Data: 2004-05-06 12:43:27
Temat: Re: reanimacja
Od: Jan Kaczmarczyk <a...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Na etapie przedmedycznym teraz nie sprawdzasz tetna - jesli nie
wyczuwasz oddechu, podejmujesz pelna resuscytacje.
Co do pewnosci (zwroc uwage, ze napisalem wyzej "nie wyczuwasz" nie
"nie ma") - sprawdz inne oznaki krazenia (przytomnosc, ruchliwosc,
napiecie miesni)... moga tez wystapic np. pecherzyki w kacikach ust
(nieprzytomny nie przelyka sliny, wiec jesli powietrze wychodzi z ust,
to moze tworzyc z niej pecherzyki) - jezeli nie jestes pewien, ze
wystepuja wszystkie objawy krazenia, to podejmujesz resuscytacje. Z
reszta jezeli oddech jest tak slaby, ze go nie wyczuwasz, to pewnie i
tak nie wystarcza na zaspokojenie potrzeb organizmu, wiec nie zrobisz
nic zlego. No i znajomy lekarz mi mowil, ze w szpitalu tez czasami
stosuja masaz serca tylko po to, zeby poprawic (= nie przywrocic) krazenie.
I poszkodowany nie moze Cie zaskarzyc za zle udzielona pierwsza pomoc
(mowie caly czas o przedmedycznej - czyli jesli jestes zwyklym
czlowiekiem na ulicy, ew. lekarzem/pielegniarka/ratownikiem poza praca)
- a nawet jak to zrobi, to rozprawa prawdopodobnie skonczy sie na
pytaniu sedziego do oskarzajacego: "Czy zylby pan gdyby ten czlowiek nie
zajal sie panem" i tyle.
Pozdrawiam!
--
SQ9MLT czyli Ariaad
a...@i...net.pl
http://www.maltanczyk.prv.pl
GG: 4113725
------------------------------
http://www.malta-sluzba.med.pl
|