Data: 2011-11-14 09:05:13
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-14 01:33, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 14 Nov 2011 01:24:00 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-14 01:13, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 14 Nov 2011 00:40:52 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-11-14 00:27, Ikselka pisze:
>>>>>> Jak chcesz, to potrafisz tworzyć bardzo logiczną, bardzo
>>>>>> dobrze uzasadnioną argumentację wiążącą cierpienie
>>>>>> z właściwościami układu nerwowego.
>>>>>> A jak jest mowa o usunięciu 40-sto dniowej ciąży i trzeba
>>>>>> ocenić,oszacować cierpienie zarodka, to odwrotnie - wszelkie
>>>>>> tego typu argumenty radykalnie odrzucasz, a na pierwszy plan
>>>>>> wprowadzasz argumenty 'nie wiadomo, czy nie cierpi'.
>>>>>> Najdziwniejsze imo w tym jest to, że w obu tych nieprzystających
>>>>>> do siebie postawach jesteś bardzo radykalna i 'bez wątpliwości'.
>>>>>>
>>>>>> Imo nie ma w tym żadnej konsekwencji.
>>>>>
>>>>> Absolutnie nie przyjmuję Twej opinii.
>>>> Może wydaje Ci się, że nie masz innego wyjścia jak tylko odrzucić ...
>>>
>>> Wyjść mam kilka, ale to jest najbardziej ekonomiczne 3-)
>> Wiesz Iksi, ja z przyczyn ekonomicznych też za dużo do Ciebie nie piszę,
>> staram się tylko o tym, co ma jakieś znaczenie (i czasem wychodzi :)
>
> No i widzisz, jak mnie teraz dobrze zrozumiałeś :-)
A Ty mnie chyba nie do końca. W każdym bądź razie czuję dość mocny
niedosyt związany z brakiem odpowiedzi na wyżej zarysowaną kwestię.
A zamiast tego zauważyłem Twoje zwiększone zainteresowanie tematem
'Bóg'.
|