« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-09-19 20:02:12
Temat: Re: pytanie do mężatek"=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_utandetta.com> skrev i meddelandet
news:cikohc$c8$1@news.onet.pl...
> "Eulalka" <e...@w...pl> skrev i meddelandet
> news:cikno6$71u$6@theone.laczpol.net.pl...
>> Ale wiadomo kto tu jest głupolem, no nie?
> Od czasow krakowianki na psd jeszcze czegos takiego nie bylo - mniod po
> prostu :-)
> Nawet albert ma mniejsza wartosc rozrywkowa.
Aaa, i jeszcze jedno - panienka RD studiuje informatyke (lub przynajmniej
tak twierdzi), a nie potrafi nawet wrotek zostawiac w postach.
--
sveana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-09-19 20:02:30
Temat: Re: pytanie do mężatektroche czuje
chyba to jasne
ale ja mam o tyle lepiej od autora postu ze moj chlopak sie z nia nie
kochal, tylko na chwile mu sie spodobala
to tez zdtrada, tylko ze mniejsza, no nie??
wiem ze jego narzady nie byly w innej kobiecie, a gdyby byly to oczywiste ze
bylby to koniec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-09-19 20:03:16
Temat: Re: pytanie do mężatek"Roch Dz." <r...@i...pl> skrev i meddelandet
news:cikoks$qne$1@atlantis.news.tpi.pl...
> troche czuje
> chyba to jasne
> ale ja mam o tyle lepiej od autora postu ze moj chlopak sie z nia nie
> kochal, tylko na chwile mu sie spodobala
> to tez zdtrada, tylko ze mniejsza, no nie??
> wiem ze jego narzady nie byly w innej kobiecie, a gdyby byly to
> oczywiste ze bylby to koniec
Mloda, glupia, naiwna.
--
sveana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-09-19 20:07:45
Temat: Re: pytanie do mężatekspojrz wyzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2004-09-19 20:07:54
Temat: Re: pytanie do mężatek
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cik3qm$4lq$1@news.onet.pl...
> > Staram się stłumić
> > w sobie obrzydzenie do niej i wstręt, zamienić to na zrozumienie. Stąd
to
> > pytanie.
> > Co kobiety wtedy myślą?
>
> Rozmawialiście o zdradzie przed ślubem ?
A jakby rozmawiali to co?
Nikt nie bierze slubu z mysla ze bedzie zdradzal.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2004-09-19 20:08:47
Temat: Re: pytanie do mężatekniestety sie mylisz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2004-09-19 20:12:11
Temat: Re: pytanie do mężatekdla laczy 56kilobitowych lub mniejszych ma znaczenie czy beda niepotrzebne
wrotki czy nie, tak na marginesie
ulatwy zycie tym ktorzy maja powolny net ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2004-09-19 20:14:39
Temat: Re: pytanie do mężatek"Roch Dz." <r...@i...pl> skrev i meddelandet
news:cikp0l$snq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> niestety sie mylisz
Kobieto, po raz kolejny prosze Cie o zostawianie informacji, komu
odpisujesz. Bez tego osoby, ktore maja wlaczona opcje niepokazywania
przeczytanych postow, nie wiedza, o co Ci chodzi. Przyjrzyj sie dwom
pierwszym linijkom tego postu. To wlasnie jest wrotka, pani informatyczko z
Koziej Wolki.
Myle sie? Znaczy jestes stara, madra i calkowicie znajaca nature ludzka?
Pozwol, ze ROTFL.
--
sveana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2004-09-19 20:15:52
Temat: Re: pytanie do mężatek"Roch Dz." <r...@i...pl> skrev i meddelandet
news:cikp70$em$1@atlantis.news.tpi.pl...
> dla laczy 56kilobitowych lub mniejszych ma znaczenie czy beda niepotrzebne
> wrotki czy nie, tak na marginesie
> ulatwy zycie tym ktorzy maja powolny net ;)
Wiesz co? Fruwasz juz pod sufitem.
--
sveana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2004-09-19 20:18:07
Temat: Re: pytanie do mężatek
Użytkownik "Roch Dz." <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cikob0$ges$1@nemesis.news.tpi.pl...
> niech sie wypowie jakis mezczyzna, co sadzi o kobiecie gdy go zdradzi
No cóż, moja żona od czasu do czasu twierdzi że jestem mężczyzną więc
pozwolę sobie wypowiedzieć się na ten temat. Otóż uważam że Twoje zdanie
nosi znamiona racji jeśli chodzi o okres początkowy w związku, bo faktycznie
jeśli po kilku miesiącach znajomości partner zdradza to trudno wróżyć jakąś
świetlaną przyszłość dla związku, mimo tego nie generalizowałbym. Jeśli
natomiast mówimy o związkach z dłuższym stażem i większymi doświadczeniami,
to ponieważ jestem prostym człowiekiem, a i Tobie, zakładam po przeczytaniu
Twych postów, jakaś skomplikowana retoryka nie odpowiada, posłużę się bardzo
prostym przykładem budowlanym, że nie należałoby chyba burzyć potężnego
budynu tylko dlatego że instalacja elektryczna raz się przepaliła. Myślę że
wiele można naprawić, a na przekór Tobie powiem jeszcze że na bazie błędów
jakie zostały dokonane w takim budynku, można stworzyć taką instalację
jeszcze lepszą niż w innych budynkach, w których ta została mimo pewnych wad
odebrana jako poprawnie funkcjonująca. Co z kolei nie oznacza że w
określonych okolicznościach nie należy wywalić "elektryka" na mordę.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |