Data: 2008-01-14 19:14:18
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznie
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:154nyi62tvxbh$.15ft2kxw0q8zd$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 14 Jan 2008 18:24:56 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be8hfoogshp8.tmlj5i5ou8pk.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Sun, 13 Jan 2008 21:49:16 +0100, Sky napisał(a):
> >>
> >>>> O nie. Reguła Chamforta jest mi dobrze znana z życia, niestety. Co
> >>>> oczywiście dotąd mnie nie zraziło do dawania, jednak nie uprawiam już
> >>>> roz-dawania, bo to jednak wielka różnica jest ;-)
> >>>
> >>> Dobroczynność postrzgana jako zagrożenie [lub krzywda -co na to samo wychodzi]
to objaw paranoi...bo czegóżby innego. ;)
> >>
> >> Paranoją jest doszukiwanie się sensów, których nie ma w czyjejś wypowiedzi.
> >> Skąd wysnułeś wniosek o poczuciu krzywdy itp??? Rozdawanie z tym Ci sie
> >> kojarzy?
> >> :-)
> >
> > Wielu chcących sobie sami w życiu poradzić a nie radzący sobie
> > często to co dostają uznają za działanie wbrew ich pragnieniom.
>
> Dawać to nie wciskać :)
"Jak dają to brać" dla oczekujących
od życia "czegoś innego"
wcale nie oznacza "bądź wdzięczny"..
|