Data: 2003-10-20 12:53:21
Temat: Re: pytanie zwiazane z pewnym problemem
Od: "nonnocere" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
UMO <r...@a...pl> napisał(a):
> Hej!
> Moj kolega ma nastepujacy problem i zwiazane z nim pytania:
> Chodzi oto,ze kolega zakochal sie w kobiecie od niego starszej o jakies 8
> lat,z tym ze ta kobieta jest z jego rodziny.Nie za bardzo wie co z tym
> zrobic a oto jego pytania:
> 1.Czy jest normalny,pomimo tego,ze kocha osobe o 8 lat starsza od niego i to
> z rodziny?
Nie ma niczego złego w zakochaniu się chłopaka w kobiecie o 8 lat starszej.
Jeżeli chodzi o pokrewieństwo to ważny jest jego stopień. I chodzi tu głównie
o większe prawdopodbieństwo wystąpienia wad genetycznych u potowmstwa.
Związki w lini prostej (dziadek, matka, dziecko itp.) oraz w lini bocznej
(rodzeństwo) są wg kodeksu przestępstwem. Ale już pomiędzy kuzynostwem (czyli
na przykład chłopak zakochał się w córce brata matki, są akceptowane. Można
nawet zdobyć specjalną zgodę na zawarcie związku małżeńskiego.
> 2.Jezeli nie jest normalny to do kogo sie zwrocic z pomoca?
Jeśli nie ma bardzo bliskiego pokrewieństwa to nie można tu mówić o
nienormalności.
> 3.Czy jest jakis sposob,zeby kolega przestal myslec o tej osobie?
Miłość to miłość :) Wiele osób wiele by dało, by znać odpowiedź na to pytanie.
> 4.Kolega jest niesmialy i niewie jak sobie z tym poradzic,co proponujecie?
Ważne, że ma Ciebie, osobę która nie piętnuje takiej miłości. Bo wiesz sam
fakt miłości do osoby starszej i z rodziny (zależy od stopnia pokrewieństwa)
nie jest sam w sobie problemem. Problemy stwarzają inni, oceniając takie
uczucia, czy związki. Wynika to z niewiedzy, przyzwyczajenia, norm
kulturowych...
Pozdrawiam, Madzia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|