« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-05 12:17:59
Temat: pytanie o alat (raz jeszcze)takie pytanko do lekarzy
jaki poziom alatu wzbudzilby niepokój
(przypadek taki ze mamy tylko alat, nie mamy innych badan, jedynie jeszcze
wykluczony hcv i hbs)
słowem , kiedy lekarz powinien powiedziec:
"oj cos tu z wątróbką nietęgo
trzeba zrobic dodatkowe badania"
mozliwe odpowiedzi
jak widzi alat w wysokosci:
a) 47
b) 82
c) 97
d) 105
e) 138
f) 154
dziekuje
joedoe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-11-05 13:32:51
Temat: Re: pytanie o alat (raz jeszcze)On Fri, 5 Nov 2004 13:17:59 +0100, Joe Doe wrote:
> takie pytanko do lekarzy
> jaki poziom alatu wzbudzilby niepokój
> (przypadek taki ze mamy tylko alat, nie mamy innych badan, jedynie jeszcze
> wykluczony hcv i hbs)
> słowem , kiedy lekarz powinien powiedziec:
> "oj cos tu z wątróbką nietęgo
> trzeba zrobic dodatkowe badania"
>
> mozliwe odpowiedzi
> jak widzi alat w wysokosci:
> a) 47
> b) 82
> c) 97
> d) 105
> e) 138
> f) 154
To zależy od:
1. Norm w laboratorium, w którym było robione badanie
2. Stanu klinicznego pacjenta
Leczy się człowieka, a nie wyniki badań.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-11-06 12:04:07
Temat: Re: pytanie o alat (raz jeszcze)
> To zależy od:
>
> 1. Norm w laboratorium, w którym było robione badanie
> 2. Stanu klinicznego pacjenta
>
> Leczy się człowieka, a nie wyniki badań.
>
pacjent , zdrowy , gruby 120kg przy 180 wzrostu
nie skarzy sie na nic
norma to 42 u/l a wiec zadna wartosc sie nie zawiera
pytam bo przy oddawaniu krwi w centrum krwiodawstwa od 2 lat
lekarze wpisuja mi w karte np 94,105,134 u/l na to nabijaja pieczatke ALAT
w normie
pytam czemu mam norme inna niz inni ludzie (jednostka sie zgadza)
na to mi ten lekarz mowi ze to są normy ich i jak sie dowiaduje bardziej one
chronią biorce
zapytalem sie czy jakby byl moim pacjentem , a on moim lekarzem rodzinnym
to czy alat w wysokosci 134 przy normie 42 by go nie zastanowil i czy nie
zaniopokoiloby go to
to sie wogole nie odezwal , po prostu nie chcial odpowiedziec
wiec pytam czy lekarza , ktory widzi faceta , wygladajacego zdrowo za to
grubo :)
bez dolegliwosci, majac alat podwyzszony do 90-140, powinno to zmusic do
refleksji
czy wg was poiwinien wpisac w karte alat 138 , nabic na to pieczatke alat w
normie
i przez dwa lata nic mi nie powiedziec??
nie jestem lekarzem , wiec pytam , czy cos moze usprawiedliwiac to ze alat
utrzymujacy sie
od dwoch lat w zakresie 2*norma do 3,5*norma nie budzi zadnych zastrzezen?
nie wiem , moze sa ludzie ktorzy maja wysoki alat, tak jak są ludzie ktorzy
maja wątrobe po lewej stronie
moze krwiodawcy z racji tracenia co 2mce 450ml krwi maja wyzszy alat?
pozdrawiam
joe doe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |