Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a9mpl6$22pg$1@pingwin.acn.pl...
> no co ty Agata! ja np. jestem najszczesliwsza kobieta odkad 10 lat temu
> poznalam mojego faceta, ktory od 0,5 roku jest moim mezem. no ale mam to
> napisac? i co? jedna osoba odpisze, ze ona tez jest szczesliwa, druga - ze
> wrecz przeciwnie i watek sie skonczy. natomiast jak sie ma jakis problem,
to
> po to sa grupy, bo mozna sobie zrobic burze mozgow i szukac rozwiazan,
> podzielic sie doswiadczeniami.
>
> ale to nie znaczy, ze sa tu sami malkontenci, ktorzy widza w zyciu tylko
> ciemne strony!
>
Ale fajnie by było gdyby się tacy szczęściarze czasem odzywali.Może tylko po
to by pokazać że świat nie musi być do końca taki zły z jego problemami.
Aby Ci którym w tej chwili jest źle mieli nadzieję że skoro komuś się udało
to mi też może,za jakiś czas..........
Bardzo się cieszę że teraz się zaczęli odzywać Ci którym się poukładało bo
już zaczynałam tracić nadzieję a grupa....co tu mówić stawała się smutną
grupą.
Wiem że z problemami radzi sobie człowiek lepiej kiedy może się wyżalić czy
zwyczajnie "pogadać"i wiadomo że te posty będą miały zawsze większe
zainteresowanie ale czasem potrzebne są "promyczki"
Pozdrawiam Kasia od prawie 13 lat zakochana w jednym wspaniałym facecie-)))
http://republika.pl/kasiasamsonowicz/