pytanie do specjalistow! :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-13 04:23:34

Temat: pytanie do specjalistow! :-)
Od: Kuroi Bonza <bonza@[nospam]wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozwazamy z Wspolnikiem otworzenie prywatnej przychodnii
psychologicznej.
Jak oceniacie (znajac branze od podszewki) sensownosc takiej
inwestycji?
Pozdrawiam serdecznie

--
Dariusz
pager 0642299084
icq 172046816; gg 5358021
http://www.kaizen.cracow.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-13 09:29:50

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Rozwazamy z Wspolnikiem otworzenie prywatnej przychodnii
>psychologicznej.
>Jak oceniacie (znajac branze od podszewki) sensownosc takiej
>inwestycji?
>Pozdrawiam serdecznie

w Polsce w roku 2001 bylo ogołem 923 489 pacjentow poradni zdrowia
psychicznego. (Źródło: Dane Instytutu Psychiatrii i Neurologii)
Jak mniemam większosc z nich to potencjali klienci psychoterapeuty, plus
porownywalna grupa klientow, ktorzy z pewnych wzgledow nie skorzystaja z
pomocy psychiatry.
Liczba osob zajmujacych sie psychoterapia nie jest mi blizej znana, ale jakos
nie widac przesycenia rynku.
Inwestycja? -praktycznie zadna - pare testów po kilkadzisiat-kilkaset zlotych,
choc nie jest to konieczne, pokoik z dwoma krzeslami gdzies na miescie na
kilka godzin w tygodniu.. cos wiecej trzeba? no coz, trzeba byc desperatem lub
wariatem zeby sie lapac takiej roboty, ale to tylko moje zdanie ;-)
Jak trafic do klientow? sprawic aby mogli do was trafic - wpis do ksiazki
telefonicznej, ew. ogloszenie w prasie, internecie skomna stronka.
Mozna pogadac tez z kilkoma psychiatrami, ew. spowiednikami, coby
przekierowywali.
Z czym? psychodynamicznych terapeutow jest sporo, moim zdaniem az nadto.
Lepiej wiec wyjsc z jakas ciekawsza, alternatywna oferta.. nie mowie ze od
razu z parapsychologia...ale im bardziej tajemnicza szkola tym mniej beda sie
wtryncac i powazac kompetencje ;). A skoro sie orientujecie to pewnie cos
sobie dobierzecie.

Marsel
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-13 10:51:03

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: Kuroi Bonza <bonza@[nospam]wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsel wrote:

> w Polsce w roku 2001 bylo ogołem 923 489 pacjentow poradni zdrowia
> psychicznego. (Źródło: Dane Instytutu Psychiatrii i Neurologii)...

Ups... Wyczerpujaca podpowiedz :-)
dziekuje! Wlasnie o takie info mi chodzilo :-))
Pozdrawiam serdecznie

--
Dariusz
pager 0642299084
icq 172046816; gg 5358021
http://www.kaizen.cracow.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-13 15:40:33

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "puesto" <p...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsel <m...@p...onet.pl> napisał(a):

>.. cos wiecej trzeba? no coz, trzeba byc desperatem lub
> wariatem zeby sie lapac takiej roboty, ale to tylko moje zdanie ;-)
Whyyy? możesz rozwinąć uzasadniając swoje zdanie? ciekawam okrutnie ;-)
pozdrówka:-)
aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-13 15:58:49

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Marsel <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>>.. cos wiecej trzeba? no coz, trzeba byc desperatem lub
>> wariatem zeby sie lapac takiej roboty, ale to tylko moje zdanie ;-)
>Whyyy? możesz rozwinąć uzasadniając swoje zdanie? ciekawam okrutnie ;-)
>pozdrówka:-)
>aneta

Mysle ze to.. nie wiem jak to okreslic- trudna praca?.

ie wyobrazam sobie np. aby 'malolaty' zdawaly sobie w pelni sprawe z czym to

sie wiaze w momencie kiedy wybieraja ow "szlachetny" zawod, (ktory potem
pozostaje czesto tylko wielkim zawodem?)
Cos tam sie mowi o predyspozycjach do tej pracy, ale ja nie wierze ze mozna
miec, czy wyksztlacic sobie, taki rodzaj wrazliwosci-niewrazliwej. Szczerze
mowiac uwazam bardziej pokreconego zawodu nie ma - przy zalozeniu ze pochodzi
sie do tego hm... idealistycznie.
A jesli normalnie - dla zdobycia srodków do zycia? w takim ukladzie jest to
bardzo nieciekawa praca, i nie sadze aby ktos kto nie musi sie tego
podejmowal. Tyle ze ksztalcenie wydaje sie tak deformujace czlowieka, ze potem
trudno wyrwac sie z kolein.
Przynajmniej tak to mozna widziec z drugiej strony.

czy mozna miec satysfakcje z takiej pracy?
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-13 16:37:08

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "puesto" <p...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsel <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> Mysle ze to.. nie wiem jak to okreslic- trudna praca?.
najłatwiejsza na pewno nie jest, psycholog jako taki moze
znaleść ,,zastosowanie" w wielu dziedzinach - zdrowia,
HR,szkolnictwie...często poziom trudnosci pracy psychologa zależny jest od
jej charakteru
> nie wyobrazam sobie np. aby 'malolaty' zdawaly sobie w pelni sprawe z
czym...
racja, często jest to niezdrowa motywacja uzdrowienia samego siebie,
idealistyczne, mesjanistyczne wrecz pobudki ,,niesienia pomocy".
> ja nie wierze ze mozna
> miec, czy wyksztlacic sobie, taki rodzaj wrazliwosci-niewrazliwej.
moim zdaniem wrazliwość można mieć, niewrazliwą wrazliwość natomiast
wypracować
> mowiac uwazam bardziej pokreconego zawodu nie ma - przy zalozeniu ze
> pochodzi sie do tego hm... idealistycznie.
przy racjonalnym zdroworozsadkowym podejściu zawód jak kazdy inny, a
idelaizm jest tu nieporozumieniem i bywa groźny
> A jesli normalnie - dla zdobycia srodków do zycia? w takim ukladzie jest
> to bardzo nieciekawa praca, i nie sadze aby ktos kto nie musi sie tego
> podejmowal.
każda praca wykonywana z musu jest skazana na niepowodzenie, któs kto nie
czuje, nie nadaje się do tego zawodu nie powinien moim zdaniem go wykonywać,
dla dobra potencjalnych odbiorców usług, ale i dla siebie samego Sadzisz,że
psycholog tylko dlatego pracuje w zawodzie, że musi? Moge cie zapewnić że
nie ;-)
> czy mozna miec satysfakcje z takiej pracy?
mozna, oczywiscie! jak w kazdym fachu przezywa sie też frustracje,
zniechecenie, zmęczenie ale nawet małe zadowolenie to wszystko
rekompensuje ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-13 17:35:47

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "uzus" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kuroi Bonza <bonza@[nospam]wp.pl> napisał(a):

> Rozwazamy z Wspolnikiem otworzenie prywatnej przychodnii
> psychologicznej.
> Jak oceniacie (znajac branze od podszewki) sensownosc takiej
> inwestycji?

Ze względu na ciężką biedę psychologowie mają na rynku marne
perspektywy.Radziłabym nawiązać współpracę z psychiatrami i neurologami. Nie
będzie łatwo, lekarze ze specjalizacją zarabiają prywatnie zbyt dobrze, żeby
pójść do kogoś na pensję. Może zawiązać z nimi spółkę?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-13 18:50:49

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Marsel <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Mysle ze to.. nie wiem jak to okreslic- trudna praca?.

>najłatwiejsza na pewno nie jest,

a tego nie powiedzialem, przy pewnym podejsciu nie moze byc jedna z
latwiejszych. Kwestia doboru klientow...

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 07:14:50

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "zielsko" <4zielsko@USUN_TOhoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 03-05-13 użytkownik Marsel napisał :
Widzisz psychologia to taka dziedzina nauki ze kazdy znajdzie cos dla
siebie. A jezeli nie ma pasji i zaciecia, wiedzy, umijetnosci
kontaktowania sie z ludzmi autreklamy to bedzie mu ciezko w zawodzie.
Ale tak jest w kazdym zawodzie. Racja psychologia to ciezka praca i
czasem cholernie niewdzieczna. Ale jednoczesnie piekna, urocza w swej
finezji(czasem to na magie zakrawa :) ), skuteczna w swej prostocie.
Moja dzialka np. obejmuje soba cala psychologie po trochu doklada do
tego wlasny kilkudziesiecioletni dorobek i wypuszcza specjalistow
ktorzy jak sie nie zaprezentuja, nie wykaza inicjatywa nie znajda sobie
swojego miejsca-gina. A mamy sie czym zajmowac od terapii do promocji
zdrowia.
Widzisz to kwestia umiejetnosci znalezienia pracy i zachowania pasji i
nieustannego doksztalcania. Ot jak w kazdym zawodzie.
Niukrywam ze instrumentalne traktowanie psychologii moze pozwolic na
unikniecie poczucia straty "misji" ale czasem taka misyjnosc tez sie
przydaje(kwestia motywacji).
Ale sie zakrecilem. :)

> czy mozna miec satysfakcje z takiej pracy?
Jaaaaaaaaaaaaaasne ze mozna. :)
Nawet z zakrecania butelek na tasmie mozna miec satysfakcje ;)
zielsko

--
www.fotozielsko.prv.pl

Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 07:20:04

Temat: Re: pytanie do specjalistow! :-)
Od: "zielsko" <4zielsko@USUN_TOhoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 03-05-13 użytkownik Kuroi Bonza napisał :

> Rozwazamy z Wspolnikiem otworzenie prywatnej przychodnii
> psychologicznej.
> Jak oceniacie (znajac branze od podszewki) sensownosc takiej
> inwestycji?
> Pozdrawiam serdecznie

Witam.
Ha sam sie nad tym zastsanawiam ale myslalem nad spolka z lekarzami.
No wiesz lekarze i psychologowie w jednym budynku.
Takie np. zaburzenia seksualne swietnie sie do psychologa nadaja bo w
znakomitej wiekszosci na tle psychicznym sa itd.
Sensownosc sensownoscia(bo sens zawsze jest) ale oplacalnosc???
Tu nie wiem. Boje sie ze ludziska za bidne sa.
Ale jak macie glowy na karku. Zrobicie badania rynku w miejscu w ktorym
interes chcecie otworzyc(no wiesz: czy pan/pani uwaza ze w pani/pana
okolicy zapotrzebowanie na przychodnie jest a)duze B)male C)brak
No i ile zaplacil(a)by pani/pan za wizyte)
Zycze powodzenia.
zielsko

--
www.fotozielsko.prv.pl

Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati