Data: 2005-12-12 10:34:47
Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 9 Dec 2005 19:44:48 +0100, Sabina Redlarska wrote:
> Ale one sa faktycznie z gumy?
> To co ma moja mama wyglada jak grube rajstopy. Ale jeszcze sie im przyjrze.
jesli wyglada jak grube gladkie rajstopy to jest w porzadku. nie wiem z
czego one sa, ale te gorszej jakosci co to mi tkali na miare to bylo cos co
przypominalo polaczenie kolczugi z prezerwatywa. to WYGLADA nienaszalnie,
wiec poznalabys pewnie :)
>> w ramach
>> protestu obwijalam sie bandazami elastycznymi.
>
> To sa specjalne bandaze na zylaki? Duzo roboty zeby to zalozyc? Moze byloby
> latwiej niz te rajstopy/podkolanka?
nie, obwijalam sie normalnymi bandazami elastycznymi. ja nie mam zylakow,
mam zakrzepice, to pewnie troche inaczej... pokazala mi pielegniarka w
szpitalu jaki powinien byc ucisk mniej wiecej wiec to tylko kopiowalam. ale
nie polecam, no chyba ze faktycznie te rany... a moze delikatny i cienki
opatrunek na miejsca z ranami zanim zalozy rajstopy?
--
Boska
|