodzi o zdrade to wy faceci powinniscie wiedziec dlaczego zdradacie
> bo robicie to znaczni czesciej niz my kobiety. Bo co 2 facet w naszym kraju
> zdradza to sa najnowsze dane statystyczne CIEKAWE DLACZEGO?
Szczerze, to raczej jestem zbudowany Twoją wypowiedzią. Odruchowo pokryłem
sarkazmem, po zastanowieniu stwierdzam,że był niepotrzebny.
Natomiast dane statystyczne moga być mylące. Możliwe że większy jest odsetek
zdradzających fizycznie mężczyzn, bo cześciej są np. gośćmi agencji. Ale
traktując ten rodzaj zdrady jako margines, to powiedz mi w pozostałych
przypadkach z kim oni zdradzają? Między sobą? Głownie z kobietami wolnymi?
Hm. czegoś nie kumam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

327. Data: 2004-09-23 22:45:41

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Crony" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> I ja, i ja!!

Jak już mówiłem - jesli "i Ty też" krytykujesz moje słowa - to proszę o
cytaty/przykłady takich słów w których uwazasz, ze
przekroczyłem dobre maniery lub powiedziałem coś demagogicznego-jesli chcesz
mnie o coś oskarżać, to daj na to dowód - inaczej takim pustym oskarżeniem
sama uprawiasz demagogię...Ja - jeśli juz komuś coś zarzucam - to
przynajmniej przytaczam odpowiednie cytaty...Ciekawe zresztą, że o ile takie
oskarżenia (demagogia itp) tak łatwo wysuwają niektórzy, to gdy proszę o
konkretne tego przykłady, bym mógł się do tego odnieść - zapada cisza....

Zaraz... Ty przecież podałaś "przykład"! (poniżej:)

>" No coś Ty? To spisek Żydokomuny i trolli, co sie na niego uwzięły..."

Nigdy i wobec nikogo nie użyłem słowa "Żydokomuna" - nie wiem czy wzięłaś je
z ulotek wyborczych Tejkowskiego czy też z własnych fobii - ale prawda jest
taka, że niniejszym powróciłaś na starą (nie)dobrą drogę manipulacji. Jeśli
zarzucasz komukolwiek demagogię a następnie posługujesz się chwytem takim
jak ten...to jest to co najmniej niezrozumiałe a przede wszystkim przykre.
Przykro mi tym bardziej, że w jednym z wcześniejszych postów wymieniłem Cię
wśród osób z którymi -mimo burzliwych dyskusji - można było dojść do
porozumienia opartego na wzajemnym szacunku.

> Ale pokrętności toku argumentacji gratuluję, nie umiałabym aż tak.

To fakt: ostatnio walisz prosto z mostu:( - np. "No nie żartuj, jesteś z
dziwkarzem, co spuszczał się w innej kobiecie i w
każdej chwili może się spuścić jeszcze raz? I pozwalasz mu się spuszczać
wsobie bez obrzydzenia?"

Crony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

328. Data: 2004-09-24 06:45:19

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Crony wrote:

> Jak ju? mówi?em - jesli "i Ty te?" krytykujesz moje s?owa - to prosz? o
> cytaty/przyk?ady takich s?ów w których uwazasz, ze
> przekroczy?em dobre maniery lub powiedzia?em co? demagogicznego-jesli chcesz
> mnie o co? oskar?aae, to daj na to dowód - inaczej takim pustym oskar?eniem
> sama uprawiasz demagogi?...Ja - je?li juz komu? co? zarzucam - to
> przynajmniej przytaczam odpowiednie cytaty...Ciekawe zreszt?, ?e o ile takie
> oskar?enia (demagogia itp) tak ?atwo wysuwaj? niektórzy, to gdy prosz? o
> konkretne tego przyk?ady, bym móg? si? do tego odnie?ae - zapada cisza....

O Twojej demagogii pisalam pierwszy raz BEZPOSREDNIO pod Twoim postem,
komentujac to zjawisko. Nie widze potrzeby ani tego jeszcze raz szukac,
ani tez cytowac.
Poza tym, po lekturze Twojej tworczosci i sposobu, w jaki traktujesz
rozmowcow, doszlam do wniosku, ze nie ma sensu nawet probowac cokolwiek
Ci wyjasniac i tlumaczyc, ze Twoje postepowanie tutaj jest postrzegane w
specyficzny sposob - dlatego iz i tak te krytyke i komentarze odrzucisz,
zaprzeczysz i zastosujesz to, co po angielsku pieknie sie nazywa 'denial'.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

329. Data: 2004-09-24 07:08:49

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Gagatka" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "=sve@na="
> O Twojej demagogii pisalam pierwszy raz BEZPOSREDNIO pod Twoim postem,
> komentujac to zjawisko. Nie widze potrzeby ani tego jeszcze raz szukac,
> ani tez cytowac.
> Poza tym, po lekturze Twojej tworczosci i sposobu, w jaki traktujesz
> rozmowcow, doszlam do wniosku, ze nie ma sensu nawet probowac cokolwiek
> Ci wyjasniac i tlumaczyc, ze Twoje postepowanie tutaj jest postrzegane w
> specyficzny sposob - dlatego iz i tak te krytyke i komentarze odrzucisz,
> zaprzeczysz i zastosujesz to, co po angielsku pieknie sie nazywa 'denial'.
>
>
-----
krytykujesz go tak jakbys Ty zachowywala sie inaczej :]
jak to sie mówi, najpierw sprzatanie zaczyna sie od wlasnego ogródka,
najpierw sama zacznij traktowac ludzi odpowiedzialnie a potem pouczaj innych
pozdrawiam Gagatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

330. Data: 2004-09-24 07:26:55

Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Gagatka wrote:

> krytykujesz go tak jakbys Ty zachowywala sie inaczej :]
> jak to sie mówi, najpierw sprzatanie zaczyna sie od wlasnego ogródka,
> najpierw sama zacznij traktowac ludzi odpowiedzialnie a potem pouczaj innych

A jak tam w Twoim ogrodeczku?

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry