Data: 2003-12-10 11:28:17
Temat: Re: reklamy
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "oscar" <o...@g...pl>
news:br6t2b$da8$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:br4p08$7ig$1@inews.gazeta.pl...
>> Cóż Ty masz za argumentację? Jeśli gwałcicielom nie podoba
>> się "prawo" które karze gwałt będzie to Twoim zdaniem
>> narzucaniem im swojego punktu widzenia? A kogo to
>> obchodzi?
> aaaaa!!!
> zakladasz w gory ze reklama jest czyms zlym...
>
> szczeze mowiac jestem w konfuzji, bo
> to jest pierwszy punkt widzenia->
> ----------------------------------------------------
------------------
> -
>
> Duza czesc ludzi nie uwaza reklamy za cos czego trzeba
> zakazac...nie jestem w stanie dyskutowac jak i na jakich
> zasadach formuje sie prawo...ale zauwaz ze faktycznie byl
> rozwazany projekt zakazu reklamy dla dzieci.. i co jest
> charakterystyczne zakaz zajmuje sie reklama
> skierowana do grupy osob ktore uwaza sie za
> "nieodpowiedzialne za siebie"z ograniczona mozliwoscia
> samodecydowania ... Jednak w odniesieniu do osob doroslych
> w pelni odpowiedzialnych za swoje czyny i gusta (to zalozenie,
> ale oczywiscie musimy je zrobic) takiego zakazu
> nie rozwazano...
> Tu jest wazne to rozroznienie... nie mozesz zakazac odbioru
> reklamy ludziom ktorzy ta reklame uwazaja za dobra i decyduja
> za siebie......a sam oczywiscie mozesz wylaczyc
> odbiornik...decydujesz o sobie i o tym co konsumujesz... inni
> dorosli obywatele tez :)...wiec zakaz reklamy bylby
> pogwalceniem ich mozliwosci wyboru..
>
> a tu drugi punkt widzenia ->
> ----------------------------------------------------
----------
>> Które z badań socjologicznych czy psychologicznych zajmuje
>> się szkodliwością nachalnej reklamy na zdrowie psychiczne
>> i dlaczego ŻADNE?
> Zajmuja sie wplywem podswiadomym...ktory IMHO jest
> niedopuszczalny...
> Ale cholernie ciezko zakaz reklamy podswiadomej, od tych
> skurwesynow wyegzekwowac.
> Cholernie ciezko odseparowac informacyjna funkcje reklamy od
> wplywow podswiadomych!
>
> ACHTUNG ! DYGRESJA POLITYCZNA
> Ciezko jest w tym zasranym kraju wyegzekwowac COKOLWIEK
> od korporacji, bo wladza jest zenujaco slaba (co btw polecam
> uwadze rozengo rodzaju lewakom plujacym teraz na putina, jak
> panstwo jest slabe to nikt nie obroni obywatela przed
> korporacjami - kto w polsce obroni emerytow przed koncernami
> farmaceutycznymi??...)...Pamietasz zakaz reklamy piwa?
> Kolesie z Leo Burnetta robili sobie JAWNIE jaja z panstwa, bo
> mieli najlepszych prawnikow i dziurawe prawo za soba... brrr...
> KONIEC DYGRESJI POLIT..(na szczescie:-D)
>
> Wiec jesli zalozymy ze wplyw podswiadomy, jest ograniczaniem
> swobody wyboru obywateli, przy niemozliwym do wprowadzenia
> zakazie podswiadomej reklamy, to w takim razie taki zakaz
> chyba mozna rozpatrywac, niezaleznie od tego czy obywatel
> moze wylaczyc reklame czy nie...
>
> Oczywiscie to tylko gdybanie, bylaby to zbyt duza zmiana w
> systemie, aby byla mozliwa do przeprowadzenia....
>> Gwałt to gwałt. Akwizytorom do mojego azylu WSTĘP
>> WZBRONIONY i nie interesuje mnie, że ktoś to lubi by mu w
>> połowie programu przerywać wątek krzykliwą reklamą.
> jesli jest to komercyjna tv, to jest to swoisty kontrakt miedzy toba
> a wlascicielem tv...
> ...on daje Cie za free rozrywke, a ty zgadasz sie na gowno co 15
> min..taknie>?
>> Na reklamy jest osobny kanał tv i kto lubi może sobie
>> pooglądać. Płacę co miesiąc podatek rtv i mam prawo żądać
>> azylu i zdrowia.
>> \|/ re:
> oczywiscie!
> Sluszna uwaga! Zakaz reklam w publicznej byl bardzo powaznie
> rozwazany, aczkolwiek z innych powodow , ktore wymieniles :D
> oscar
W kwestii politycznej:
<<bo mieli najlepszych prawnikow i dziurawe prawo za soba>>
"najlepszy prawnik to ten co ma układy z sędzią".
Wykładnia prawa jest jednoznaczna a dostęp do bazy danych
jest nieograniczony dla posidaczy komputerowych baz typu LEX.
W kwestiach wątpliwych można apelować do SN ale to w
państwie prawa w którym nie ma korupcji i kolesiostwa. :-(
W kwestii formalnej:
nie chcę umrzeć na zawał serca gdy się "wk*rwię" w trakcie
oglądania publicznej telewizji za którą płacę abonament,
gdy nagle ni stąd ni zowąd zaczne do mnie idiotyczny lektor,
idiotycznym głosem -- gadać ogłupiające idiotyzmy, w
kulminacyjnym momenie akcji.
Reklam nie uwzględnia się w "programach tv" drukowanych
w gazetach np. o 16:00 reklama prania (Łojciec prać? --
prać, synu prać!!! i patrzeć czy równo puchnie). :)
\|/ re:
|