Data: 2005-01-06 13:02:08
Temat: Re: pytanko
Od: j...@o...pl (Jandulka)
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiem że rozpoczynanie kolejnego wątku o mailody to powoli dopraszanie się
> linczu, ale zaryzykuję ;)
> Dziewczyny kilka razy zwracały uwagę na to, że jednym z powodów dla
> których
> czasami nie można sie zalogowac jest brak włączonej obsługi cookis. W
> związku z tym mam takie pytanie retoryczne, ale wole sie upewnic , bo
> również należę do tej nieszczęśliwej garstki ktora chinczykow nie lubi :(
> Czy jesli na innych stronach potrafię bez problemu sie zarejestrować i
> logowac to czy jest możliwe żeby na meilody byly inne zasady i wlasnie
> przez
> ciastka mnie tam nie wpuszczało?
>
> Pozdrawiam
> Ania "Carmen"
>
>
Z tym linczem przesadzasz, w końcu gdzie ma pisać ktoś, kto nie może wejść
na meila? Nie na meila przecież:))))
Co do cookie, to ja mam w Opcjach internetowych na karcie Prywatność
ustawiony poziom średni, czyli przewidujacy pewne ograniczenia. Nie wejdę z
tym ustawieniem np. do skrzynek pocztowych na rosyjskiej mail.ru, gdzie
życzą sobie akceptacji wszystkich cookie, ale na meilaodiy wchodzę. Myślę,
że ta strona wymaga identycznych ustawień cookie, jak inne chińskie strony.
Natomiast pod koniec ub. roku zaczęłam mieć problemy z logowaniem się na
hijoy i na meilaodiy. Przeszły jak ręką odjął, kiedy zmieniłam Windows
Millennium na XP. Na niektóre chińskie strony (np. nowe Flystitch) w ogóle
nie udało mi się zalogować z Me, tylko z XP. Może być problem również z
typem i wersją przeglądarki (nie powinno być np. kłopotów z IE 6, ale nie
wiem, jak z innymi).
Poza tym, na meilaodiy panuje od miesięcy taki bałagan, że każdy może mieć
kłopoty, w dodatku inne. Mniej więcej od tygodnia nie mogę tam wejść z linku
przesłanego przez GG. W kółko odsyła do okna logowania. Trzeba kopiować link
i wklejać w pole adresu przeglądarki.
Warto też sprawdzić u swojego ISP. Każdy z nich ma inną politykę i inaczej
ustawia dostęp.
Jandulka (Warszawa)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
|