Data: 2011-11-12 21:07:35
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-12 00:20, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 12 Nov 2011 00:15:05 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-12 00:07, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 12 Nov 2011 00:02:48 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-11-11 23:30, Ikselka pisze:
>>>>> Niczego Ci tu nie neguję, ale także nie neguję znaczenia zdarzeń
>>>>> losowych i nie oceniam ich jako mniej prawdopodobne, bo niby na jakiej
>>>>> podstawie mialabym.
>>>> Możliwość wystąpienia "zdarzeń losowych" też da się ograniczać
>>>> odpowiednim stylem życia. Nie mówimy tu przecież o całkowitej eliminacji
>>>> - bo takiej mocy nie mamy przecież - tylko o zmniejszaniu ryzyka -
>>>> zarówno w przypadku chorób, jak i tzw. zdarzeń losowych.
>>> Ograniczaj zatem.
>>> 3-)
>> Ograniczam. I Ty zresztą też.
>>
> Ja robię to ze świadomością, że po prostu tak trzeba. Nie z przekonaniem,
> że czegoś uniknę.
Czy Ty potrafisz jeszcze czytać z jako takim zrozumieniem, czy żądza
walki już tak Cię zaślepiła, że wszystko jedno, na co odpowiadasz, byle
tylko być na NIE?
W poście, do którego się przypieprzyłaś, a który cytujesz zresztą
powyżej, napisałam dokładnie:
"Nie mówimy tu przecież o całkowitej eliminacji
- bo takiej mocy nie mamy przecież - tylko o zmniejszaniu ryzyka -"
Czy Twoim zdaniem jest tu mowa o pewności uniknięcia czegoś? To pytanie retoryczne,
nie sil się.
Ewa
|