Strona główna Grupy pl.sci.medycyna rajstopy przeciwzylakowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

rajstopy przeciwzylakowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-12-08 23:10:32

Temat: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Mam pytanie w sprawie przeciwzylakowych rajstop i ponczoch.

Moja mama zamowila sobie ponczochy (przepisane przez lekarza).
Liczyla, ze w koncu troche lzej jej bedzie zyc z zylakami.
Niestety po prostu nie daje rady ich zalozyc.
Ja probowalam sobie zalozyc i zrezygnowalam - ciezka robota. A mama ma
dodatkowo chore serce i nie moze sie meczyc, a na zylakach na stopach ma
rany, na ktore musialaby naciskac przy nakladaniu, co spowodowaloby ich
krwawienie.

Mam wrazenie, ze ten sprzet jest stworzony dla osob mlodych i zdrowych.
Czy nie ma jakiejs alternatywy? Czegos latwiejszego w zakladaniu?

Niestety nie ma kto mojej mamie pomoc przy zakladaniu tych ponczoch.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-12-09 01:01:23

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
napisal w wiadomosci
>
> Moja mama zamowila sobie ponczochy (przepisane przez lekarza).
> Liczyla, ze w koncu troche lzej jej bedzie zyc z zylakami.
> Niestety po prostu nie daje rady ich zalozyc.

Powinny byc zakladane po nocy, zanim wstanie sie z lózka (nie nalezy
nawet spuszczac nóg z lózka). Dobrze jest poprzedzic zakladanie ich
przetrzymaniem nóg w uniesieniu. Jesli nie wchodza mimo to, to albo
zostaly dobrane za ciasne, albo maja zbyt duzy ucisk.(?)
--
Marek Li

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-12-09 02:24:37

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> wrote in message
news:1xwq029vdjx6g$.j34qg4fte5oe$.dlg@40tude.net...
> Witam.
>
> Mam pytanie w sprawie przeciwzylakowych rajstop i ponczoch.
(...)

sa rozne rozmiary takich ponczoch, moze mamie zle dobrali?

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-12-09 02:41:24

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 8 Dec 2005 20:24:37 -0600, Iwon(k)a napisał(a):

> sa rozne rozmiary takich ponczoch, moze mamie zle dobrali?

Mierzyli ja tam w gabinecie i na tej podstawie sa zamowione.
Ale czy moze slyszal ktos o czyms co by takie rajstopy zastepowalo?
Zastanawialismy sie czy moze cos na zamek, zwykly zamek by pewnie hamowal
krazenie, ale moze sa jakies wynalazki w ta strone?
U mamy jest przede wszystkim problem przez te rany na stopach.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-12-09 02:46:04

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 Dec 2005 02:01:23 +0100, Marek Li napisał(a):

> Powinny byc zakladane po nocy, zanim wstanie sie z lózka (nie nalezy
> nawet spuszczac nóg z lózka). Dobrze jest poprzedzic zakladanie ich
> przetrzymaniem nóg w uniesieniu.

OIMW nogi powinny byc uniesione przy zakladaniu rajstop.

> Jesli nie wchodza mimo to, to albo
> zostaly dobrane za ciasne, albo maja zbyt duzy ucisk.(?)

OIMW przy rozwinietych zylakach nosi sie zylaki z wiekszym uciskiem. Czy
nie jest on za duzy albo czy dobrze dobrane to mi trudno stwierdzic.

Czy jesli z takimi jest za ciezko, wolno nosic rajstopy z mniejszym
uciskiem? I czy wogole jest sens kupowac rajstopy przeciwzylakowe nie na
miare? Podobno w aptekach sa rozmiary typu M, L, XL - czy to ma sens? Czy
te rajstopy nie _musza_ byc dokladnie dopasowane?

--
Dzieki za zainteresowanie,
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-12-09 09:10:58

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 9 Dec 2005 00:10:32 +0100, Sabina Redlarska wrote:

> Witam.
>
> Mam pytanie w sprawie przeciwzylakowych rajstop i ponczoch.
>
> Mam wrazenie, ze ten sprzet jest stworzony dla osob mlodych i zdrowych.
> Czy nie ma jakiejs alternatywy? Czegos latwiejszego w zakladaniu?
>
> Niestety nie ma kto mojej mamie pomoc przy zakladaniu tych ponczoch.

polecam zakladanie takich ponczoch w gumowych rekawicach. ja jestem dumna
posiadaczka zakrzepicy oraz generlanie krwi krzepnacej w igle przy
pobieraniu, nosze podkolanka z Sevarg.. costam w ten desen. na poczatku
faktycznie ciezko sie je zaklada, stad polecam: zero paznokci - rekawiczki
gumowe cienkie zeby sie nie slizgalo i duzo cierpliwosci. takie rajstopy
sie potem rozchodza, latwiej je zalozyc.

czy mama ma te rajstopy z takiej gumy grubasnej czy z polprzezroczystego
takiego bardziej rajstopowego materialu? jesli ma z gumy to polecam zapytac
o te firme, ktorej podkolanka nosze ja... kurcze, to chyba byl Segvaris
albo cos.

powodzenia

--
Boska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-12-09 13:11:21

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 Dec 2005 09:10:58 +0000, Boska napisał(a):

> czy mama ma te rajstopy z takiej gumy grubasnej czy z polprzezroczystego
> takiego bardziej rajstopowego materialu? jesli ma z gumy to polecam zapytac
> o te firme, ktorej podkolanka nosze ja... kurcze, to chyba byl Segvaris
> albo cos.

Raczej to rajstopowate bylo, grube ale rajstopowate.
Lepsze rajstopowate czy gumowe?

Masz te podkolanka kupione na oko czy na miare?

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-12-09 14:41:39

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 9 Dec 2005 14:11:21 +0100, Sabina Redlarska wrote:

> Dnia Fri, 9 Dec 2005 09:10:58 +0000, Boska napisał(a):
>
>> czy mama ma te rajstopy z takiej gumy grubasnej czy z polprzezroczystego
>> takiego bardziej rajstopowego materialu? jesli ma z gumy to polecam zapytac
>> o te firme, ktorej podkolanka nosze ja... kurcze, to chyba byl Segvaris
>> albo cos.
>
> Raczej to rajstopowate bylo, grube ale rajstopowate.
> Lepsze rajstopowate czy gumowe?

lepsze rajstopowate. przepuszczaja powietrze i nie mecza tak nog. pamietaj
zeby nie wypuszczac mamy z lozka bez tych rajstop. systematycznosc jak
zwykle jest kluczem do sukcesu.

> Masz te podkolanka kupione na oko czy na miare?

na miare, u genialnego profesora Majewskiego w katowicach. on sie zreszta
zajmuje moimi nogami i nosilabym go na rekach. konkretny, potrafi opieprzyc
ale cieszy sie z sukcesow razem z pacjentka.

gdybys byla w okolicy to polecam. drogi, ale wart ceny pod dwakroc.

--
Boska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-12-09 16:16:40

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 9 Dec 2005 14:11:21 +0100, Sabina Redlarska wrote:

> Raczej to rajstopowate bylo, grube ale rajstopowate.
> Lepsze rajstopowate czy gumowe?

no to sigvarisu nie powinny byc grube. znaczy powinny wygladac na nodze jak
geste rajstopy normalne, powinna skora lekko przeswitywac.

> Masz te podkolanka kupione na oko czy na miare?

oj. znaczy mam zmierzone przez lekarza i wybrane przez niego z dostepnych
rozmiarow.

na samym poczatku w szpitalu uraczono mnie tkanymi na zamowienie rajstopami
gumowatymi takimi bardzo, ale podziekowalam. tego sie nie dalo nosic. ta
guma zwijalaa sie pod kolanami i bolala bardziej niz sam skrzep. w ramach
protestu obwijalam sie bandazami elastycznymi.

jeszcze raz goraco polecam profesora Majewskiego w katowicach.

aa i nie wierz w skarpetki bez palcow. niewygodne to jak jasny gwint.
aha, i takie rajstopy i podkolanka sie rozciagaja, mnie profesor kazal
zmieniac co 4 miesiace, ale to daltego tak czesto ze dal mi mniej
sciagajace.

--
Boska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-12-09 18:42:29

Temat: Re: rajstopy przeciwzylakowe
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 Dec 2005 14:41:39 +0000, Boska napisał(a):

> pamietaj
> zeby nie wypuszczac mamy z lozka bez tych rajstop. systematycznosc jak
> zwykle jest kluczem do sukcesu.

Niestety mieszkamy w innych miastach :(

> na miare, u genialnego profesora Majewskiego w katowicach. on sie zreszta
> zajmuje moimi nogami i nosilabym go na rekach. konkretny, potrafi opieprzyc
> ale cieszy sie z sukcesow razem z pacjentka.
>
> gdybys byla w okolicy to polecam. drogi, ale wart ceny pod dwakroc.

Troche za daleko :(
Ale chyba ostatnio lekarze mojej mamy sa ok.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chirurgia Oka [INFO]
efekt zylakow - problemy skorne?
hematologia
Wytycznych Resuscytacji Krążeniowo-Oddechowej 2005
Zmiany w Wytycznych 2005 - otwarte zebranie...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »