Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "oloix rewolucje" <o...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: realizacja i co to jest?
Date: Sat, 12 Jun 2004 14:07:18 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 54
Sender: o...@o...pl@host81-153-51-121.range81-153.btcentralplus.com
Message-ID: <caev67$ih$1@news.onet.pl>
References: <caabfu$rfj$1@news.onet.pl> <caem8j$alu$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: host81-153-51-121.range81-153.btcentralplus.com
X-Trace: news.onet.pl 1087045639 593 81.153.51.121 (12 Jun 2004 13:07:19 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Jun 2004 13:07:19 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:274239
Ukryj nagłówki
<m...@h...pl> wrote in message news:caem8j$alu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Proponuje tez, aby [...]
> i sluchac opinii innych ludzi.
nie powiem zeby byl to dobry pomysl. owszem, patrz krytycznym okiem na
samego siebie i swoj obraz odnos do otoczenia ale tylko po to by coraz
sprawniej sie w nim poruszac.
obierz sobie swoj styl, taki ktory odzwierciedla ciebie i nie zmieniaj go
pod wplywem watachy szczekajacych psow, ale pozostan z nim i nabierz
bieglosci
w poslugiwaniu sie nim. pamietaj ze im lepszy bedziesz sie stawal i im
skuteczniej zaczniesz przec do swojego celu, tym wiecej psow bedzie wokol
ciebie ujadac ale za to zaczniesz tez spotykac ludzi ktorzy ida w tym samym
kierunku co ty.
i masz 2 wyjscia:
1. mozesz poswiecic swoj czas i energie na zwalczanie tych szczekajacych
psow ktorych sila rzeczy bedzie pojawiac sie coraz wiecej nawet jesli
zaczniesz je eliminowac bo widzac zamet, reszta bedzie sie zbiegac.
2. mozesz je olac a swoj czas i energie przeznaczyc na osiagniecie celu.
> Podkreslam...ale wydaje mi sie, ze rozwoj i samozadowolenie (szczegolnie
> rodzaj tu prezentowany) niekoniecznie ida w parze, w kazdym razie nie sa
> nierozlaczną para..
racja. jestem wrecz pewien, ze stan zadowolenia, to tylko stan przejsciowy,
w ktorym odpoczywamy i analizujemy przed chwila stoczona walke. rozwoj wiaze
sie z bolem w roznych tego slowa znaczeniach.
> Przychodzi mi do glowy tylko, aby nie chciec rzeczy niemozliwych..
> patrzec na siebie i na swoje mozliwosci mozliwie realnie?
jasne. realnie, ale obierac ambitne cele. nie osiagneisz zbyt wiele stosujac
asekuracje.
no risk-no fun
> dostosowali sie do zmiennych okolicznosci, sami sie zmienili?
> Mysle ze dosc ryzykowne jest precyzyjne zakladanie z gory, jakim
> czlowiekiem bedzie sie kiedys, co sie osiagnie itd... Ryzykowne, bo zbyt
> usztywnia, zamyka na mozliwosci, o ktorych, poki co, nie ma sie pojecia.
> Ale kto nie ryzykuje wcale... ;)
nic dodac nic ujac.
--
oloix rewolucje
---------------------- cruel & ruthless - efficient bitch
gg:3423177
tlen: oloix-rewolucje(na)tlen.pl
MSN: oloix(na)hotmail.com
-= www.wielkarzeczpospolita.net =-
|