« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-29 20:06:50
Temat: Re: rak plucWitam!
Użytkownik "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid>
napisał w wiadomości news:ai3gj8 > > 2. czy
> > 6. dlaczego lekarze tak bagatelizuja starsze chore osoby?
> Czy raczej zaproponowała byś rodzinie, żeby pacjent przeżył ostatnie dni
> sowjego życia wśród bliskich, w domu, w znanym otoczeniu?...
(...)
> Pamiętam chorą z lekarskiej rodziny, która trafiła do nas na oddział z
> lekkimi objawami udaru. Z dnia na dzień pogarszal się z nią kontakt, byla
> coraz słabsza, zdezorientowana, leżała bezczynnie w łóżku patrząc w sufit.
> W gescie rozpaczy, po uzgodnieniu tego z rodziną (w zasadzie na ich
> prośbę) wypisalismy chorą do domu. Żyje w dobrej kondycji do dziś.
> Szpital to nie jest dobre miejsce dla starych ludzi.
Ale to starzy ludzie czesto chorują i wymagają hospitalizacji. Jeden
przypadek nie jest absolutnie argumentem na cokolwiek.
A już na pewno nie ma sensu przekazywanie tego opinii publicznej - weź pod
uwagę , że niektórzy ludzie traktują opinię lekarza poważnie . Z pewnością
nie chciałbys aby po Twoim liscie ilus tam chorych z udarem było wypisanych
ze szpitala na żądanie rodziny. O tym mają decydować lekarze leczący .
Trzeba szerzyć oświatę ale rzetelnie.
> Rodziny takich pacjentów niestety nalegają na przyjecie do szpitala. Nie
> pozwalają choremu odejść spokojnie, godnie, wśród bliskich.
Trzeba jednak zrozumieć drugą stronę - rodzinę . To z reguły laicy nie
mający wcześniej bliskiego kontaktu z chorym umierającym , chorym , który
się dusi z powodu raka , którym trzeba się zajmować , pielęgnować bez
przerwy.
Oczywiście w pełni popieram sytuację , w której rodzina bierze chorego w
stanie termianlnym do domu . Na pewno to coś najlepszego - dla człowieka
chorego . Jednak wiele rodzin nie dojrzało do takich decyzji. Potem
dochodzą wyrzuty sumienia , że może gdyby chory był w szpitalu to przeżyłby
dłużej , że nie zrobiło się wszystkiego. To też należy wziąć pod uwagę.
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-31 12:13:43
Temat: Re: rak plucUżytkownik "regen" <r...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:ai477c$4ri$1@news.tpi.pl
>> Pamiętam chorą z lekarskiej rodziny, która trafiła do nas na oddział
>> z lekkimi objawami udaru. Z dnia na dzień pogarszal się z nią
>> kontakt, byla coraz słabsza, zdezorientowana, leżała bezczynnie w
>> łóżku patrząc w sufit. W gescie rozpaczy, po uzgodnieniu tego z
>> rodziną (w zasadzie na ich prośbę) wypisalismy chorą do domu. Żyje w
>> dobrej kondycji do dziś. Szpital to nie jest dobre miejsce dla
>> starych ludzi.
>
> Ale to starzy ludzie czesto chorują i wymagają hospitalizacji.
> Jeden przypadek nie jest absolutnie argumentem na cokolwiek.
NIe jest argumentem, zgadzam się. Troszkę mnie poniosło - ale wiesz
doskonale co miałem na myśli.
> A już na pewno nie ma sensu przekazywanie tego opinii publicznej -
> weź pod uwagę , że niektórzy ludzie traktują opinię lekarza poważnie
> . Z pewnością nie chciałbys aby po Twoim liscie ilus tam chorych z
> udarem było wypisanych ze szpitala na żądanie rodziny. O tym mają
> decydować lekarze leczący . Trzeba szerzyć oświatę ale rzetelnie.
Ta konkretna sytuacja miała miejsce w pełnym porozumieniu z rodziną
chorego. O ile takie porozumienie będzie - nie widzę problemu.
Chciałem tylko dać świadectwo faktowi, że w wielu przypadkach lekarstwo
może być groźniejsze od choroby.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |